"Dotyk ciemności" C.J. Roberts, Tyt. oryg. Captive in the Dark, Wyd. Czwarta strona, Str. 327
POD PATRONATEM: ThievingBooks
POD PATRONATEM: ThievingBooks
"Nie bał się. Strach jest zarezerwowany dla tych, którzy mają po co żyć."
Zupełnie inna niż wszystkie, wyjątkowa i bogata w emocje historia, od
której nie da się oderwać. Mroczna i przerażająca a jednocześnie
wciągająca do swojego wnętrza jak najgorszy narkotyk. C.J. Roberts burzy
wszystkie schematyczne mury!
Chciałabym powiedzieć, że ta książka jest okrutna, zdeformowana
emocjonalnie i pozbawiona barier dobrego smaku, ale czy mam do tego prawo będąc jednocześnie zachwycona fabułą?
Moja podświadomość krzyczy, że czas najwyższy przejrzeć na oczy i
zdusić w zarodku fascynację całym tym horrorem. Zapomnieć o emocjach i spojrzeć prawdziwe w oczy. Ale jak uciec od
przepełnionej takimi emocjami lektury? Jak dać upust kłębiącym się emocjom, które już dawno nie przypomniały o sobie z taką siłą? Uczucia Olivii i Caleba
przedstawione są z tak zatrważającą precyzją, że wszystko to wydaje się
niemal nazbyt rzeczywiste, a jednak ciągle intryguje, wciąga w swoją
mroczną tajemnicę i pobudza zmysły jak mało która lektura. Fabuła odurza
a gęstą atmosferę można by kroić nożem - tak właśnie wygląda świat
mrocznej erotyki szokującej i budzącej strach.
Roberts fenomenalnie zabawiła się w rozgryzanie ludzkiej psychiki i
przedstawiła wszystkie najmroczniejsze zakamarki bohaterów. Rozbroiła
mnie szczerością z jaką opisywała brutalność Caleba, jego zdolność do
chorych i bezlitosnych czynów oraz niebezpiecznej natury, która
hipnotyzuje i przywodzi na myśl najgorsze rzeczywiste horrory. Bohater
porywa, torturuje i posuwa się do okrutnych czynów a jednocześnie
sprawia, że swoją postawą zakrada się do umysłu czytelnika i budzi w nas ludzie odruchy do - bądź co bądź - prawdziwego demona. Totalnie pokręcony, niebezpieczny i pozbawiony
wewnętrznych zahamować budzi odrazę, ale i chorą fascynację, która
podświadomie woła o ratunek i prosi o uwolnienie od bohatera budzącego
niekłamany lęk.
Autorka nie napisała książki, która ma przekraczać
granice i łamać bariery jednocześnie zaspokajając ludzkie pragnienia. O
nie! Roberts napisała historię, której nikt nigdy nie chciałby przeżyć na
własnej skórze. Której nikt nigdy nie powinien być świadkiem. Ani tym bardziej uczestnikiem. Tak mocnej, intensywnej i niebanalnej erotyki nie czytałam nigdy i jestem pewna, że długo nikt nie dorówna oryginalnemu pomysłowi i jeszcze lepszemu wykonaniu Roberts.
To nie jest historia dla fanów erotyki. To zdecydowanie opowieść dla
czytelników o mocnych nerwach - brutalna, okrutna i zupełnie inna niż
wszystkie.Dedykowana wyłącznie czytelnikom o psychice, która udźwignie potężny nakład emocji kryjący się na każdej stronie tej powieści. Bez wątpienia jednak "Dotyk ciemności" to książka, która znajdzie swoich fanów pośród miłośników powieści romantycznych zupełnie nietypowych i innych niż wszystkie, w których syndrom sztokholmski najpierw budzi odrazę - a następnie niekłamane zrozumienie. Tylko od Was zależy czy odważycie się wkroczyć do mrocznego świata człowieka, który nie cofnie się przed niczym, by osiągnąć swój cel. Możecie być jednak pewni, że pierwszy krok na pewno nie będzie ostatnim.
Mam już całość. Będę czytać.
OdpowiedzUsuńPóki co nie mam ochoty na tego typu lekturę, ale będę miała ten tytuł na uwadze. 😊
OdpowiedzUsuń