Dlaczego mnie zabiłaś?
Komedie kryminalne to idealna opcja na letnie popołudnia. Historie angażujące, pomysłowe i w dodatku poprawiające nastrój wydają się najlepszym wyborem dla tych, którzy chcą odciąć się choćby na chwilę od codziennych problemów. I w tym miejscu pojawia się Andrzej Marek Grabowski ze swoją powieścią "Dlaczego mnie zabiłaś?", która rewelacyjnie wpisuje się w wytypowane oczekiwania.
Autor pisze lekko, z pomysłem oraz dystansem wobec świata. Z zaskoczeniem przyjęłam fakt, że dość ironicznie podszedł do współczesnych problemów, które przewijał się gdzieś w tle co bardzo przypadło mi do gustu. W dodatku jak wyczytać możemy na tyle okładki fabuła mocno bazuje na prawdziwych wydarzeniach zasłyszanych przez autora co tylko podsyca apetyt na przerzucanie kolejnych stron.
Poznajemy Marcelę, dziewczynę ze sporym bagażem kłopotów na karku. Wszystko jednak wydaje się nie ważne z dniem, gdy dziewczyna zaczyna brać udział w śledztwie związanym z jej śmiercią. Tak, dobrze czytacie. To bardzo zakręcony kryminał, pomysłowy i wciągający w wir nieoczekiwanych zwrotów akcji, więc fakt, że na kartach tej powieści wydarzyć się może dosłownie wszystko jest najlepszym odpowiednikiem pozytywnej oceny całej historii.
Kreacja bohaterów utrzymana jest na wysokim poziomie. To postacie z krwi i kości, które mają coś do powiedzenia a ich obecność w fabule jest konkretnie uzasadniona. Pojawiające się na potrzeby motywy kryminalne idealnie łączą się z poczuciem humoru, smacznymi żartami czy słownymi przepychankami a duch związany z całą sytuacją tylko dodaje oryginalności czytanej książce. Wszystko zostało okraszone inteligencją autora, jego obserwacją świata oraz bardzo trafnym oddaniem emocji.
"Dlaczego mnie zabiłaś?" to powiew świeżości na literackich półkach i jednocześnie powieść, którą czyta się z zapartym tchem. Na ponad pięciuset stronach rozgrywa się dynamiczna akcja z nieprzewidywalnym finałem, która cieszy, skłania do myślenia i nawet budzi skrajne emocje. Andrzej Marek Grabowski bardzo pozytywnie mnie zaskoczył a jego powieść z przytupem wchodzi na listę moich ulubieńców.
Zachęciłaś mnie:)
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie sięgnąć po tę powieść.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej książce. Świetnie, że tak Ci się spodobała 😃
OdpowiedzUsuń