Bestseller opowiadający o rodzinie misjonarzy, którzy w 1959 roku przeprowadzają się z amerykańskiego stanu Georgia do wioski Kilanga w Kongo Belgijskim, niedaleko rzeki Kwilu.
Twórczość Barbary Kingsolver jest jedyna w swoim rodzaju. Nie należy do łatwych, bowiem zmusza czytelnika do dużego zaangażowania i jeszcze większej analizy treści, ale właśnie to jest jej największym atutem. Idealnie potwierdza to lektura "Biblia jadowitego drzewa", która wydaje się być połączeniem wszystkiego co najlepsze.
Nie przeczytacie jej w jeden wieczór, nawet nie w dwa. Będziecie powoli przerzucać strony, momentami może nawet wielokrotnie wrócicie do jednego akapitu. Nie bez powodu jednak. Wszystko będzie miało na celu wyciągnięcie jak największej ilości ukrytych na drugim planie wartości, docenienie zaangażowania autorki, zrozumienie jej wizji a także samemu wysnucie własnych wniosków. Taka jest ta powieść, w pełni dojrzała, pięknie przedstawiona, pisana prawdą, realnością oraz intensywnymi emocjami, które nabierają rozpędu ze strony na stronę. Misz-masz łączący prozę obyczajową, sagę rodzinną, społeczne sprawy, polityczne gierki, miłosne chwile a także wielkie ambicje w konfrontacji z prawdziwym życiem.
Na początku może się wydawać, że to ciężka opowieść. Przenosimy się do XX wieku i czytamy o wydarzeniach rozgrywanych na tle politycznych zamieszek, obserwujemy jak Kongo walczy o swoją niepodległość i zderza się z licznymi przeciwnościami. Jednak nasza uwaga koncentruje się przede wszystkim na rodzinie Nathana Price’a, fanatycznego kaznodziei, który nie bacząc na aktualną sytuację osiedla się w najbardziej burzliwym rejonie państwa. To jego żona oraz córki relacjonują wydarzenia a my tym samym mamy niezwykle rozbudowany pogląd sytuacji, która przybierze dramatyczny obrót i wzbudzi lęk, niepokój oraz obawę o bezpieczeństwo naszych bohaterów.
Autorka w niesamowicie trafny sposób poprowadziła opowieść pełną skrajnych, silnych uczuć dyktowanych przez indywidualne przeżycia każdej z postaci. Tak jak różne były ich charaktery, tak różna była narracja ubarwiona prywatnym nastawieniem do całej sytuacji. Dzięki temu fabuła staje się wieloraka, złożona z licznych pomniejszych motywów, wyborów moralnych a także kształtowania na nowo charakterów zderzających się z trudną rzeczywistością Konga. Brud, ubóstwo, plagi i choroby dyktować będą własne warunki a fanatyzm religijny zaślepi tego, który był odpowiedzialny za ochronę swoich najbliższych. Nie będzie łatwo, na własnej skórze odczujemy bowiem wszelkie wybory i związane z nimi konsekwencje, ale dzięki temu ta powieść odgrywa w naszej wyobraźni sceny o których nie zapomnimy nawet na długo po zamknięciu ostatniej strony.
"Biblia jadowitego drzewa" pochłania na wiele godzin, jest książką intensywną i bogatą w silne emocje. Pisana z pasją, w pełni wykorzystująca swój potencjał, otwarta na czytelnika szukającego przejmującej, szaleńczej przygody popartej silnym religijnym fanatyzmem. Barbara Kingsolver wykonała niesamowitą pracę, napisała książkę kompletną, która trafi do gustu nawet najbardziej wymagającego czytelnika i nie pozostawi go obojętnym na rozgrywane wydarzenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz