Ona, on i krzywy uśmiech losu.
Szukacie idealnej, klimatycznej, barwnej i pełnej przygód powieści w sam raz na lato? W takim razie koniecznie musicie zabrać się za "Królową pszczół", powieść po którą sama sięgnęłam z polecenia (dziękuję Agnieszka Kaniuk!), bo gdyby nie przeczytana przeze mnie, bardzo pochlebna recenzja, pewnie obok tej książki przeszłabym obojętnie.
Nina Nirali zabiera nas w podróż, w której zmysły odegrają kluczową rolę. Moja wyobraźnia już na pierwszych stronach nabrała rozpędu i nie zatrzymała się aż na ostatniej stronie, choć prawdę mówiąc nawet dziś, kilka dni po skończonej lekturze wciąż wracam wspomnieniami do miejsc, emocji i bohaterów, których losy przedstawiła nam autorka i trochę żałuję, że cała historia już za mną.
Skylar, główna bohaterka, opuszcza rodzinna Anglię i wyrusza w podróż do Indii. Ma w tym swój cel, ponieważ jako bestsellerowa autorka planuje napisać powieść, która kolosalnie wpłynie na jej karierę. Nie spodziewa się jednak, że wyjazd ten okaże się wielką zmianą nie tylko w jej literackiej karierze. Na miejscu poznaje Ravisha, mężczyznę pełnego uroku, ale i tajemniczego, który bardzo szybko dostrzega w Skylar coś więcej. Widzi również, że kobieta pod pretekstem nowej powieści kryje coś więcej i nie spocznie, dopóki nie odkryje prawdy.
Muszę przyznać, że ta historia jest niesłychanie magiczna. Nie ma tu magi, nie ma wróżek czy zaklęć, ale są emocje, tajemnice, wyznania. Jest też wspaniała, powoli kiełkująca relacja pomiędzy Skylar oraz Ravishem. To wszystko buduje spójną kompletną całość, w klimacie baśni, trochę niebezpiecznej przygody, trochę ludzkich zwierzeń i problemów. Jestem bardzo miło zaskoczona w jak mądry sposób autorka poruszyła ważne i ponadczasowe tematy w połączeniu z konfrontacją dwóch różnych kultur serwując czytelnikom powieść istotną i w pełni dopracowaną.
"Królowa pszczół" na pierwszy rzut oka może wydać się historią niepozorną, ale możecie mi wierzyć, że wystarczy kilka pierwszych stron by przepaść w niej na całego. Wiele mądrości, życiowych prawd i możliwych rozwiązań, kultura Indii z jej drugą, mroczną stroną oraz trudne losy tamtejszych mieszkańców stanowią istotne tło dla losów głównych bohaterów. Ta historia daje do myślenia i pozostaje w głowie czytelnika na długo po zamknięciu ostatniej strony.
Jest to jedna z najlepszych książek, jakie czytałam. 😊
OdpowiedzUsuńUwielbiam niepozorne historie, które okazują się o wiele więcej warte! Słyszałam o tej książce wiele pozytywnych opinii (poza tym jakoś tak mnie do niej ciągnie), dlatego zapisuję tytuł. :)
OdpowiedzUsuńBardzo intryguje mnie ten tytuł. Mam w planach tę książkę.
OdpowiedzUsuńTym razem spasuję, gdyż książka nie zainteresowała mnie swoją tematyką.
OdpowiedzUsuńLubię tego typu historie, myślę że spodobałaby mi się książka :)
OdpowiedzUsuńKurczę - z jednej strony raczej nie sięgam po tego typu książek, ale z drugiej jest w niej coś co mnie kusi.
OdpowiedzUsuńLubię niepozorne historie i takiej lektury szukałam na najbliższy urlop!
OdpowiedzUsuńMam w planach tę książkę, bo wygląda na moje klimaty ;)
OdpowiedzUsuńChętnie dam się wciągnąć w magiczny świat!
OdpowiedzUsuńLubię książki, w których lekturę można się mocno zaangażować :)
OdpowiedzUsuń