Opowieść o kobiecej solidarności i zemście w stylu „Wielkich kłamstewek“.
Kto by się spodziewał, że po tylu latach od premiery pierwszego tomu doczekamy się kontynuacji serii Lauren Weisberger? Trzeci tom jest jednak historią mniej uzupełniającą wcześniejsze wydarzenia a bardziej odrębną częścią, która co prawda nawiązuje do losów naszych ulubionych bohaterów, ale przywołuje na pierwszy plan zupełnie inne problemy.
Miło było powrócić do twórczości autorki i miło było dostrzec, że nie zmienił się jej styl. Wracamy więc w bardzo dobrze znane nam klimaty, chociaż zmienia się tło wydarzeń, ponieważ jedna z bohaterek po życiowych perypetiach stawia na nowe miejsce. Tym samym czytelnik może w raz z nią poznać sąsiadów, okolicę oraz nowe wyzwania, które już zacierają ręce, by pokrzyżować dziewczynie wszystkie jej założenia na nadchodzącą przyszłość.
Pamiętacie Emily Charlton? Doskonale! Wraz z nią bowiem będziemy przeżywać nową przygodę, ponieważ bohaterka właśnie pozostawiła za sobą karierę asystentki cenionej wydawczyni magazynu modowego i przeniosła się do Hollywood, by pracować jako konsultantka do spraw wizerunku gwiazd kina i celebrytów. Zamieszkała u przyjaciółki i już na wstępie wmieszała się w jej prywatne dramaty, ponieważ Miriam zdecydowała, że ujawni ciemne sprawki pewnego podłego senatora. Tylko czy faktycznie odważy się drążyć temat, sama skrywając pewną tajemnicę? Emily rozwijając nową karierę zostanie więc wmieszana w zaskakujący przebieg wypadków, który ucieszy każdego czytelnika poszukującego dynamicznej akcji, niebanalnych zwrotów fabularnych oraz ciekawego tła społeczno-obyczajowego.
Autorka ma swoje słabsze strony, czasami jej historia jest bardziej przegadana aniżeli naciskająca na głębsze emocje co widać także w trzecim tomie przygód Emily, ale nie jest to jednocześnie wada zniechęcająca do lektury. To spokojna opowieść o kobiecie, która uzależniona jest od codziennych wyzwań, nieustannie natrafia na przeciwności, ale za to nigdy się nie poddaje. W trzecim tomie przygód bohaterki poznajemy również nowe postacie, przyglądamy się ich prywatnym sprawom, wchodzimy w tematykę zdrady małżeńskiej i kluczymy między prywatnymi tajemnicami, by poznać smak prawdziwej przyjaźni i docenić kobiecą solidarność.
"Nie ma tego złego" to idealna lektura na wakacje. Spokojna a jednak bardzo wciągająca, ciekawa i przywołująca na scenę sympatycznych bohaterów. Bawiłam się wybornie przy historii kolejnego tomu serii Lauren Weisberger i cieszę się, że autorka zdecydowała się na zupełnie nowe podejście do tematu. To nie żadnej odgrzewany kotlet a odrębna opowieść pełna wyzwań, która ma w sobie mnóstwo uroku i pozytywnych emocji.
OK!! Przekonałaś mnie do lektury :)
OdpowiedzUsuń