piątek, 31 stycznia 2014

"Wybór opowiadań" Edgar Allan Poe

Autor: Edgar Allan Poe
Tytuł: Wybór opowiadań
Tytuł oryginału: Pleasures of the Night
Wydawnictwo: Świat Książki
Liczba stron: 367

Twórczość Edgara Allana Poe zjednuje sobie czytelników już od prawie 200 lat. Autor zjednuje sobie fanów na całym świecie za swój styl, klimat powieści i niesamowite powieści trafiające do każdego czytelnika.

"Człowiek nie ustępowałby aniołom i nie podlegałby śmierci, gdyby nie słabość wątłej jego woli."
Nigdy nie przepadałam za opowiadaniami. Stawiam na obszerne tomy, które zapewnią mi dobrą zabawę na długi czas, czego nijak nie można oczekiwać po zbiorach opowiadań. Jednak uwielbiam kryminały, thrillery i horrory, więc siłą rzeczy zapragnęłam sięgnąć po twórczość Edgara Allana Poe, który jest dla mnie nieocenionym artystom i duchowym mentorem obecnych twórców horrorów.

Zbiór opowiadań wydany przez Wydawnictwo Świat Książki zawiera w sobie całą masę znanych i cenionych opowiadań autora, które zapewniły mu nieśmiertelną sławę. Jednak nie brakuje tych pomniejszych, mniej znanych historii, o których wręcz należy pamiętać. "Wybór opowiadań" serwuje nam takie kąski jak: "Zagłada domu Usherów", "Zabójstwo przy rue Morgue", czy słynny "Czarny kot".

W tym wydaniu nie stawia się jedynie na klimat grozy znany twórczości Poe, ale także czytelnik może zapoznać się z jego dziełami przesiąkniętymi kryminalną zagadką i tymi, które swoje korzenie mają w dramacie. Muszę przyznać, że to właśnie wydanie jest chyba najlepszym jakie wyszło do tej pory ze względu na swoją duchową wartość - wszystko to co piękne i niesamowite w twórczości Poe znalazło swoje uznanie w jednej książce, która może stanowić ogromną wartość pod każdym niematerialnym względem. 

To nie jest książka na jeden wieczór. Chociaż opowiadania stanowią zaledwie kilka stron tekstu są trudne i wymagają skupienia całej uwagi. W zbiorze znajdują się opowiadania, które przerażają nie tyle samą historią, która bywa niemożliwa do wyobrażenia, co elementem silnie działającym na psychikę.Czytelnik podczas lektury doznaje szoku, odczuwa dreszcze przerażenia i lęk, że dana historia przecież mogła mieć miejsce w każdym miejscu i każdym czasie. Poza tym każdy wie, że Edgar Allan Poe to mistrz niedopowiedzeń.

Żródło: deviantart.com"Wybór opowiadań" zawiera opowiadania wszelakiej maści i treści. Opowiadania ułożone są mniej więcej ciągiem, który odzwierciedla pewien schemat, bo niestety trzeba przyznać, że opowiadania bywają czasami bardzo schematyczne i wręcz do siebie podobne. Trzeba mieć tutaj na uwadze, że to pierwsze próby stworzenia przerażających historii i zapewne we współczesnych czasach Poe przeżyłby szok po obejrzeniu "Godzilli" (mogącej odzwierciedlać po części jego zamysł historii o Zabójstwie przy rue Morgue), czy całej masie filmów o nawiedzonych posiadłościach ("Zagłada domu Usherów"). Edgar Poe w swoich opowiadaniach zawarł całego siebie i ukazał własną twórczość splecioną z emocjonalnym powiązaniem. Potrafił w zaledwie kilku kartkach zawrzeć historię nie rzadko przyprawiającą o dreszcz przerażenia. Wiele słyszałam o niezwykłym talencie autora, ale dopiero po przeczytaniu jego opowiadań zdałam sobie sprawę z jego talentu.
Kluczowym atutem twórczości Poe jest klimat każdego z opowiadań, który chwyta czytelnika już przy pierwszych słowach i nie opuszcza nawet po skończonej lekturze. Poe wiedział co zrobić, aby czytelnik w czasie poznawania jego twórczości przeżył całą gamę najróżniejszych emocji.

"Poznając bez końca, bez końca doznajemy błogosławieństwa; wiedzieć wszystko byłoby przekleństwem."
Brakowało mi tylko nieocenionego "Kruka", który z taką dumą widnieje na okładce książki i reprezentuje twórczość autora. Myślę, że nie tylko ja wiążę Poe właśnie z tym poematem i uważam, że powinien on znaleźć miejsce w "Wyborze opowiadań" chociażby ze względu na wartość sentymentalną, mimo że jak sama nazwa wskazuje to wybór samych opowiadań.

Wydawnictwo Świat Książki przekazało czytelnikom zbiór opowieści we współczesnym języku, pozbawionym starych archaizmów.Miałam przyjemność zapoznania się również ze starszą wersją przez co mogę śmiało powiedzieć, że unowocześnione wydanie nie traci na swojej elegancji i szyku.

Lektura doskonale ukazuje wszechstronność Poe, który wbrew wszelkiej opinii nie tworzył wyłącznie historii rodem z horroru. Owszem, to one pozwoliły mu na uzyskanie wysokiej sławy, jednak uważam, że każde z wytypowanych opowiadań zasługuje na osobną uwagę.Detektywistyczny dryg, analityczne przesłanie i dreszcz emocji to jedynie pomniejsze zalety twórczości prapradziada Stephena Kinga. Każdy miłośnik literatury trzymającej w napięciu powinien poświecić swoją uwagę twórczości Edgara Allana Poe.

Ocena: 4/6 - [zbiór opowiadań w jednym tomie]

~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~
Po raz kolejny zostałam nominowana w akcji LBA za co bardzo, bardzo dziękuję

































19 komentarzy:

  1. Już od dłuższego czasu mam ochotę przeczytać coś z twórczości Edgarda Allana Poego, więc chyba zabiore się za ten zbiór opowiadań :-)

    biblioholiczka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Strasznie mnie interesuje cała twórczość tego autora, trzeba ją bedzie kiedys cala poznac :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Na chwilę obecną nie mam ochoty na antologię, wolę jednak pełnometrażowe powieści.
    Ciekawe pytania i odpowiedzi. Zwłaszcza mi się spodobało określenie, że żyjesz i oddychasz sportem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. O tym zbiorze opowiadań już gdzieś słyszałam... :)

    Świetny wywiadzik! :D
    Cieszę się, że mam pokrewną duszę - ja również uwielbiam uprawiać sport!
    W końcu trzeba się trochę rozruszać po czytaniu książek!

    OdpowiedzUsuń
  5. A jaki sport uprawiasz? Ja kocham pływać i jeździć na rowerze.

    Uwielbiam opowiadania Poe'go.

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę kiedyś sie skusić, bo czytałam Nevermore, ale autor nie było mi znany i nie rozumiałam nawiązania do jego twórczości. Na pewno sięgnę.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie lubię opowiadań, ale lubię Poego i chętnie bym przeczytała :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Edgar Alan Poe od zawsze mnie intrygował, bardzo boleję nad faktem, że nie posiadam żadnej jego książki ani zbioru wierszy. Uważam go za prawdziwego mistrza pióra.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli bierzesz udział w wyzwaniach to chciałabym Cię zaprosić do udziału w moim autorskim - Czytam Opasłe Tomiska
      szczegóły tutaj: http://recenzjeami.blogspot.com/2014/02/wyzwanie-czytam-opase-tomiska_4.html
      Pozdrawiam

      Usuń
  9. O nienie, takie horrory to zdecydowanie nie dla mnie :D Zawsze źle to się kończy xD

    http://po-uszy-w-ksiazkach.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Przeraziłaś mnie tą książką, wiesz? :D Groza, lęk... ehh, jestem za miękka i wrażliwa niestety :(

    OdpowiedzUsuń
  11. Również mam ten zbiór opowiadań i mi również brakowało "Kruka" :/ Ale ogólnie rzecz biorąc nie mam zastrzeżeń :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam również inne wydanie opowiadań Poego. Muszę w końcu do niego zajrzeć, przypomniałaś mi o nim.

    OdpowiedzUsuń
  13. Zdecydowanie mam w planach. Poe ma w sobie coś urzekającego.

    OdpowiedzUsuń
  14. Oj, opowiadania. Nie lubię. Za krótkie. Te jednak wydają się być ciekawe - zwłaszcza, że mocno oddziałują na psychikę. Co do twoich odpowiedzi - chciałabyś się znaleźć w "Nadciąga burza"? - super, bo zamierzam ją w lutym przeczytać. :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Yeah, w końcu mam okazję wziąć udział w LBA. Wpraszam się ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jeszcze nie spotkałam się z twórczością tego autora, ale może się odważę. :)
    http://icken.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Ufff, z opowiadaniami mi nie po drodze ostatnio. Co do pytania 10 to jakby napisał do mnie w tej sprawie Stephen King to natychmiast zeszłabym na zawał. ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Kupiłam tę książkę tuż po premierze, głównie ze względu na fakt, że jest po prostu pięknie wydana. I na tym stanęło, bo większość opowieści już znam, nie zabierałam się zatem do czytania. Cieszy mnie to, co piszesz o przekładzie - słyszałam wiele złego na temat tej nowej wersji, bez archaizmów, a Twoja opinia nieco mnie uspokoiła. (:

    OdpowiedzUsuń