niedziela, 17 listopada 2019

"Ostatni świadek" Liv Constantine

"Ostatni świadek" Liv Constantine, Tyt. oryg. The Last Time I Saw You, Wyd. Harper Collins, Str. 320

Prawda nie zawsze wyzwala… Nowy, przejmujący thriller psychologiczny Liv Constantine już w Polsce!

Zaskakujące zdarzenia zaczynają wymykać się spod kontroli. Do tej pory sądzono, że życie jest proste. A jednak nie mogło się bardziej skomplikować.

Nie miałam okazji czytać wcześniejszej książki Liv Constantine, ale nie ukrywam, że zdecydowałam się na jej najnowszą lekturę właśnie przez liczne pochwały, które dotyczyły "Zostać panią Parrish". Lubię wyzwania, chętnie sięgam po nowych autorów, więc z otwartym umysłem i sporymi oczekiwaniami wybrałam "Ostatniego świadka". Czy słusznie? Myślę, że tak.

Lektura okazała się ciekawa i wciągająca do ostatniej strony. To mocno bazujący na wątku psychologicznym thriller z wieloma zaskakującymi zwrotami akcji. Musiałam trochę pogłówkować podczas lektury, wraz z bohaterkami odkrywałam nowe fakty i naprawdę dobrze się bawiłam - co prawda nie zaangażowałam się w fabułę jakość szczególnie mocno, nie pochłonęła mnie intensywność emocji, które były raczej stonowane a jednak cieszę się, że dałam jej szansę, ponieważ spędziłam miłe chwile na odkryciu prawdy tajemniczej śmierci.

Dr Kate English do niedawna sądziła, że szczęście jej sprzyja. Wiele osiągnęła, dorobiła się majątku i założyła wspaniałą rodzinę. Jednak pewnej nocy wszystko się zmieniło. Śmierć jej matki okazała się czymś więcej niż tylko rodzinną tragedią. Lily została brutalnie zamordowana we własnym domu i nikt nie jest w stanie powiedzieć kto mógł dopuścić się tej zbrodni. Kate angażuje więc w prywatne śledztwo swoją przyjaciółkę sprzed lat i razem z Blair próbują zrozumieć co wydarzyło się tej jednej nocy. I dlaczego teraz to Kate jest zagrożona.

Dużo tajemnic, luk i ślepych zaułków. Tak mniej więcej wygląda fabuła. Kate po śmierci matki otrzymuje tajemniczą pogróżkę wskazującą, że będzie następną ofiarą, więc ściga się z czasem by dowieść kto za tym wszystkim stoi. Jej przyjaciółka zadaje nieprzyjemne pytania najbliższym osobom z otoczenia a oni wyraźnie nie są zadowoleni z tych przesłuchań. Pojawia się więc misternie utkana sieć kłamstw, którą uwielbiam w tego typu historiach a która i tym razem zaangażowała mnie w śledztwo.

Co wydarzyło się naprawdę? Kto stoi za morderstwem kobiety? Na te pytania znajdziecie odpowiedź w bardzo intrygującej powieści. "Ostatni świadek" to interesujący thriller psychologiczny idealny na leniwe, późne popołudnie. Lekkie pióro autorki i jej obrazowy styl sprawiły, że spędziłam kilka przyjemnych godzin przy lekturze, którą teraz polecam fanom zawiłych opowieści.

7 komentarzy:

  1. Na pewno będę czytała książkę, bo mocno mnie intryguje. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam tę powieść i miło spędziłam z nią czas.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jako, że po ten gatunek sięgam od czasu do czasu, może się skusze, choć kryminalne podteksty słabiej mi leżą :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Czasem po prostu nie potrafię powiedzieć ,,nie'' po przeczytaniu zachęcającej recenzji.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  5. Chętnie dowiem się, kto maczał palce w tej zbrodni :)

    OdpowiedzUsuń
  6. "Fanom zawiłych opowieści" polecasz, czyli mnie :D Słyszałam już o tej książce wcześniej i chętnie ją przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń