środa, 11 maja 2016

"Szczęście na wagę" Agnieszka Olejnik

"Szczęście na wagę" Agnieszka Olejnik, Wyd. Czwarta Strona, Str.384

"Bo jednak, jak by nie patrzeć, rodzina jest czymś stałym. Czymś, do czego można wrócić, kiedy już minie ten niezrozumiały bunt. "

Książki obyczajowe musicie lubić, inaczej nigdy nie dostrzeżecie ich uroku. Dla mnie to zawsze było niepojęte, jak można czytać książki właściwie o niczym. Dopiero z wiekiem dostrzegłam, że to historie właściwie o wszystkim - problemach w życiu i nadziei na lepsze jutro. Im byłam starsza tym częściej sięgałam po ten gatunek, a dziś darzę go wielką sympatią. Właśnie te gatunek pozwolił mi w pełni zapoznać się z twórczością naszych rodzimych autorów.

"Szczęście na wagę" to przykład właśnie takiej historii - dla wielu może wydawać się, że nie kryje w sobie bogatej fabuły, a jedynie opowiada wydarzenia zwykłych ludzi, które ani nie zapadną na długo w pamięć, ani nie zaciekawią. Nic bardziej mylnego! Chociaż historia rozpoczyna się niepozornie, to lekki i niezwykle przyjemny styl autorki wprowadza czytelnika w powieść o życiu, w którym nieszczęścia gromadzą się każdego dnia. Główna bohaterka - Ewa, to przykładna żona i matka, która myśli wyłącznie o swojej rodzinie i stara się robić wszystko, by jej najbliżsi byli szczęśliwi. Chociaż miłość w małżeństwie już dawno przestała istnieć, a nastoletnie córka Ewy skrywa pewne problemy, nikt nie interesuje się kobietą, która po lata oddania rodzinie zaczyna dostrzegać własne niezrealizowane marzenia.

To typowa powieść obyczajowa, w której troski dnia codziennego dotykają nie tylko samych bohaterów, ale i czytelnika, który bardzo łatwo może zrozumieć realistycznie rozgrywane wydarzenia i na moment wcielić się w bohaterów. Klaudia, córka Ewy skrywa przed rodzicami swój sekret, którego łatwo można się domyślić, a który zaczyna sprawiać naprawdę duże kłopoty. Nie będę zdradzać Wam jej tajemnicy, ale musicie wiedzieć, że chociaż wbrew pozorom problem okaże się dla Was oczywisty rozwój dalszych wydarzeń będzie bogaty w doświadczenia i morał, o którym warto pamiętać. W momencie gdy Ewa dowiaduje się o stanie córki, cały jej świat wywraca się do góry nogami, a kobieta musi podjąć decyzję co dalej z tym wszystkim zrobić. Razem, dwa pokolenia i dwie silne kobiety stają do walki i zdrową dietą oraz treningiem walczą z demonami, które pojawiły się w umyśle Klaudii. A ta walka, chociaż trudna - jest naprawdę inspiracją do tego, by pamiętać o tym co w życiu liczy się najbardziej: szczęście i rodzina. Bohaterki są niezwykle sympatycznymi postaciami, które można z miejsca obdarzyć sympatią, dlatego cała historia to przyjemność dla czytającego, mimo że obrany temat nie jest łatwy. 

"Wszystkie jej plany "przemeblowania życia" można wsadzić sobie w d...owolny otwór. Gdzie kto lubi."

Książka pani Olejnik to bogata w życiowe doświadczenia, a jednocześnie lekka powieść dla każdego, kto ceni uroki życia i nie boi się trudnych wyzwań. Dla mnie - ciekawa, intrygująca i z ważnym przesłaniem. To również przykład rodzinnego dramatu, który przedstawia walkę ze stereotypami. Czy warto stanąć na przeciw problemów by w końcu zdobyć odrobinę szczęścia? Odpowiedź na to pytanie znajdziecie w książce "Szczęście na wagę", którą ze swojej strony naprawdę polecam.

Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona.

19 komentarzy:

  1. Chętnie bym ją poznała i myślę, że z czasem to właśnie uczynię. Przy najbliższej okazji znajdę ją w bibliotece ponieważ raczej pieniądze chce przeznaczyć na sprawdzone pozycje :)
    Fajnie, że pozycja nie jest skomplikowana oraz, że będzie miłą przygodą. To coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja wiele już czytałam o tej książce. Musze ją w końcu zdobyć.

    OdpowiedzUsuń
  3. Poprzednia książka autorki, którą miałam okazję czytać, "Dziewczyna z porcelany", bardzo mi się podobała. Chętnie sięgnę również po tę opowieść.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo chciałabym przeczytać. Po książce "Dante na tropie" pozostały mi miłe wspomnienia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. W moim przypadku też wyszło na to, że do powieści obyczajowych musiałam dojrzeć i zaczynam coraz częściej po nie sięgać :) "Szczęście na wagę" też z chęcią bym przeczytała.

    OdpowiedzUsuń
  6. No cóż, należę właśnie do osób, które nie przepadają za tego typu książkami. Jeszcze nie przyszedł ten czas, bym mogła je czytać i wystawiać im pochlebne opinie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Słyszałam gdzieś o tej książce. Chętnie przeczytałabym tę historię tym bardziej, że po polską literaturę rzadko sięgam.
    Pozdrawiam cieplutko, bardzo ciekawa recenzja.

    OdpowiedzUsuń
  8. Mnie ta pozycja bardzo zainteresowała i mam nadzieję, że uda mi się ją niedługo przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Książka wydaje mi się być fajna. Myślę, że może mi ona przypaść do gustu :D. Mam wielką ochotę po nią sięgnąć,tylko jeszcze nie wiem kiedy to zrobię :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie~ Nataliaaa
    happy1forever.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam w planach tę książkę. Czuję, że mnie wciągnie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja powieści obyczajowe kocham, uwielbiam chociaż ostatnio rzadko po mnie sięgam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Moje zdanie na temat tej książki już znasz. Bardzo, ale to bardzo pozytywnie ją oceniam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Książki obyczajowe, typowe, czytam rzadko. W tej nie znalazłam nic na tyle wyróżniającego, by to zmienić. Raczej odpuszczę.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. No koniecznie muszę przeczytać! Szczególnie że już poznałam się na kunszcie autorki! :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Coś mnie ciągnie do tej książki, ale z drugiej strony nie na tyle żebym od razu chciała po nią sięgnąć. Na pewno będę miała ją na uwadze i jak trafi w moje ręce to chętnie przeczytam ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo lubię książki Agnieszki Olejnik więc kiedyś na pewno będę chciała przeczytać tę powieść :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Takie mieszane mam uczucia co do tej książki :D
    Sama nie wiem, jak się przekonam do Polskich autorów, to kto wie :D

    Buziaki
    http://coraciemnosci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Uwielbiam książki tej autorki, dlatego na pewno się na nią skuszę :)

    OdpowiedzUsuń