"Wyszczekana miłość" Joanna Szarańska, Wyd. Czwarta Strona, Str. 328
Pełna humoru historia o tym, że szukając zagubionego czworonoga, można wpaść na trop miłości!
Jeśli lubicie czytać o perypetiach zwierząt i miłość do psów nie jest Wam obca to powyższa lektura jest stworzona dla Was. Ja zawsze płaczę przy takich historiach i nie ma znaczenia czy zakończenie jest szczęśliwe czy nie dlatego rekomenduję powyższą książkę z czystym sercem jako wspaniały obraz miłości człowieka do psa.
Joanna Szarańska to bardzo ceniona przeze mnie polska autorka, która pięknie pisze o życiu i nie boi się stawiać czoła trudnym tematom w swoich powieściach. A jednak tym razem postawiła na coś lekkiego, bardziej zabawnego i przewrotnego, opowiadającego o perypetiach ludzkiego życia co wyszło jej idealnie!
Poznajemy Piotra, głównego bohatera, który chociaż szybko łapie kontakt z czytelnikiem i nie sposób go nie polubić, budzi bardziej politowanie niż zrozumienie. Mężczyzna traci pracę i przeprowadza się do ciotki, ale nie jest szczególnie przejęty życiowymi problemami woląc skupiać się raczej na polowaniu na płeć piękną. Pech jednak chce, że podczas jednego z jego podbojów ucieka Terpentyna, ukochany pies cioci a ta zapowiada szybszy powrót z sanatorium, więc czas na znalezienie pieska i sprowadzenie go bezpiecznie do domu kurczy się bardzo szybko.
Terpentyna wprowadza do powieści nie małe zamieszanie, ale idealnie poprawia humor i pozwala, by perypetie psiaka oraz jego nieudolnego właściciela przywołały na twarzy czytelnika szeroki uśmiech. Ta książka bawi, zaskakuje pomysłowością i po prostu pozwala zatracić się w sympatycznych przygodach miłosnych Piotra na moment zapominając o całym świecie. I choć być może nie jest oryginalna w swoim przesłaniu to i tak uważam ją za jedną z najlepszych powieści obyczajowych jakie czytałam, ponieważ autorka stworzyła opowieść żywą, energiczną i z wiarygodnymi postaciami na czele przez co nie sposób jej czegokolwiek zarzucić.
Lubicie powieści, w których głównym bohaterem staje się niesforny piesek? A możecie wzrusza Was sama zapewnienie przygód z psem? "Wyszczekana miłość" to lektura obowiązkowa dla wszystkich miłośników psów, ale i tych, którzy nie są przekonaniu do zwierząt domowych - Terpentyna szybko pokaże Wam same zalety! W klimacie miłosnych rozterek Piotra i szalonych poszukiwaniach psa nie można zaznać nudy a dobra zabawa jest gwarantowana!
Na pewno przeczytam. Uwielbiam takie książki.
OdpowiedzUsuńLubię książki, których bohaterami są zwierzęta, więc to coś dla mnie. 😊
OdpowiedzUsuńPrzypomina mi film Pluto czy jakoś, o takim psie wielkim, może nawet to ta sama rasa co maluch na okładce. :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią przeczytam tę książkę
OdpowiedzUsuń