niedziela, 29 listopada 2015

"Sekowanie w garniturach" Sapphire Scar

"Sekowanie w garniturach" Sapphire Scar, Wyd. Novae Res, Str. 138

"Owszem - to, na co później zapracują, jest ich, ale start powinien być dla wszystkich z tego samego poziomu. Wiedziała jednak, że to idylliczna mrzonka, fantasmagoria, która swoim nonsensem zasługuje wręcz na miano schizofrenicznej."

Czasami sięgając po lekturę nie do końca jestem przygotowana na to co mnie w niej czeka. Książka Scar zapowiadała ciekawy i dosadny temat a mimo to podeszłam do niej z lekką dozą niepewności. Potrzebnie?

Dla Karoliny jeden dzień okazał się tym, który w końcu miał odwrócić jej złą passę. Niepowodzenia w szukaniu pracy w końcu mogły odejść w niepamięć, bo dziewczyna otrzymała pozytywną odpowiedź z międzynarodowej korporacji. Sielanka nie trwałą jednak długo, bo na jaw zaczęły wychodzić ludzkie instynkty. Kto wygra grę, w której nie ma żadnych reguł?

Podjęty temat jest ważny i to co wywarło na mnie największe wrażenie to fragment "słowa do czytelnika". Dowiedziałam się w nim, że złe rzeczy, podobnie jak te dobre zawsze się zdarzają. Jednak o tych drugich znacznie przyjemniej jest pisać i mówić. A dlaczego nie poruszamy istotnych tematów, które balansują na granicy tabu? Czasami warto wyjść przed szereg i wzbudzić zainteresowanie, by lawinowo pociągnąć za sobą działania ku lepszemu.

Karolina nie jest dziewczyną, którą od razu można przypisać do jakiejś kategorii. Wręcz przeciwnie, bohaterka jest typową kobietą będącą na normalnej życiowe drodze. Czasami podejmuje irracjonalne decyzje, ale kto tego nie robi? Kiedy trafia do firmy z pozoru idealnej, krok po kroku odkrywa zakłamanie i doszczętne łamanie reguł. Tutaj każdy jest dla siebie wrogiem i szuka wyłącznie własnego szczęścia. Tak oto Karolina zmierzyła się z całym złem: mobbingiem, dyskryminacją i seksizmem. Nie wspominając o tym, że w tle pojawiło się również wykorzystywanie seksualne. Zatem, jak wspomniałam wcześniej - temat trudny i jednocześnie ciekawy, choć może nie do końca ujęty w odpowiedni sposób. Niektóre ze scen przedstawionych w fabule były za mocno wyrysowane, wyciągnięte na wierzch i za bardzo przesadzone. Pokazywały problem, ale jednocześnie przez swoja zbyt mocną formę nie uwiarygodniały swojego przesłania. 


"Sekowanie w garniturach" to debiut, który porusza istotne tematy. Jak walczyć z niewidzialnym wrogiem? Skąd wziąć dowody na krzywdę? Niecodzienny temat w lekturach, to również niecodzienna książka. Czy warta uwagi? Zdecydujcie sami.

Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Novae Res.

17 komentarzy:

  1. Debiuty bardzo lubię, choć co i raz się ich obawiam..
    Na ten jestem sceptycznie nastawiona... choć kto wie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kurcze ... książkę dopisuje do listy i poszukam w bibliotece bo na prawdę wydaje się być taka codzienna i potrzebna do takich głębszych przemyśleń ;)

    Pozdrawiam
    http://coraciemnosci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie jestem do niej przekonana, raczej sobie daruję.

    OdpowiedzUsuń
  4. To w końcu seksownie czy sekowanie? :)
    Co do samej książki nie mam przekonania, niby porusza ważny temat, ale chyba się nie skuszę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój błąd. Mam taki tytuł w głowie przez notatki jakie robiłam do książki.

      Usuń
  5. Ciekawy debiut. Może skuszę się w wolnej chwili.

    OdpowiedzUsuń
  6. OOO!! nie słyszałam wcześniej o tej książce, a widzę, że to smakowity kąsek:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam wrażenie, że jest to za ciężka książka jak dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Widzę, że bohaterka trafiła do bezwzględnej korporacji. Chociaż świat dużych międzynarodowych firm rzeczywiście ociera się o częste zakłamanie i niejednokrotne łamanie reguł, to wiem, że nie zawsze tak jest. Niektóre instytucje dbają o to, by na pierwszy szereg wysunęła się prawdziwa wartość, jaką jest jednostka ludzka. Jestem ciekawa, czy rzeczywiście forma przekazu była na tyle mocna, że otarła się o brak wiarygodności. Muszę sama przeczytać, aby to zweryfikować. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie jestem przekonana jakoś do tej powieści. Wydaję się rzeczywiście ciekawa, ale coś... chyba po nią nie sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  10. Hmm...przeczytam, żeby dowiedzieć się, co znaczy tytuł :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mimo, że książka zapowiada się ciekawie to na razie ją sobie odpuszcze. Kiedyś przeczytam w 100%, ale jeszcze nie teraz :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie~ Nataliaaa
    happy1forever.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Może kiedyś się skuszę, na dzień dzisiejszy mam trochę inne plany czytelnicze :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Rzadko kiedy sięgam po książki tego wydawnictwa, ale tutaj chyba zrobię wyjątek :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Pierwszy raz widzę ten tytuł, ale wydaje się ciekawy. Na pewno sięgnę po tę książkę w najbliższym czasie;)

    www.ksiazkoholiczka94.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie jestem przekonana co do tej książki. Może kiedyś się to zmieni, ale aktualnie mówię jej być może. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Matko ta okładka jest okropna :/ Na razie nie jestem przekonana, ale nie mówię nie, bo czasami i mi się odmienia ;)

    OdpowiedzUsuń