"Więcej niż pocałunek" Helen Hoang , Tyt. oryg. The Kiss Quotient, Wyd. Muza, Str. 480
PREMIERA: 5 czerwca 2019r.
PREMIERA: 5 czerwca 2019r.
"Zrobił rozbawioną minę, jakby śmiał się sam z siebie, po czym ściągnął T-shirt przez głowę i rzucił go na blat. Stella oniemiała z zachwytu i poczuła, że robi jej się słabo"
Świat nauki wydaje się najlepszą
opcją. Czy można uciec od ludzi, którzy wydają się zbyt przytłaczający i
żyć jedynie w zgodzie z samym sobą?
Dużo ostatnio pojawiło się wzmianek na temat tej powieści.
Wcale mnie to nie dziwi. Nie często otrzymujemy powieść obyczajową tak
oryginalną jeśli chodzi o głównych bohaterów oraz równie dobrze
napisaną. Hoang decydując się na odważy krok stworzyła niecodzienną
sylwetkę młodej kobiety, która ma swoje wady i obiekcie wobec świata czy
ludzi. Jej postać jest nietuzinkowa a przy tym niezwykle szczera o
świadoma w każdym ruchu, więc spotkanie jej na mojek drodze odczuwam
jako prawdziwy przywilej.
To opowieść Stelli, trzydziestolatki, która woli świat logiki niż ten związany z mężczyznami. Jej zdaniem to zdecydowanie prostsze rozwiązanie. Ani bliskość, a już na pewno nie pocałunki są dla niej rozsądnym krokiem w przyszłość. Przyszedł jednak czas na zmiany! Wszystkiego należy w życiu spróbować, prawda? Wynajmuje więc kogoś, kto pozwoli jej zrozumieć prawdziwą miłość. Zadaniem Michaela będzie nauczenie Stelli wszystkiego - od strefy fizycznej po psychiczną. Ich nauka wyjdzie znacznie dalej niż zwykłe pocałunki. To dobrze, prawda?
Tak rozpoczyna się sympatyczna, zabawna historia młodej kobiety, która postanawia zmienić swoje życie. Trudność z nawiązywaniem relacji i niechęć w stosunku do mężczyzn przysporzy jej wielu kłopotów, ale dzielnie będzie szła do przodu. Wynajmuje więc mężczyznę do towarzystwa i zaczyna uczyć się wszystkiego od podstaw. Dużo w tym wszystkim zabawy, pomysłu i kreatywności, którą chętnie poznawałam w dalszej fabule książki. Miło spędziłam czas w towarzystwie głównych bohaterów i cieszę się, że po trzech pierwszych rozdziałach jakie wcześniej czytałam książka wciąż trzymała poziom.
Obok prawdy i szczerości stają ważne oraz ponadczasowe tematy. Nie jest to zatem powieść słodka czy pełna wdzięku a świadoma w każdym detalu i po prostu niesłychanie życiowa. Łatwo jest utożsamić się z główną bohaterką i jeszcze łatwiej trzymać za nią kciuki, by odnalazła się w całej tej historii oraz znalazła zasłużone szczęście. To niebywała historia miłosna, inna niż te które miałam możliwość poznać wcześniej, ale na prawno warta poświęconego jej czasu i spojrzenia z dystansu na problemy Stelli.
Zespół Aspergera, wykluczenie, oddalenie, problemy natury psychicznej - Helen Hoang doskonale wie jak radzić sobie z trudnymi tematami. Trochę z przekąsem, zabawnie i szczerze wciągnęła mnie do interesującego świata równie ciekawej bohaterki. "Więcej niż pocałunek" to lektura, która nie nosi piętna debiutu. Wręcz przeciwnie! Śmiało może stanąć na równi z powieściami cenionych autorów powieści obyczajowych.
To opowieść Stelli, trzydziestolatki, która woli świat logiki niż ten związany z mężczyznami. Jej zdaniem to zdecydowanie prostsze rozwiązanie. Ani bliskość, a już na pewno nie pocałunki są dla niej rozsądnym krokiem w przyszłość. Przyszedł jednak czas na zmiany! Wszystkiego należy w życiu spróbować, prawda? Wynajmuje więc kogoś, kto pozwoli jej zrozumieć prawdziwą miłość. Zadaniem Michaela będzie nauczenie Stelli wszystkiego - od strefy fizycznej po psychiczną. Ich nauka wyjdzie znacznie dalej niż zwykłe pocałunki. To dobrze, prawda?
Tak rozpoczyna się sympatyczna, zabawna historia młodej kobiety, która postanawia zmienić swoje życie. Trudność z nawiązywaniem relacji i niechęć w stosunku do mężczyzn przysporzy jej wielu kłopotów, ale dzielnie będzie szła do przodu. Wynajmuje więc mężczyznę do towarzystwa i zaczyna uczyć się wszystkiego od podstaw. Dużo w tym wszystkim zabawy, pomysłu i kreatywności, którą chętnie poznawałam w dalszej fabule książki. Miło spędziłam czas w towarzystwie głównych bohaterów i cieszę się, że po trzech pierwszych rozdziałach jakie wcześniej czytałam książka wciąż trzymała poziom.
Obok prawdy i szczerości stają ważne oraz ponadczasowe tematy. Nie jest to zatem powieść słodka czy pełna wdzięku a świadoma w każdym detalu i po prostu niesłychanie życiowa. Łatwo jest utożsamić się z główną bohaterką i jeszcze łatwiej trzymać za nią kciuki, by odnalazła się w całej tej historii oraz znalazła zasłużone szczęście. To niebywała historia miłosna, inna niż te które miałam możliwość poznać wcześniej, ale na prawno warta poświęconego jej czasu i spojrzenia z dystansu na problemy Stelli.
Zespół Aspergera, wykluczenie, oddalenie, problemy natury psychicznej - Helen Hoang doskonale wie jak radzić sobie z trudnymi tematami. Trochę z przekąsem, zabawnie i szczerze wciągnęła mnie do interesującego świata równie ciekawej bohaterki. "Więcej niż pocałunek" to lektura, która nie nosi piętna debiutu. Wręcz przeciwnie! Śmiało może stanąć na równi z powieściami cenionych autorów powieści obyczajowych.
Książka porusza trudne tematy. Jestem jej bardzo ciekawa.
OdpowiedzUsuńFabuła bardzo mnie zaintrygowała i mam nadzieję, że już wkrótce poznam ją bliżej.
OdpowiedzUsuńWiem, że ją kupię i przeczytam, bo dużo dobrego o niej czytałam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Lady Spark
[kreatywna-alternatywa]
Ciekawa propozycja. Z chęcią zapisuję tytuł. Mam nadzieję, że uda mi się ją w niedługim czasie przeczytać. ;)
OdpowiedzUsuńWidać, że książka porusza naprawdę trudne tematy. Myślę, że dam jej szansę :)
OdpowiedzUsuńU mnie dziś również pojawić się recenzja tych rozdziałów. Mam bardzo podobne odczucia na temat tej książki. 😊
OdpowiedzUsuńCzytałam na razie tylko pierwsze trzy rozdziały, ale bardzo przypadły mi do gustu :D Niedługo biorę się za resztę :)
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
Może być fajną propozycją na lato:)
OdpowiedzUsuńTak dużo się mówi o tej powieści, że z chęcią po nią sięgnę, a twoja opinia jeszcze bardziej mnie do tego przekonała :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Eli
www.czytamytu.blogspot.com
Książka mnie zaciekawiła ^^ Chętnie przeczytam w wolnym czasie :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńZ jednej strony jestem bardzo ciekawa tego tytułu, z drugiej jednak nie jestem pewna, czy faktycznie będę potrafiła się tą książką cieszyć.
OdpowiedzUsuń