"Buntownik" Julie Kagawa, Tyt. oryg. Rogue, Wyd. Harper Collins, Str. 416
Smoki w literaturze zaistniały już dawno temu, kiedy królował gatunek fantasy a swoją premierę miały poszczególne części "Eragona". Nie jest łatwo opisać wydarzenia z perspektywy smoka, który dopiero uczy się życia człowieka. Jesteście ciekawi, jak potoczyły się losy bohaterów?
"- I co dalej? [...]-O, bardzo dobre pytanie."
Garret trafia przed sąd za zdradę, bo nie wykonał powierzonego mu zadania. Zabicie smoka wydało mu się znacznie trudniejsze niż przypuszczał. Tym razem zadrżała mu ręka i dziewczyna uciekła. Mimo całego zła Ember, ocalona smoczyca, nie chce pozostać dłużna chłopakowi, który był dla niej przez pewien czas jedynym przyjacielem. Odbija Garreta i ucieka przed Zakonem Świętego Jerzego, który nie zamierza odpuścić.
Muszę przyznać, że osobowość Ember w pierwszym tomie skutecznie dawała mi się we znaki. Młoda smoczyca, która uczy się życia wśród ludzi pod postacią człowieka okazała się niezwykle lekkomyślna i naiwna. Dopiero kontynuacja pokazała jej drugą - waleczniejszą, pewniejszą siebie stroną, która postawiła dziewczynę w zupełnie nowym świetle. Podobnie jak w pierwszej części, także tutaj Ember nie jest jedyną narratorką - w dużej mierze opis wydarzeń rozkłada się na relację Garreta, Dantego i Ember, którzy relacjonują historię z własnego punktu widzenia. Bohaterowie są przyjemnymi postaciami, które nie wyróżniają się szczególnie z tłumu, ale w jakiś sposób zwracają na siebie uwagę.
Smocza opowieść nie jest czymś nowym w literaturze, ale podobne spojrzenie na ten gatunek jeszcze się nie pojawiło. Tutaj Ember i Dante - smocze bliźniaki, mają możliwość zmiany w zwykłego człowieka i tym samym nie wyróżnianie się z tłumu. Jednak wewnętrznie pozostają smokami i to najciekawszy element książki - opis wewnętrznych przeżyć wielkich istot, które zostały zamknięte w małym ciele a tęsknota za możliwością rozwinięcia skrzydeł jest czasem nie do zniesienia. Ludzie nie wiedzą, że na ziemi żyją smoki, a jedyne informacje posiada Zakon Świętego Jerzego, który zrobi wszystko by świat się o tym nie dowiedział. Nie zdają sobie jednak sprawy, że osadzenie każdego smoka w ramach potwora to tylko powierzchowna interpretacja gatunku.
Kagawa pisze lekki i bardzo prosto. Czasami miałam wrażenie, że opis wydarzeń przelatuje mi przez palce, bo jest jedynie luźną opowieścią. Mimo, że do fabuły wkradło się wiele wątków i wydarzeń z pogranicza akcji, nie odczułam pędu fabuły. Tutaj wszystko płynie swobodnym rytmem. Nie mniej obrany temat jest ciekawy i świeży, a odpowiedź na pytanie czy każdy ma szansę na swoje miejsce w świecie wisi w powietrzu niczym wielki znak zapytania.
""No cóż... Miejmy nadzieję, że szczęście i tym razem nam dopisze."
"Buntownik" to kontynuacja serii kierowana w dużej mierze do fanów fantastyki i smoczego gatunku. Napisana przyjemnym językiem zaprasza czytelnika do poznania kolejnych przygód bohaterów. Świeża perspektywa spojrzenia na smoki to ciekawe rozwinięcie pierwszej części historii. Nie pozostaje mi nic innego jak wypatrywać filmowej interpretacji, która zbliża się wielkimi krokami. Jesteście ciekawi?
Cykl Talon:
Talon | Buntownik
Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Harper Collins.
Brzmi intrygująco. Może dam się namówić:)
OdpowiedzUsuńMyślę, że lekkomyślność głównej bohaterki doprowadziłaby mnie do szału w pierwszej część. Podziękuję.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za smokami, ani w książkach, ani w filmach, ani w bajkach. Dlatego raczej nie sięgnę po powyższą książkę.
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie :). Powinnam jednak zacząć od pierwszego tomu.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tym cyklu, ale dziękuję za oświecenie
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam przyjemności z autorem. A szkoda.
OdpowiedzUsuńNajpierw musiałabym się zapoznać z pierwszym tomem, by móc sięgnąć po tę kontynuację i wyrobić sobie własne zdanie na temat tych książek. :)
OdpowiedzUsuńhttp://zaczarowana-me.blogspot.com/?m=0
OdpowiedzUsuńPrzy poprzedniej recenzji pisałam, że raczej nie przeczytam, ale teraz chyba zmieniłam zdanie :D te smoki jednak mnie przekonały
Chyba się skuszę, lubię czasami pocżyjąc coś innego
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Justyna z książkomiłościmoja.blogspot
Przeczytałam dwa tomy z ''Żelaznego Dworu'' tej autorki (swoją drogą, szkoda, że nie będzie w Polsce kolejnych), ale ''Talon'' to mój MUST HAVE!
OdpowiedzUsuńHej właśnie skończyłam czytać Talon i bardzo chce jak najszybciej zabrać się za kontynuację bo ksiazka bardzo mi się spodobała :)
OdpowiedzUsuńFantastyka nie jest za bardzo dla mnie, ale o smokach uwielbia czytać mój mąż, więc może mu zaproponuję tę serię :)
OdpowiedzUsuńO smokach wiele książek nie czytałam, bo właściwie jedną no i jeszcze w Pieśni Lodu i Ognia jest wątek o smokach, ale jakoś nie ciągnie mnie ogólnie do tego wątku, więc raczej sobie daruję ten cykl ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam inną serię Kagawy - Żelazny Dwór, więc pewnie i ta opowieść przypadnie mi do gustu. Chętnie poznam Talona i Buntownika :)
OdpowiedzUsuńNie mam ochoty na tom 1. Więc tym bardziej nie sięgnę po tom drugi. Natomiast jeśli powstanie już film to z chęcią obejrzę :)
OdpowiedzUsuńTo zdecydowanie nie moja tematyka, więc odpuszczę;)
OdpowiedzUsuńwww.ksiazkoholiczka94.blogspot.com
Piękna okładka, to po pierwsze. Chyba najpiękniejsza, jaką dotąd miałam okazję oglądać :) sama treść także przypada mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńPróbowałam kiedyś zapoznać się z inną serią tej autorki, ale jakoś nieszczególnie przypadła mi do gustu...
OdpowiedzUsuńMiałam, że przeczytam pierwszą część... Skończyło się na tym, że jest już druga a ja nie zbliżyłam się do przeczytania ''Talona'' nawet o krok...
OdpowiedzUsuń