piątek, 15 listopada 2019

"Szóste piętro" Alex Sinclair

"Szóste piętro" Alex Sinclair, Tyt. oryg. The Day I Lost You, Wyd. Prószyński i S-ka, Str. 304 

Straciłaś ją z oczu tylko na sekundę… 

Jedno miejsce, tysiące tajemnic. Czy to możliwe, by w zaledwie ułamku sekundy to co znane i pewne zmieniło się nie do poznania? 

Uwielbiam thrillery psychologiczne i mogę je czytać bez ustanku. To ten gatunek, który w pełni do mnie pasuje i świetnie się w nim odnajduję. Dlatego sięgam po niego często, szukam nowości, świeżości i oryginalnej fabuły, która mnie zaskoczy. Tak trafiłam na powieść Alexa Sinclaira, autorka który przekonał mnie zapowiedzią dusznego klimatu, wielu zaskoczeń i tajemnicą wiszącą w tle. Miałam wielkie oczekiwania jeśli więc chodzi o "Szóste piętro", ale nie spodziewałam się, że ta książka będzie aż tak dobra. 

Dobry pomysł, jeszcze lepsze wykonanie. Autor sięgnął po właściwie banalny temat - zaginięcie dziecka. Ile książek powstało już w tym temacie? Ile kryminałów, dramatów obyczajowych? Sporo. A jednak ta historia wydaje się być inna niż wszystkie, przemyślana, dobrze napisana i przede wszystkim zmuszająca nas do ciągłego, intensywnego zastanawiania się co się wydarzyło, dlaczego i - przede wszystkim - kto kłamie, bo ktoś robi to na pewno zważywszy na dziwne wyjaśnienia, niespójne wyznania i całe grono podejrzanych bohaterów. 

Fabuła początkowo wydaje się banalna. Erika wraca do swojego byłego już mieszkania w luksusowym wieżowcu by zabrać ukochaną zabawkę córeczki i pożegnać się z tym miejscem na zawsze. Jednak nie spodziewa się, że zaledwie w ułamku chwili, gdy winda zatrzyma się między piętrami, straci Alice. Dziewczynka wydostaje się przez szparę w drzwiach a winda rusza, więc gdy Erika wraca na miejsce po czasie - córki nie ma. I wydaje się, że nigdy nie było. Poszukiwania zmieniają się w desperacką próbę z czasem, rozpacz wylewa się z każdej strony a w głowie rodzi się pytanie dlaczego ktoś zadał sobie tyle trudu, by zmanipulować otoczenie. 

Świetna kreacja bohaterów i ich charyzmatyczne sylwetki odgrywają wielką rolę. W dusznym klimacie apartamentowca, z tak naprawdę niezmiennym tłem wydarzeń oraz misternie utkaną siecią kłamstw czytelnik sam już nie wie co jest prawdą a co jedynie wymysłem podświadomości. Mieszkańcy apartamentu wodzą nas za nos, zamiast pomagać bezczelnie kłamią a Alice wydaje się być jedynie wspomnieniem, kimś nieuchwytnym. Wiąże się z tym wszystkim mnóstwo emocji i przyznaje, że nie mogłam oderwać się do ostatniej strony razem z matką desperacko walczącą o odzyskanie swojego dziecka próbowałam rozwikłać tą przemyślnie poprowadzoną zagadkę. 

Styl autora jest lekki, nie bawi się w zbędne opisy choć czasami zatrzymuje na dłużej przy emocjach. To przemawia na plus tej książki, ponieważ bardzo szybko weszłam w skórę głównej bohaterki i zaangażowałam się w całą akcję. Historia jest dość powolna jeśli patrzy się z punktu widzenia czytającego, ale po poznaniu całej historii nagle perspektywa się zmienia. To wszystko musicie poznać na własnej skórze! 

"Szóste piętro" to lektura obowiązkowa dla każdego fana mocnych wrażeń. Zmusza do myślenia, wodzi za nos niemal do ostatniej strony i wydaje się zagadką z pozoru niemożliwą do rozwiązania. Cieszę się, że dałam jej szansę, ponieważ dawno nie bawiłam się tak dobrze. Jeśli jesteście gotowi na moc wrażeń Alex Sinclar i jego książka już na Was czekają!

14 komentarzy:

  1. Bardzo chcę poznać tę historię. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja jestem fanką mocnych wrażeń. Cieszę się, że autorowi udało się zmylić czytelnika. To na pewno ciekawa historia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Brzmi naprawdę ciekawie, choć nie często sięgam po ten gatunek :D Na ten tytuł mogłabym się jednak skusić :)

    www.whothatgirl.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. Banalny temat, ale jeśli dobrze skrojony to warto na pewno przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  5. Też lubię thrillery psychologiczne :). Tę książkę niedawno zauważyłam chyba jako reklamę na Facebooku. Pewnie jeśli trafi się okazja to przeczytamy razem z moją Mamą, ona również lubi ten gatunek literacki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię książki, w których autorzy potrafią wykreować charyzmatyczne postacie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Skoro "Szóste piętro" to lektura obowiązkowa dla każdego fana mocnych wrażeń, to ja w takim razie muszę koniecznie ją poznać.

    OdpowiedzUsuń
  8. Niestety to książka chyba nie dla mnie :/

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie czytałam jeszcze nic od tej autorki, ale widzę, że może czas to zmienić :D

    Zabieram dane do artykułu naukowego i chciałam zapytać czy miałabyś chwilę aby odpowiedzieć na kilka pytań w ankiecie :) Obiecuję, że nie jest za długa!

    https://forms.gle/JCjKETdqnJw99Bcp9

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń