wtorek, 11 września 2018

Przedpremierowo: "Tusz" Alice Broadway

"Tusz" Alice Broadway, Tyt. oryg. Ink, Wyd. Czwarta Strona, Str. 384
PREMIERA: 3 października 2018r.

"Serce powinno trzymać się w środku. Nie można go chronić, jeśli komuś je oddajesz."

Połączenie gatunkowe nigdy nie jest pewne. Może okazać się zarówno oryginalną powieścią jak i książką, która ma zdecydowany przerost formy nad treścią. Jak zatem rozróżnić co jest dobre, a czego raczej nie warto czytać? Właśnie - czytać! Choćby takie powieści jak "Tusz" Alice Broadway.

Powyższa książka to debiutancka powieść autorki, która kryje w sobie wiele uroku. Przede wszystkim miała być magiczna - czarodziejka, ponadczasowa z motywem trochę nostalgicznym a trochę bajecznym. I właśnie to zostało osiągnięte: klimat tej powieści jest jednym z czołowych bohaterów, niemal namacalną namiastką wyjątkowej formy wykonania i przekazania, która bez wątpienia oczaruje każdego czytelnika.

Akcja powieści dzieje się w Saintstone, miejscy gdzie ciało ludzkie należy do władz od narodzin do śmierci. Ilustruje ono bowiem wszystkie doświadczenia, przeżyte chwile i doświadczenia. Jest jak otwarta księga, którą każdy może przeczytać. Po śmierci właśnie tym staje się człowiek - książką oprawioną i przekazaną dalej, rodzinie. Jeśli jest tego warta. Zasada jest prosta - gdy ten, kto nie zasługuje na uznanie po śmierci oddaje swoją skórę, przepada bez wieści. Nikt nie będzie mógł pamiętać o jego doświadczeniach i przeżyciach. Nikt nie będzie mógł go wspominać. Tylko zasłużeni mogą otrzymać ten zaszczyt. Tylko jak ich rozróżnić kto jest kim?

Historia sama w sobie jest banalnie prosta. Opowiada o Leorze, młodej dziewczynie która stanęła w obliczy tragedii motywu głównego - straciła ukochanego ojca. Ale nie może odzyskać księgi wspomnień swojego ojca, nie może też zaznać spokoju przez brak kogoś, kto towarzyszył jej całe życie. Ten konkretny motyw zbliża czytelnika do bohaterki, jest zrozumiały i jasny w przekazie. Targające Leorą uczucia stają się tym samym widoczne jak na dłoni i niemal naturalną rzeczą jest podążanie jej śladem, w drodze ku odkryciu prawdy o jej ojcu i rodzinnych sekretach.

Autorka poradziła sobie z kreacją świata przedstawionego. Stworzyła bogaty obraz społeczeństwa i jego pokręconych zasad.Stający na równi z klimatem i ciekawą kreacja głównej bohaterki. Gdybym wcześniej nie doczytała, że jest to debiutancka powieść Alice Broadway nigdy nie uwierzyłabym, że napisała książkę tak bogatą w wartości i emocje już za pierwszym razem - tak by czytelnik był w pełni zadowolony i nie miał żadnych przeciwwskazań.

"Tusz" to w pełni wykorzystany potencjał. Stawia przed czytelnikiem odważne pytania i nie owija w bawełnę - krok po kroku odkrywa prawdę, która może nie jest kolorowa, ale na pewno do bólu szczera i ponadczasowa. A tego w powieściach zawsze będzie mi mało. Leora dojrzewa na oczach czytelnika, zmienia się z uległej dziewczyny w dojrzałą kobietę i zapewnia nam wspaniałą przygodę, która - mam szczerą nadzieję - jeszcze lepiej rozwinie się w kontynuacji.

8 komentarzy:

  1. Bardzo lubię ponadczasowe historię, ponieważ zawsze mogę z nich wyciągnąć coś dla siebie. Będę na pewno polować na tę książkę. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze, że autorka poradziła sobie z kreacją świata przedstawionego.

    OdpowiedzUsuń
  3. jestem bardzo ciekawa tej książki, tym bardziej że słyszałam różne opinie o niej, ale wydaje mi się, że warto przeczytać dla samej okładki.
    Buziaki :*

    Fantastic books

    OdpowiedzUsuń
  4. Też zgłosiłam się po powieść, ale na finałowy egzemplarz, gdyż cóż w Niemczech miałam być do końca września więc nie chciałam książki przed czasem :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Okładka jest piękna! Bardzo chętnie przygarnę na moją półkę. Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Książka ta zaintrygowała mnie, gdy tylko zobaczyłam tę niesamowitą okładkę. Byłam ciekawa czy treść okaże się jej warta. Po przeczytaniu Twojej recenzji czuję, że jest i że muszę jak najszybciej poznać historię Leory :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna okładka! Ostatnio stałam się okładkową sroką, więc zwracam na to uwagę. Ale i tej książki opis mnie zainteresował, dopiszę ją do listy do przeczytania...

    OdpowiedzUsuń