"Gdybym wiedziała" Rebecca Donovan, Tyt. oryg. Without Knowing, Wyd. Feeria, Str. 504
"Każdy z nas dysponuje własną, pokrętną wersją prawdy, skażoną tym, jak postrzegamy dane wydarzenie. I czasem to jedyne, co mamy."
Rebecca Donovan powraca z kolejną powieścią, w której króluje cała paleta sprzecznych emocji. Czy i tym razem przekona nas do swojej historii? Czy skradnie nasze serce?
Pamiętacie cudowną serię Oddechy z gatunku New Adult, która trafiła do serc wielu miłośniczek wyjątkowych powieści o miłości? Sprawcą tych emocjonalnych zawirowań była właśnie powyższa autorka, która i mnie - nie będę ukrywać - mocno do siebie przekonała. Dlatego z przyjemnością zdecydowałam się na jej najnowszą historię i z wielkimi oczekiwaniami zabrałam się za lekturę, której nawet szata graficzna obiecywała niezapomniane wrażenia.
Życie Lany pozornie jest bogate w doświadczenia i emocje. Wiedzie szczęśliwe życie, którego wielu może jej pozazdrościć. Jednak to tylko gra pozorów, które wiele razy odwróciły się przeciwko dziewczynie. Wszystko co dobre, czyli wiara, zaufanie czy choćby życzliwość niszczą życie jej rodziny. Lana sama cierpi z powodu swojej absolutnej szczerości. A przecież powinno być inaczej, prawda? Ludzie z natury dobrzy i wiarygodni powinni być ostoją i przyjaciółmi innych. Jednak nie tak wygląda świat dziewczyny. Tam, gdzie przynależy, nikt nie docenia jej charakteru obracając wszystko przeciwko niej i prowadząc do tragicznych wydarzeń.
Nie spodziewałam się kierunku akcji na który postawiła autorka. Przekonana, że czeka na mnie kolejna ckliwa historia o miłości liczyłam się z dobrą, ale znaną mi już z różnych schematów powieścią. Tymczasem otrzymałam coś oryginalnego, pomysłowego, coś co wybiło się poza przeciętność. Wciąż bazujemy na gatunku, w którym autorka czuje się najlepiej - pojawia się tragedia, którą na własne oczy widzi główna bohatera, a którą postanawia przemilczeć. Dlaczego decyduje się na taki ruch? Czy wyłącznie dla tego, że prawda i tak jej nie uratuje? Autorka otwiera przed nami drogę do umysłu Lany i pozwala przeanalizować wszystkie za i przeciw, które wywołują w głowie dziewczyny (a tym samym także w czytelniku) lawinę sprzecznych emocji, która uderza z siłą pocisku w bezradną bohaterkę.
Dużo w tej powieści emocji. To one odgrywają kluczową rolę w świecie Lany i pokazują jak jedna skrajność prowadzi do drugiej. Ciąg przyczynowo-skutkowy na który postawiła Rebecca Donovan nie zawsze wyjaśnia nam powody, ale mimo wszystko zapewnia świadomy obraz całej sytuacji. Widzimy jak Lana zamyka się w sobie, jak odcina od wszystkiego co ją otacza w obliczu bezradności, odrzucenia i braku miłości. Dostrzegamy jak miota się we własnych działaniach i zamiast iść na przód, wciąż robi dwa kroki wstecz. Nieubłagany czas działa na jej niekorzyść, a kiedy już zrozumie, że czas najwyższy zawalczyć - może okazać się, że już jest za późno.
Nie mogę zdradzić Wam zbyt wiele, by nie odebrać uroku tej powieści. Bazując na sekrecie, niedomówieniach i niepewnej przyszłości autorka stworzyła fantastyczną opowieść o prawdziwych, ludzkich problemach. Ujmuje grą emocji, przekonuje losem głównej bohaterki. Rebecca Donovan po raz kolejny stanęła na wysokości zadania pisząc książkę, od której nie sposób się oderwać. "Gdybym wiedziała" to powieść, która Was zaskoczy i zmusi do chwili refleksji. Dlaczego? Przekonajcie się sami!
Lubię twórczość tej autorki, dlatego chętnie zapoznam się z powyższym tytułem.
OdpowiedzUsuńCzuję się zainteresowana! Chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńIntrygująca lektura :)
OdpowiedzUsuńMam już w planach zabrać się za twórczość tej autorki, ale najpierw chciałam zacząć od serii Oddechy, bo tyle się o niej kiedyś dobrego naczytałam :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię refleksyjne i emocjonalne książki, więc ta jest, jak najbardziej, dla mnie idealne. 😊
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie prawdziwe opowieści. Jestem na tak.
OdpowiedzUsuńLubię Donovan ❤
OdpowiedzUsuńMyślę, że jak kiedyś na nią trafię to po nią sięgnę, ale na razie chcę nadrobić zaległości w czytaniu tego co mam już na półce.
OdpowiedzUsuńChciałabym kiedyś zapoznać się w twórczością autorki. Zwłaszcza z serią Oddechy, bo czytałam o niej sporo pozytywnych opinii :)
OdpowiedzUsuńmrs-cholera.blogspot.com
Uwielbiam Donovan, więc z pewnością przeczytam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Lady Spark
[kreatywna-alternatywa]