wtorek, 3 listopada 2020

"Kraina Nocy" Melissa Albert

 "Kraina Nocy" Melissa Albert, Tyt. oryg. The Night Country, Wyd. Media Rodzina, Str. 400


Melissa Albert ponownie przenosi czytelników do świata pełnego mroku, który pokochali. "Kraina nocy" to kontynuacja Hazel Wood.


Na premierę tej książki czekałam z rosnącym zainteresowaniem. Myślę, że wielu z Was miało podobnie. Po bardzo udanym i niezwykle wciągającym pierwszym tomie musiałam dowiedzieć się koniecznie co będzie dalej, ale nie spodziewałam się, że autorka tak pozytywnie mnie zaskoczy.

To druga część serii utrzymanej w mrocznym klimacie thrillera dedykowanego dla młodzieży. Jednak bez problemu trafi w gust także dorosłego czytelnika, ponieważ autorka skonstruowała fabułę od której ciężko się oderwać oraz bohaterów, którym kibicuje się od samego początku. Od pierwszych stron lektura tej historii wciąga nas w sam środek wydarzeń a chęć opuszczenia tego świata byłaby wielką stratą dla naszej wyobraźni.

Melissa Albert łączy w mistrzowski sposób fikcję z realnym światem, ponieważ bohaterowie jej serii zmuszeni są do życia nie tylko w mrocznej, pełnej tajemnic dolinie, ale i na każdym kroku stykają się z sekretami związanymi z tajemniczymi śmierciami baśniowych postaci. Brzmi naiwnie? Na początku też tak sądziłam, ale wierzcie mi, że cała fabuła zyskuje dzięki temu rewelacyjny klimat i absolutnie nie jest pospolita, nijaka czy mało wciągająca. Wręcz przeciwnie! Wydarzenia opisane w drugim tomie wciągają równie mocno co część pierwsza z tym, że Finch i Alice tym razem muszą rozwiązać tajemnicę morderstwa nie mając ze sobą kontaktu.

To ścisła kontynuacja pierwszego tomu, bez znajomości wcześniejszych wydarzeń nie polecam sięgać po tą cudnie wydaną książkę. Wiem, że okładki przyciągają wzrok, ale to klimat jest tutaj najważniejszy a zrozumiecie całość tylko w przypadku śledzenia wydarzeń od samego początku. Tajmnica tej powieści staje się silna niczym pierwszoplanowa postać i wodzi nas za nos aż do ostatniej strony. To nie jest typowa, lekka, jedna z wielu fantastyka dla młodzieży a rewelacyjnie nakreślony obraz mrocznej przygody, która mnie osobiście zapadła w pamięć.

"Kraina nocy" trzyma poziom poprzedniczki i sprawia, ze z dumą stawiam ją na półce pośród moich ulubionych lektur. Melissa Albert z pomysłem wplotła w różne przestrzenie czasowe baśniowych bohaterów i nadała im pazur morderstwa. To zupełne inne podejście do bajek niż wszystkie znane mi do tej pory, ale pokuszę się o stwierdzenie, że najlepsze jakie czytałam.

7 komentarzy:

  1. Jaka piękna okładka. Przyciąga wzrok :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Skoro drugi tom trzyma poziom, warto sięgnąć po serię :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie czytałam poprzedniej części, więc nie wyczekiwałam aż tak na premierę tej. Jak wiesz, bardzo lubię klimaty baśniowe, dlatego chętnie przyjrzę się bliżej tej serii. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja już chyba za stara jestem na tego typu książki ;) Za to podejrzewam, że mojej córce mogłaby się spodobać :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie czytałam pierwszego tomu, więc wątpię, że ją przeczytam.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  6. Cieszę się, że druga część Cię usatysfakcjonowała :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Poczekam na propozycję bardziej w moim guście czytelniczym. 😊

    OdpowiedzUsuń