sobota, 28 listopada 2015

"Pajac" Michał Kuśmierowicz

"Pajac" Michał Kuśmierowicz, Wyd. Novae Res, Str. 67
RECENZJA PRZEDPREMIEROWA

"- Masz krew na rękawie - wytknęła troskliwym tonem. [...]
-  To nic takiego - odparł i uśmiechnął się sardonicznie."

Czy jedna osoba może pomieścić w sobie wiele osobowości? Jak to jest: czy granice dobra i zła wyznaczam sami, czy to one igrają sobie z człowiekiem ujawniając się wedle własnego uznania? Czasami łatwo przywołać uśmiech na twarzy, kiedy sytuacja tego wymaga. Ale są też chwile, kiedy nic nas nie trzyma i możemy ujawniać swoje prawdziwe oblicze.

"Pajac" mimo swojej niewielkiej objętości wprowadza wiele wątków, w których najlepiej odnajdą się czytelnicy lubiący poszukiwania drugiego dna. Przyznaję - nie jest to historia łatwa, ale w pewnym sensie intryguje swoją wielowymiarowością. Dlaczego? Przede wszystkim na wzgląd ludzkiej natury, a ta jest zawiła i niemożliwa do całkowitego zrozumienia. W "Pajacu" staniecie oko w oko z mroczną naturą, która przedstawiona w postaci intrygującego thrillera psychologicznego pobudzi Waszą wyobraźnię.

Muszę przyznać, że treść jest całkiem przyjemną historią nie tylko ze względu na temat, ale i styl autora. Podróż przez tą historię umiliła mi historia pisana jakby z bajkowej perspektywy bez cenzury. Nie mam tutaj na myśli scen przeznaczonych wyłącznie dla dorosłych, ale rozgrywane wydarzenia, które zrozumieć może jedynie dojrzały czytelnik. Morderstwo? Oczywiście. Zwykła, bezproblemowa praca? A właściwie - dlaczego nie? Nigdy nie wiecie z kim macie do czynienia, ani nie znacie myśli swojego rozmówcy. A to, nie będę ukrywać, jest naprawdę przerażające.

"Jednak praca biurowa nie jest tak bezpieczna, jakby się mogło wydawać."

Wnętrze tej lektury skrywa dogłębną analizę ludzkiej natury z jej mrocznymi stronami i mrocznymi wizjami. Czasami treść przerażała mnie swoją dosadnością i, bądź co bądź, prawdziwością. Zaskakujące rozwinięcia wydarzeń to nic w porównaniu z działaniem głównego bohatera, który jak gdyby nigdy nic żyje w jednym świecie i czerpie radość ze wszystkich swoich - licznych - wcieleń.

"Pajac" to filozofia i fabuła, łączenie granic i ich rozplatanie, gdzie wszyscy wiedzą o co chodzi i tak naprawdę nikt tego nie wie. Zaskakujące? To prawda, bo właśnie taka jest książka pana Michała. Nie jest to lektura dla każdego, ale jeśli jesteście gotowi na nietypowe historie - nie zwlekajcie.

Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Novae Res.

11 komentarzy:

  1. Fascynująca okładka.....Tajemnicza, wielowarstwowa...Muszę poznać!

    OdpowiedzUsuń
  2. To zdecydowanie moje klimaty :)
    Takie mroczne wizje oraz wnikanie w psychikę człowieka na pewno bardzo mi się spodoba :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Czuję się jak najbardziej zachęcona. Już dawno nie miałam w ręce lekturę z tych wielowymiarowych ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Sama nie wiem, czy jest to ksiązka dla mnie. Może kiedyś się skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pozycja nie dla mnie :)

    Pozdrawiam
    http://coraciemnosci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Zastanawiałam się nad ta powieścią, ale ostatecznie z niej zrezygnowałam, bowiem z wolnym czasie ostatnio u mnie bardzo krucho.

    OdpowiedzUsuń
  7. Analiza ludzkiej natury - już mi się to podoba.

    OdpowiedzUsuń
  8. Zastanowię się jeszcze nad tą książką, bo brzmi intrygująco :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam książki psychologiczne! Polecę ją także mojej przyjaciółce. Ostatnio opowiadała mi o jakimś filmie, w którym główny bohater miał roz...nie, chyba nie mogę tego nazwać rozdwojeniem jażni bo tych osobowości miał aż z 8 XD
    Pozdrawiam
    http://welcome-to-my-little-big-world.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Tą pozycją mnie zainteresowałaś. Nie skusiłam się na egzemplarz, ale w wolnej chwili nadrobię :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Również i ten tytuł nie wzbudził u mnie efektu "wow, muszę okraść staruszki w autobusie, aby zakupić tę książkę w księgarni". Tylko tym razem jestem na sto procent pewna, że nie sięgnę po "Pajaca".

    OdpowiedzUsuń