niedziela, 15 września 2019

"Wszystkie nasze tajemnice" Jess Ryder

"Wszystkie nasze tajemnice" Jess Ryder, Tyt. oryg. Ex-Wife, Wyd. Burda Książki, Str. 368

Jeśli podobała ci się "Dziewczyna z pociągu", to na pewno zakochasz się w tej książce.

Jak dobrze znasz swoją rodzinę? Czy jesteś pewny swoich najbliższych? A może nigdy nie będziesz wiedzieć jakie sekrety skrywają?

Od dnia pierwszej zagranicznej zapowiedzi powieści Jess Ryder nie mogłam doczekać się lektury. "Wszystkie nasze tajemnice" skusiły mnie ciekawym opisem i przeczuciem, że będzie to lektura warta uwagi. Nie pomyliłam się. To mocny dreszczowiec z dużą dozą thrillera w którym gęsta atmosfera przewiduje liczne zaskoczenia oraz nieoczekiwane zwroty w fabule. Napisany z pomysłem, odwagą i przypominający wydarzenia, które być może miały miejsce gdzieś w prawdziwym świecie co udowadnia, że autorka stawia przede wszystkim na wiarygodność.

Wszystko rozgrywa się na podstawie życiowych perypetii jednej rodziny. Pozorne szczęście jest tylko chwilowe. Natasha niedawno poślubiła wspaniałego mężczyznę i w dodatku ma u swojego boku ukochaną córeczkę Emily. Jej życie wydaje się kompletne i spokojne do czasu, gdy Jen, była żona Nicka przypomina o swoim istnieniu. Kobieta nie chce zostawić w spokoju dawnego ukochanego burząc to co zbudowali do tej pory. Jednak pewnego dnia Natasha staje w obliczu kolejnego wyzwania - jej mąż i córeczka zginęli bez śladu. Zrozpaczona i niepewna kieruje się po pomoc do Jen, ale czy można ufać byłej żonie męża?

To kompletny thriller w którym wszystko jest możliwe. Autorka wprowadziła kilku kluczowych bohaterów, którzy mają swoje tajemnice skrywane głęboko w mrokach przeszłości a które powoli wychodzą na światło dnia. Dużo zatem jest zaskoczeń oraz analizowania poszczególnych faktów co ułatwia nam narracja podzielona na każdego z nich. Mogłam zatem wejść do głowy wybranych postaci, spróbować zrozumieć emocje z którymi się mierzyli oraz podejmowane decyzje a profile psychologiczne jakie udostępniła mi autorka były zachwycające. Natasha, Jen czy Nick byli niczym różne światy - każdy oszukiwał na swój własny sposób, ale do samego końca nie byłam pewna kto kłamie na potrzebę chwili a kto zataja prawdę, by finał okazał się inny niż każdy przypuszczał.

Lekki styl, gęsta atmosfera, ogromna dawka wiarygodności i sporo emocji kryjących się na każdej stronie to w tym przypadku przepis na sukces. Nie mogłam oderwać się od lektury, śledziłam każdy ruch bohaterów i wyobrażałam sobie wszystko co możliwe by i tak w finale poczuć wielkie zaskoczenie. Ślepe zaułki, odkrywanie sekretów rodzinnych to wyznaczniki naprawdę dobrej zabawy nie tylko dla fana gatunku, ale przede wszystkim dla czytelnika, który oczekuje od książki czegoś więcej. 

To opowieść o tragedii, miłości nadszarpniętej przez trudne decyzje oraz o błędach z przeszłości. Zawiązują się sojusze, których nikt się nie spodziewał a ryzyko wisi w powietrzu. "Wszystkie nasze tajemnice" to porządnie napisany, w pełni przemyślany thriller przy którym można spędzić kilka dobrych godzin czytania. Ktoś kłamie, ktoś próbuje manipulacji a ktoś jest zupełnie nieświadomą ofiarą. Pytanie tylko do kogo dopasować te role? Odpowiedzi znajdziecie w książce, którą bardzo polecam.

6 komentarzy:

  1. Strasznie Ci zazdroszczę lektury tej książki kochana. Sama chciałabym ją bardzo przeczytać. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Na taki przemyślany thriller mam wielką ochotę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tytuł już zapisany na liście "do przeczytania" :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo mnie zainteresowałaś tą książką :) A jak zobaczyłam tytuł powieści to coś mi się kołatało po głowie, że przecież znam ten tytuł i sobie przypomniałam, że to tytuł książki Hoover za mną chodził - Wszystkie nasze obietnice :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Będę jej wypatrywac w księgarniach:). [Kreatywna-alternatywa]

    OdpowiedzUsuń