Autor: Allen Zadoff
Tytuł: Chłopak nikt 2. Jestem misją
Tytuł oryginału: The Unknown Assassin #2. I Am the Mission
Wydawnictwo: Feeria
Liczba stron: 446
Premiera: 19.02.2015r.
Premiera: 19.02.2015r.
"Chłopak nikt. Jestem misją" to drugi tom z gatunku thriller dla młodzieży z trzymającą w napięciu akcją i pierwszoosobową narracją, której tom startowy wkradł się na listę moich ulubionych książek.
Przed nim kolejna misja - wymagająca jeszcze większej precyzji i zaangażowania. Nie ma miejsca na błąd. Ostatnio pozwolił by zapomniane emocje na moment powróciły i o mało nie przegrał, dlatego teraz nie może na to pozwolić. Szczególnie, że tym razem to nie tylko kolejna misja, ale i test na lojalność. Wyrusza w góry New Hampshire, gdzie mieści się parawojskowy obóz indoktrynacyjny dla młodzieży. Jego celem jest zlikwidować lidera. Ale pojawiają się trudności. Czy atrakcyjna córka przywódcy okaże się przeszkodą w dotarciu do celu?
"Pokażę Programowi, że jestem silniejszym żołnierzem."
Pierwszy tom serii Allena Zadoff wywarł na mnie piorunujące wrażenie i muszę przyznać, że czytałam go dwa razy - za drugim razem nawet jeszcze bardziej doceniłam tą książkę. Nie spodziewałam się, że kiedyś pojawi się bohater, który wywoła u mnie tyle sprzecznych emocji. Drugi tom - o ile to możliwe - okazał się jeszcze lepszy. Autor w niesamowity sposób przedstawił perfekcję głównego bohatera - potrafi wyzbyć się wszelkich emocji i wypełnić misję, ale jednocześnie gdzieś w głębi kiełkują w nim zapomniane uczucia. Cały czas mam wrażenie, że główny bohater jakby trwał w zawieszeniu. Znacie to uczucie, kiedy przed czymś przełomowym nastaje nagle pełna napięcia cisza od której aż bolą uszy? Taka cisza nierozerwalnie wiąże się z głównym bohaterem. Świadomość, że zdolny jest do wszystkiego - przyjaźni i morderstwa - wywołuje u mnie ciarki. W czasie czytania niejednokrotnie próbowałam przewidzieć jego kroki, ale za każdym razem zbijał mnie z tropu.
Przeważnie kiedy widzę dopisek "dla młodzieży" nie oczekuję specjalnie dużej dawki emocji. Wiem, że sceny zostają ograniczone i ugładzone by dostosować się do wymogów młodszych odbiorców. Ale w przypadku książki "Chłopak nikt" kompletnie tego nie odczuwam. To jedna z lepszych serii jakie czytałam właśnie ze względu na fakt, że nietypowo skonstruowana. Druga część niesie ze sobą jeszcze więcej wydarzeń, więcej problemów i tym samym więcej determinacji bohatera. Przewidzenie kroków Zacha to równia pochyła - nigdy nie wiadomo co wymyśli. Ale to nie wszystko. Chociażby sam motyw miłosny, gdzie po wydarzeniach z pierwszego tomu nie mam pojęcia czy faktycznie jest jakaś miłość, przyjaźń czy w ogóle uczucia - wzbudza masę emocji. Precyzja z jaką wykonana jest każda scena drugiego tomu, wydarzenie, myśl głównego bohatera - wszystko dowodzi na wielką szkołę autora i buduje naprawdę dobrą całość. Co prawda czasami można wypatrzyć jakąś niedoskonałość - chwilowe spowolnienie akcji, niedopracowana poboczna postać - ale to pomyłki minimalne, które można wybaczyć
"Nie wiem, co mnie czeka w ciemności, więc muszę być gotów na wszystko."
Nie jestem w stanie wskazać, który element, motyw czy moment książki był, bądź jest dla mnie najlepszy. "Chłopak nikt 2" uważam za idealną całość, której w żaden sposób nie da się rozdzielić. Nie ma co ukrywać - kocham tą serię i nawet nie chcę wiedzieć jakich sztuczek używa autor przy kreacji tak wyjątkowo bezwzględnego bohatera. Wystarczy mi, że mogę śledzić jego losy z zapartym tchem, a napięcie nie zna granic. Ta seria jest zupełnie nietypowa, a to najlepszy dowód na to, że warta przeczytania.
Ocena: 5/6
Strasznie,strasznie chciałabym tę książkę przeczytac, tzn. najpierw piewszą część. Tyle pozytywnych recenzji ;)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałabym, zaczynając oczywiście od pierwszego tomu. ;)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej serii, a widzę, że tu bardzo dobre pozycje mnie omijają szerokim łukiem
OdpowiedzUsuńByć może sięgnę po tą serię, bo brzmi ciekawie, chociaż mam pod ręką tyle książek do przeczytania, że długo mi może z tym zejść;]
OdpowiedzUsuńNie miałam zamiaru poznawać tej serii, ale muszę przyznać, że mnie zaintrygowałaś swoją recenzją i chyba jednak się na nią zdecyduję.
OdpowiedzUsuńOgólnie książka jest bardzo intrygująca i strasznie wciągająca ;)
UsuńNie znam jeszcze pierwszej części i jeśli już to od niej rozpoczęłabym lekturę. Ale widzę, że książka zbiera wysokie oceny i warto się rozejrzeć.
OdpowiedzUsuńCzytałam pierwszy tom, który bardzo mi się podobał. Cieszę się, że drugi trzyma poziom. Musze poznać dalsze losy Zacha.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie trzyma poziom ;)
UsuńChciałabym osobiście przekonać się na czym polega nietypowość tej serii ;) Naprawde zachęcająco ją przedstawiłaś!
OdpowiedzUsuńSeria zawróciła mi w głowie niesamowicie ;)
UsuńCieszę się, że ta seria tak przypadła Ci do gustu. Może kiedyś zajrzę.
OdpowiedzUsuńOstatnio Feeria mnie coraz bardziej pozytywnie zaskakuje :) wszystkie ich książki są świetne :)
OdpowiedzUsuńCałkowicie się zgadzam!
UsuńI dzisiaj zauważyłam, że doszły nowe zapowiedzi ^^
UsuńOch rany! Chyba będę musiała zaraz znaleźć tą książkę i zapoznać się z serią. Brzmi niesamowicie ciekawie:)
OdpowiedzUsuńOch rany! Chyba będę musiała zaraz znaleźć tą książkę i zapoznać się z serią. Brzmi niesamowicie ciekawie:)
OdpowiedzUsuńSłyszałam już o tej serii. Może kiedyś się skuszę, ale w chwili obecnej pasuję :)
OdpowiedzUsuńNie czytałem jeszcze pierwszego tomu, a Ty tak zachwalasz część drugą. W dniu premiery pewnie wybiorę się do księgarni ;)
OdpowiedzUsuńZawsze trzeba brać poprawkę na to, że mam niezwykle specyficzny gust ;)
UsuńNie czytałam tomu pierwszego, ale skoro jest w twoich ulubieńcach to kiedyś poświęcę mu chwilę :D
OdpowiedzUsuńChętnie zapoznam się z tą serią :)
OdpowiedzUsuńNie poznałam jeszcze tej serii, chociaż nic nie stoi na przeszkodzie, a Twoja recenzja zachęca :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tej książce, ale brzmi fajnie :)
OdpowiedzUsuńNa pewno przeczytam pierwszą część ;)
OdpowiedzUsuńSama nie wiem, nie jestem teraz do końca do niej przekonana, a to pewnie dlatego, że mam masę książek do przerobienia i trudno znaleźć miejsce na kolejne. Póki co pragnę o niej zapomnieć.
OdpowiedzUsuń