czwartek, 25 listopada 2021

"Klątwiarze: Biały kot. Czerwona rękawiczka. Czarne serce" Holly Black

"Klątwiarze: Biały kot. Czerwona rękawiczka. Czarne serce" Holly Black, Tyt. oryg. The Curse Workers. White Cat. Red Glove. Black Heart, Wyd. Jaguar, Str. 752


Jest sprytny niczym diabeł, po dwakroć przystojniejszy i... w piekielnym potrzasku!


Wydawnictwo Jaguar zrobiło nam przyjemność, wydając całą serię Holly Black w jednym tomie. To pokaźne tomiszcze nie tylko pięknie się prezentuje, ale kusi obietnicą wielkiej przygody, która nie skończy się w najmniej odpowiednim momencie. W dodatku sama Black jest przecież mistrzynią w pobudzaniu naszej wyobraźni, więc nie mogło wypaść lepiej Klątwiarze porywają nas w swoje objęcia i serwują opowieść na kilka smacznych, niezapomnianych wieczorów.

W pełni popieram taki zamysł i przemawia przeze mnie nie tylko miłość do grubych książek, ale i fakt, że zazwyczaj staram się czekać z lekturą danej serii do momentu ukazania się wszystkich tomów. Licząca sobie dobrze ponad siedemset stron lektura od Black to zatem idealna propozycja na długie jesienne czy zimowe wieczory, ponieważ rozgrzewa od środka lawiną emocji oraz pozwala poznać cudownych bohaterów w towarzystwie których nie można się nudzić.

To trylogia, która według mnie wypada najlepiej w całej twórczości autorki a wszystkie jej książki bardzo lubię. W tym świecie jednak odnalazłam się najbardziej, na własnej skórze czułam wszelkie troski bohaterów, których bardzo szybko obdarzyłam sympatią a cała lektura aż pęka od zaskoczeń, domysłów, tajemnic oraz klimatu, który zawsze jest dla mnie ważnym wyznacznikiem lektury. Ponadto Black pokusiła się o smaczny i często wręcz rozbrajający humor pozwalając tym samym czytelnikowi bardzo mocno i wręcz osobiście utożsamić się z lekturą.

Tytułowi Klątwiarze to ludzie obdarzeni wyjątkowymi zdolnościami. Ich dłonie to broń, która wpływa na sny, emocje czy nawet wygląd a wprawni Klątwiarze potrafią świetnie manipulować otoczeniem. Ich dar jednak nie jest postrzegany jako wybitny a raczej będący prawdziwym zagrożeniem. Posługiwanie się mocą jest surowo zabronione a wiele zdolności kusi nie tylko władze rządu, ale i okolicznych, dobrze sytuowanych mafii. W rodzinie Klątwiarzy urodził się również główny bohater Cassel Sharpe jednak jako jedyny nie posiada żadnych dodatkowych zdolności. Wydawać by się mogło, że właśnie to pozwoli mu się wtopić w tłum, ale Cassel szybko odkrywa, że i on nie jest zwyczajnym chłopakiem a jego rodzina skrywa wiele mrocznych, zaskakujących sekretów. Czas więc cofnąć się do przeszłości rodziny Sharpe, by zrozumieć aktualne wydarzenia. Niestety ujawnione tajemnice całkowicie zmienią Cassela.

Jeśli szukacie oryginalnej, pomysłowej i bardzo dobrze napisanej lektury, która nie tylko pęka od nadmiaru emocji, ale i wciągających przygód - "Klątwiarze" będą idealnym wyborem. To powieść, która miała swoją zagraniczną premierę jakiś czas temu a jednak wciąż wydaje się aktualna i odważna w głoszonych wartościach. Jestem zachwycona kreacją głównego bohatera, ponieważ Cassel urzekł mnie swoją charyzmą i poczuciem humoru a czas spędzony w jego towarzystwie uważam za najlepsza inwestycję. Z niecierpliwością wypatrywałam premiery "Klątwiarzy" pokładając w nich spore nadzieje jeszcze przed rozpoczęciem lektury a dziś potwierdzam, że to wielka przygoda, masa emocji oraz wyzwania które pokonuje się z rosnącym zaciekawieniem, czyli lektura na wysokim poziomie, która przypadnie do gustu każdemu. A najlepsze w tym wszystkim jest to, że nie musimy czekać na wszystkie tomy, ponieważ cała trylogia zamknięta jest w jednej książce!

5 komentarzy:

  1. Jak całość zamknięta jest w 1 książce, to spora zaleta. Zapisuję sobie ten co nieco dziwaczny tytuł :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiem komu na pewno ta książka się spodoba.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cała seria w jednej publikacji to fajny pomysł. Nie trzeba się martwić, by szukać kolejnego tomu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Polecę tę książkę mojej kuzynce. Powinna się jej sposobać.

    OdpowiedzUsuń
  5. Książka już czeka na stosie do rychłego przeczytania. :)

    OdpowiedzUsuń