poniedziałek, 6 kwietnia 2015

WIELKANOCNY TAG KSIĄŻKOWY

Wielkanocny TAG książkowy zawitał również i na moim blogu. A jako, że wielkimi krokami zbliża się koniec (straszne!) świąt i czas powrotu do codzienności (okropne!) korzystam z ostatnich chwil nicnierobienia i prezentuję przed Wami moje odpowiedzi:

1. Króliczki – seria, której chcesz więcej (czekasz na jej sequel).
Uwielbiam wszelakie książki o podróżach w czasie, ale wiele z nich nie spełnia moich oczekiwań. Dlatego z niecierpliwością czekam na kontynuację "Podróży w czasie" Rysy Walker. Jednej z lepszych serii o podróżowaniu w czasie jaką czytałam i która całkowicie zadowoliła mnie pod kątem skoków, bohaterów i fabuły.

2. Jajko – książka, która cię zaskoczyła.
Myślę, że śmiało mogę napisać, że wielkim zaskoczeniem była dla mnie książka "Althea & Oliver" Cristiny Moracho.
Kompletnie nie spodziewałam się takiego rozwoju sytuacji, a nietypowe poprowadzenie fabuły a z tym zupełnie zaskakujące zakończenie idealnie pasuje jako odpowiedź w tym pytaniu.

3. Tropienie jajeczek – książka, którą z trudem dostałeś w swoje ręce.
Najwięcej czasu zabrało mi dostanie w swoje łapki "Wolałbym żyć" Thierry Cohen'a. Po przeczytaniu pożyczonego egzemplarza zakochałam się w tej książce, ale niestety od dawna nie jest już wydawana a rozglądanie za własnym, używanym egzemplarzem zajęło mi naprawdę sporo czasu.

4. Owieczki – dziecięca książka, którą nadal uwielbiasz.
Zdecydowanie "Pięciopsiaczki" Wandy Chotomskiej. W dodatku to moje pierwsza książka z autografem i to jakim! Specjalnie dedykowanym dla mnie, bo spotkanie z autorką odbyło się w małej bibliotece i miałam mnóstwo czasu na rozmowę z Panią Wandą i zarówno wydarzenia jak i książka zapadły mi w pamięć. Do dziś uwielbiam wracać do historii Pięciopsiaczków.

5. Wiosna – książka z okładką, która przywodzi ci na myśl tę porę roku.
Może nie do końca związana z porą roku, ale u mnie za oknem panuje dosłownie "Nadciąga burza" Robin Bridges. Idąc na spacer wyglądam dokładnie jak bohaterka z okładki ;)

6. Jezus – religijna książka, którą kochasz.
Książek o podobnej tematyce nie ma za wiele na mojej półce i rzadko po nie sięgam, ale "Wolałbym żyć" Thierry Cohen'a ma mocny religijny wydźwięk a tak się składa, że to moja ulubiona książka. 

7. Zmartwychwstanie – książka od nie żyjącego już autora.
Na pewno "Kwiaty na poddaszu" V.C. Andrews i cała jej seria plus nowy cykl książek o rodzinie Casteel. Autorka fantastycznie potrafiła wykreować świat i swoich bohaterów a wszystkie jej książki są dla mnie niesamowite. Chociaż to seria o rodzinie  Dollangangerów stoi u mnie na honorowym miejscu. 

8. Koszyczki – książka, która aktualnie znajduje się na twojej liście życzeń.
Moim największym książkowym życzeniem jest niewydana jeszcze książka Lauren Oliver z opowiadaniami serii Delirium. Już nie mogę się doczekać jej premiery i przysięgam, że im do niej bliżej, tym bardziej chcą ją mieć!

9. Cukierki – słodka książka.
Najsłodsza książka, aczkolwiek w bardzo pozytywnym sensie, to dla mnie "Utrata" Rachel van Dyken. Co prawda wylukrowana jak porządny pączek, ale niezwykle przyjemna, ciepła i kojąca a samo zakończenie przelewa lukrowy garnek i - co dziwne! - bardzo mi się to podobało.

10. Peeps – otaguj kogoś!
TAGuję wszystkich, który skomentują ten post ;)

A teraz łapka w górę, kogo przeraża wizja powrotu do rzeczywistości? I komu przybyło 3kg więcej? ;) 

19 komentarzy:

  1. Mi nie przybyło nic kilogramów a nawet wręcz przeciwnie ^^
    Do rzeczywistości też bym już wróciła, bo mnie jakoś zmęczyły te święta :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O tak, wczoraj skończyłam "Pandemonium" Oliver; jestem w trakcie pisania jej recenzji i nie dziwię się, że nie możesz doczekać się "Opowiadań". Ja chyba umrę, koniec tej książki - mam nadzieję, że wiesz o co mi chodzi, - mnie zrujnował. Mnie raczej nic nie przybyło, bo w Wielki Czwartek zakładali mi aparat ortodontyczny i dietę mam "papkową" + bez podjadania pomiędzy posiłkami. Jest przynajmniej jakiś plus ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Z tych wymienionych książek największą ochotę mam na "Altheę i Olivera" :)

    www.maialis.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna sprawa! :D
    Ja to się czuję pełna po świętach - za dużo.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawy, okolicznościowy TAG :) Mam nadzieję, że mi żadnego kg nie przybyło!

    OdpowiedzUsuń
  6. Powiem Ci, że zgadzam się z "Utratą". Książkę pod numerem 1 muszę obczaić, uwielbiam podróże w czasie. Również czekam na opowiadania z serii Delirium.
    Z przyjemnością wstawię ten TAG u siebie, dzięki. :)

    PS Ja chyba przytyłam z 10kg

    OdpowiedzUsuń
  7. Powrót do rzeczywistości? Ale jak to? Ale tyle książek jeszcze do czytania :(

    Po raz drugi widzę ten tag i muszę powiedzieć, że jest bardzo pomysłowy. Ciekawe połączenie książek i świąt Wielkanocnych. Bardzo miły i luźny post,

    Życzę jeszcze chwili miłego czytania oraz cieplutko pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny wielkanocny post :) Poprawiłaś mi humor. A dodatkowych kilogramów niestety przybyło, i teraz muszę szybko się ich pozbyć :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajny ten tag :) Ciekawe książkowe odpowiedzi :)

    OdpowiedzUsuń
  10. mi troszkę przybyło, może nie aż 3kg, ale zawsze coś... i chyba się wezmę za ćwiczenia. :P (znając życie, i tak się nie wezmę)
    ciekawe odpowiedzi, nie znam wielu z tych książek. ;p

    OdpowiedzUsuń
  11. Brrr... jak pomyślę, że w środę mam wracać znowu do szkoły to mnie ciarki przechodzą... No cóż mówi się trudno.

    OdpowiedzUsuń
  12. Też zaliczam się do osób, którym waga po świętach pokazuje więcej niż przed ;) "Kwiaty na poddaszu" ile ja się za tą książką nabiegałam, a i tak nie udało mi się jej jeszcze nabyć ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Twój blog został przeze mnie nominowany do Liebster Blog Award, zapraszam :)

    http://somedayiwillbewayland.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  14. Tag mi się podoba, ale chyba z własnymi odpowiedziami będę musiała poczekać na kolejną Wielkanoc :P Co do Świąt, to mnie też szkoda, że już koniec odpoczynku :(

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetnie odpowiedzi! Dobrze zrobiłam, że cię otagowałam :) Czekam na więcej TAGów w twoim wykonaniu!

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo ciekawy post, z chęcią czytałem. Nie mogę nie zgodzić się z punktem pierwszym i drugim ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Również nie mogę się doczekać premiery opowiadań z serii Delirium, choć pewnie i tak nie prędko będzie mi dane je przeczytać :(
    Komentuję post, ale TAG wykonam dopiero za rok, bo święta mi się już skończyły :/

    OdpowiedzUsuń
  18. Żadnej książki nie znam :D Ja się z jednej strony cieszę z powrotu do codzienności, bo święta mnie bardzo wymęczyły i bardzo się przejadłam :D A z drugiej tęskno mi za domem :(

    OdpowiedzUsuń
  19. żadnej książki nie znam xDD Na drobię to :) Na pewno TAG zrobię :D

    http://ksiazki-wiktorii2.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń