czwartek, 26 marca 2020

"Ocalało tylko serce" Klaudia Bianek

"Ocalało tylko serce" Klaudia Bianek, Wyd. We need YA, Str. 384

Autorka „Jedynego takiego miejsca”, uwielbiana przez czytelników, Klaudia Bianek, powraca z historią, która rozgrzeje Twoje serce!

Miłość, życiowe problemy i wewnętrzne rozterki to nowa historia od autorki, która w szybkim tempie podbiła serca wielu czytelników!

Klaudia Bianek swoją lekkością pisania, mądrym podejściem do kreacji bohaterów oraz życiowymi wątkami szybko zdobyła uznanie wśród fanów powieści młodzieżowych oraz tych, którym obyczajówki nie są obce. Przyznaję, że osobiście przegapiłam jej start w świecie pisarzy i pierwsza powieść dalej jest mi nieznana, ale z kolejnymi jej propozycjami jestem już na bieżąco i chociaż najbardziej cenię sobie "Życie po tobie" to przyznaję, że każda zasługuje na uwagę.

Autorka odnalazła się w historiach New Adult a to już prosta droga ku historiom romantycznym, przepełnionymi życiowymi perypetiami. Taka jest też jej najnowsza książka, czyli "Ocalało tylko serce" opowiadająca o młodej bohaterce stojącej na rozdrożu swojego życia, niepewnej swoich wyborów, która spotyka tajemniczego chłopaka odmieniającego jej życia. Brzmi schematycznie? Nic z tych rzeczy! Chociaż wydaje się, że to opowieść jaką znamy już z innych powieści autorka w prosty sposób zmieniła wszystko tak, by przygoda dwójki bohaterów przypominała samo życie - bez problemu można w wyobraźni przełożyć ich doświadczenia na prawdziwą rzeczywistość i porozmyślać czy gdzieś tam, w świecie, nie wydarzyło się nic podobnego.

Lubę, gdy z historii tego typu płynie głównie prawda, więc cieszę się, ze autorka postawiła na tak silną wiarygodność jeśli chodzi o wydarzenia. Na szczęście bohaterowie nie odbiegają od tego ani na moment, dzięki czemu otrzymałam dwa silne charaktery, które mają swoje z uszami i których historia przez całą fabułę przeplata się ze sobą by w finale zbudować konkretną całość. Klara jest silna i niezależna, prezentuje sobą postawę dziewczyny, która wie czego chce, ale jednocześnie popełnia błędy i waha się jak każdy z nas. Czasami, gdy w najtrudniejszych momentach przychodzi jej podjąć decyzję, po prostu nie wie w którą stronę podążyć. Aleksander natomiast od początku buduje wokół siebie aurę tajemniczości, nie chce zbyt wiele zdradzać na swój temat, ale gdy już poznajemy jego historię, nie można przestać myśleć o nim inaczej niż jak o bohaterze.

To nie jest jakaś wielka powieść, nie zmienia świata, nie zwala z nóg. Jest nawet bardziej słodka niż wskazują na to problemy głównych bohaterów, ale jednocześnie nie ma w niej zakłamania ani czegokolwiek co mogłoby mówić, że nie warto jej czytać. Wręcz przeciwnie. Warto, nawet bardzo, ponieważ osobiście właśnie takich książek szukam: szczerych, wciągających, życiowych. Z bohaterami do których sympatia pojawia się już na pierwszej stronie. 

Kim jest Aleksander i jaki sekret skrywa? Czy Klara odkryje jego tajemnicę? Dowiecie się tego sięgając po "Ocalało tylko serce", uroczą i sympatyczną powieść która czasami wzrusza a kiedy indziej przywołuje na twarz szczery uśmiech. Cieszę się, że autorka nie zwalnia tempa i serwuje nam kolejne powieści, ponieważ czas spędzony przy jej książkach to czas dobrze zainwestowany.

8 komentarzy:

  1. Ja też lubię takie prawdziwe historie. Chętnie zajrzę do tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cóż, to nie mój gatunek, więc się nie skuszę - jeśli już czytam romanse to muszą zwalać z nóg, jak np. Morze Spokoju

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie poznałam jeszcze pióra pisarki, mam nadzieje, że w niedługim czasie to się zmieni. Powyższa powieść dość ciekawie się prezentuje.😃

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiele dobrego słyszałam o książkach autorki i wszystkie mam w planach. :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam ogromną ochotę poznać tę historię. Na pewno to zrobię. 😊

    OdpowiedzUsuń
  6. Ostatnio książki autorki są bardzo popularne w sieci :D może i ja się skuszę

    OdpowiedzUsuń
  7. Niestety powieść nie brzmi zachęcająco, odpuszczę sobie tytuł, nie tylko dlatego, że okładka zalewa mnie ze wszystkich stron na Instagramie, ale dlatego, że fabuła jest właśnie schematyczna. Bohaterowie też bardzo sztampowi. To ona jednak wie czego chce, czy nie wie, w którą stronę podążyć? Tajemniczy typ spod ciemnej gwiazdy, który jednak jest rycerzem na białym koniu. Jednak nie dam im szansy.

    OdpowiedzUsuń