wtorek, 20 sierpnia 2019

Przedpremierowo: "Skrzynia ofiarna" Stewart Martin

"Skrzynia ofiarna" Stewart Martin, Tyt. oryg. The Sacrifice Box, Wyd. YA!, Str. 400
PREMIERA: 18 września 2019r.

"Maszerując tam, Roxburgh zrozumiał, co znaczy strach. Nie zwykłe wzdrygnięcie się na niespodziewany odgłos, ale prawdziwy, pierwotny strach – przeżuwanie rozumu przez pożółkłe zęby instynktu."

Ich przysięga miała być trwała. Nikt nie miał prawa zerwać podjętej decyzji. Jednak los postanowił zmienić ich plany i wprowadzić chaos, którego nikt się nie spodziewał.

Lubię powieści młodzieżowe w których króluje solidna dawka mroku a Stewart Martin właśnie taką historię mi zaproponował. Właściwie nie wiedziałam czego konkretnie mogę spodziewać się po tej lekturze, ponieważ minimalistyczna okładka i lakoniczny opis niewiele mi mówiły. Odważyłam się jednak zaryzykować i nie żałuję swojego wyboru. Wręcz przeciwnie - znalazłam się w samym środku niebezpiecznej przygody, która wciągnęła mnie na kilka godzin. Połączenie historii dla młodzieży z mocnym klimatem thrillera okazało się w przypadku tej książki strzałem w dziesiątkę.

Wielką rolę odgrywa klimat, który stylizowany na przeszłe lata przypomina wszystko to co było wówczas dobre: skupia się na człowieku, nie na technologii. Zapominamy zatem o szybkim kontakcie, o łatwiejszym zdobywaniu informacji a posiłkujemy się jedynie samemu zebranymi dowodami i powolnym poszukiwaniem poszczególnych bohaterów. Zajrzyjmy zatem do roku 1982, gdzie upalne lato rozpoczyna zaskakującą i przerażającą historię a autor podsyca atmosferę niebezpieczeństwa od której nie można się oderwać.

Tajemnicza skrzynia, grupa przyjaciół i ofiara złożona pod wpływem chwili. Tak w dużym skrócie prezentuje się fabuła z wielkim potencjałem. W dodatku wykorzystanym! Wszystko rozwija się powoli, na początku czytelnik czuje się zagubiony i wie wyłącznie tyle ile zdradzą bohaterowie. Jednak im dalej w opowieść tym więcej tajemniczych faktów wychodzi na jaw i gdy bohaterowie po latach spotykają się na nowo wiedzą, że skrzynia została otwarta. Chociaż obiecali sobie, że nigdy do tego nie dojdzie. Nie spodziewają się, że uwolniono wówczas wielkie zło, które rozpoczęło polowanie.

Nie mogę zdradzić zbyt wiele, ponieważ samą przyjemnością jest odnajdywanie się w zawiłej fabule, która skrywa wiele. Wystarczy tylko poświęcić jej chwile czasu a dobra zabawa w mocnym klimacie dreszczowca na pewno Was nie ominie. Do tego oczywiście dochodzą bohaterowie - pełnowymiarowi, wiarygodni, wystylizowani na czasy w których żyją. Przypominają naszych przyjaciół, śmiało można utożsamić się z każdym z nich a odkrywanie ich tajemnic wydaje się czystą przyjemnością. Sep, Arkle, Mack, Lamb i Hadley połączeni przez więzi przyjaźni zaprosili mnie do swojej paczki i towarzyszyli do samego końca w grze pełnej strachu, zagrożenia, ale i humoru który doskonale radził sobie z napięciem.

Mam wrażenie, że "Skrzynia ofiarna" to niepozorna książka, która nie zwiastuje wybuchu jaki czeka na czytelnika wewnątrz. Dlatego musicie porzucić oczekiwania i z otwartym umysłem dać jej szansę. Jeśli thriller, młodzieżowy dramat czy masa zagadek nie są Wam obce - zaryzykujcie, śmiało. Osobiście jestem bardziej niż zadowolona z propozycji Stewarta Martina i liczę, że to nie koniec jego literackiej przygody. Jest lekko, przyjemnie i z wyzwaniem dlatego zdecydowanie polecam. 

16 komentarzy:

  1. Kurcze! Ty to zawsze recenzujesz książki z takimi pięknymi okładkami :)
    Co do książki, to zainteresowałaś mnie tą historią. Zastanawiam się, z czego lub z kogo złożono ofiarę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wydaje mi się, że to idealna pozycja dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzę, że to taka książka niespodzianka. Będę miała ją na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  4. Już od jakiegos czasu jestem nią zainteresowana

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam ochotę na bliższe spotkanie z tym tytułem.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeszcze się zastanowię nad lekturą tej książki. 😊

    OdpowiedzUsuń
  7. Ta książka już mi mignęła kilka razy w ostatnim czasie i nabrałam na nią wielkiego apetytu, a Twój tekst dowodzi, że jest warta zainteresowania :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Umiesz czytelnika przekonać, by sięgnął po daną książkę.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  9. Wydaje się być ciekawa, ale nie wiem czy wpadnie w moje ręce, bo mam już tyle książek do przeczytania, że chyba czas zacząć robić jakąś selekcję dodatkową xD. [Kreatywna-alternatywa]

    OdpowiedzUsuń
  10. Złożona ofiara, tajemnicza skrzynia - brzmi jak zapowiedź świetnej przygody! Chciałabym się przekonać czym jest ten wybuch czyhający w środku, o którym wspominasz.

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam w kolejce. Po Twojej opinii muszę ją przenieść trochę wyżej. Nie mogę się już doczekać tej świetnej przygody :)

    OdpowiedzUsuń
  12. To jest idealna pozycja dla mnie :) Zapisuje tytuł i chętnie ją przeczytam.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ostatnio tę książkę wszędzie widzę. Chyba mam na nią ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Czekam na swój egzemplarz ❤️

    OdpowiedzUsuń