środa, 25 listopada 2015

"Chłopcy" Jakub Ćwiek

"Chłopcy" Jakub Ćwiek, Wyd. SQN, Str. 306

Nie przepadam za historią Piotrusia Pana. Uwielbiam za to fabuły na bazie bajek. I jestem wielką fanką intrygujących interpretacji. Walcząc ze sprzecznościami zapomniałam na moment, że Piotruś to Piotruś i oddałam się zupełnie nietypowej lekturze. 

"-Im później nauczysz się bać, ksiądz - Kruszyna dobył noża i rozejrzał się za jakimś patykiem - tym później dorośniesz."

Bajka Disneyowska zawsze ma swoje wyidealizowane granice, których przekraczać nie wolno. Poza Jakubem Ćwiekiem, który odważnie zburzył wszystkie granice i z chłopców panujących w Nibylandii zrobił prawdziwych chuliganów. No dobrze, może nie tak do końca, bo kiedy trzeba potrafią być sympatyczni i całkiem uroczy. Jednak gdzie podziewa się główny dowodzący - słynny Piotruś Pan? Dlaczego chłopcy mieszkają w Drugiej Nibylandii? I najważniejsze - dlaczego słodki Dzwoneczek wcale taki słodki nie jest?

Gdyby intrygująca okładka nie rzuciła się Wam w oczy, na ostatnich stronach - a nawet i podczas lektury - poznacie obrazkową wersję bohaterów, którzy na pierwszy rzut oka niewiele wspólnego mają z potulnymi chłopcami, którzy nigdy nie dorosną. Charyzma, mocny charakter i wyrazistość ponad normę? Gdyby tylko! Bohaterowie tej historii to postacie jakich jeszcze nie spotkałam: zadziorne chłopaki pod skrzydłami Dzwoneczka - a może mamy? - którzy wiecznie szukają guza.

Taka interpretacja bajki zdecydowanie nie nadaje się dla najmłodszych. Obecni chłopcy zapomnieli o marzeniach wiecznego dzieciństwa zmieniając się w dorosłych mężczyzn o umysłach nibylandzkich bohaterów. Chętni do zabawy, zawsze z przyjemnością coś popsują, zniszczą, ba! zdemolują. A to wszystko z pełnym dynamizmem, prędką akcją i niebanalnym rozwiązaniem sprawia, że dorosły czytelnik na moment zapomina o bajkach i przenosi się w zupełnie inny świat dorosłych dzieciaków z - bynajmniej - nieocenzurowanym słownictwem. Nie tylko bójki są w tej historii na porządku dziennym, bo gdy przyjdzie do przepychanki słownej - cały świat staje na głowie.

"- Gotowy?
W odpowiedzi rudy chłopiec wyjął nóż z ust i z całej sił wrzasnął:
- BANGARANG!
"

To właśnie nazywa się dobra historia - jeśli autor potrafi zmienić moje nastawienie do nielubianej bajki z dzieciństwa jedną wyjątkową interpretacją - z miejsca ma we mnie swojego fana. "Chłopcy" to dla mnie jedno wielkie zaskoczenie, ale jakie pozytywne! Właśnie takiej książki szukałam: zupełnie nietypowej, pełnokrwistej, bez zasad i reguł. Akcja mknie na przód zdecydowanie za szybko, bo niemal nie zauważyłam, kiedy historia dobiegła końca. Myślę, że polecanie tej książki jest czynem zupełnie zbędnym - Chłopcy boleśnie zatroszczą się o tych niechętnych lekturze.

Seria Chłopcy:
Chłopcy | Chłopcy 2. Bangarang | Chłopcy 3. Zguba | Chłopcy 4. Największa z przygód

Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu SQN.

16 komentarzy:

  1. Okładkami całej serii jestem oczarowana. Za każdym razem przyciągają moje spojrzenie i przemawiają "kup mnie!". Chyba w końcu będę musiała zapoznać się z tą książką. ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja zaczekam jeszcze trochę, przyjdzie w końcu ten czas na Ćwieka, ale nie teraz ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. No kurczę... też muszę zacząć tę serię... :/

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę w końcu przeczytać coś Ćwieka, bo słyszałam o nim sporo dobrego;)

    www.ksiazkoholiczka94.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam tej serii, ale będę miała ją na uwadze w wolnym czasie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dużo o tym cyklu czytałam i chociaż początkowo nie byłam przekonana czy to seria dla mnie, to teraz mam ogromną ochotę zapoznać się z pierwszą częścią. Zapowiada się oryginalna historia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wcześniej natykałam się na ten tytuł i myslałam, że to nie dla mnie. Po Twojej recenzji zaczynam zmieniać zdanie. Chętnie zmierzę się z "Chłopcami"

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja ogromnie pokochałam Chłopców. to jest taka historia, która ma w sobie coś magicznego i o wiele takich interpretacji proszę ;) Mogłabym nawet stwierdzić, że jest to pozycja dla niegrzecznych dziewczynek i chłopców ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeszcze nie miałam możliwości zaznajomić się z tą serią, ale może kiedyś się to zmieni. Przyznam jednak, że ostatnio mnie do niej nie ciągnie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Mój kolega mi bardzo polecał tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie znam tej serii, nie do końca jestem przekonana, czy są to historie dla mnie ;)) Raczej sobie odpuszczę :) Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wiele osób zachwala tą serię, ja jednak nie jestem do niej przekonana. Może między innymi dlatego, że nie lubię książek polskich autorów :/ Jakoś mnie do nich nie ciągnie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Jestem wielką fanką twórczości Jakuba Cwieka i z pewnością sięgnę po tą serię :*

    OdpowiedzUsuń
  14. ZOstały mi jeszcze dwie książżmi z tej serii do kyótrj mam nizwykły sentyment :>
    Zapraszam:
    http://kruczegniazdo94.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Mimo, iż pierwszy raz czytam teraz o tej książce, to jestem nią szczerze zainteresowana :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Czuję pewną niechęć do tej książki...

    OdpowiedzUsuń