poniedziałek, 13 lipca 2020

"Nagła zmiana planu" Ewelina Miśkiewicz

"Nagła zmiana planu"
Ewelina Miśkiewicz, Wyd. Czwarta Strona, Str. 320

Pełna ciepła historia o sile kobiecej przyjaźni.

Lubię odkrywać nowe książki, lubię także odkrywać nowych autorów. A jako, że czas letni jest okresem, kiedy najbardziej lubię sięgać po powieści obyczajowe zdecydowałam się na lekturę Eweliny Miśkiewicz debiutującej w świecie literatury.

Lektura okazała się przyjemną odskocznią od codzienności, przyjemną historią na leniwe popołudnie. Autorka ma ciekawy styl, z lekkością przedstawia poszczególne wydarzenia i nawet wprowadza kilka zwariowanych scen. Co prawda nie pękałam ze śmiechu przy perypetiach głównej bohaterki, ale co jakiś czas uśmiechałam się pod nosem, więc bawiłam się naprawdę dobrze.

Jak na debiut muszę przyznać, że autorka dała radę. Widać od razu, że wyznaczyła sobie cel do którego dążyła i poza kilkoma małymi potknięciami w fabule (jedna czy dwie niedopracowane sceny, trochę mozolne przejścia między wątkami, początkowo irytująca główna bohaterka) to całość wypadła lepiej niż dobrze. Cieszę się, że mamy do czynienia z serią, ponieważ chętnie zobaczę w jakim kierunku potoczy się kariera autorki (a coś czuję, że będzie tylko lepiej).

Skupiając się na fabule otrzymujemy lekką choć nie pozbawioną dramatów historię trzydziestopięcioletniej Leny, której życie legło w gruzach. Zostawił ją mąż i od tej pory kobieta musiała radzić sobie sama. Okazało się, że ciężko będzie jej znaleźć pracę, szczególnie gdy u boku ma aż nazbyt troskliwą mamę. I choć wszystko utrzymane jest w dość pozytywnym (wbrew wszystkiemu) tomie i można się uśmiechnąć czytając o kolejnych niepowodzeniach Leny to ona sama na początku mocno dała mi się we znaki. Nie lubię, gdy bohaterka robi z siebie życiową ofiarę, rozumiem, że odszedł mąż, że życie jej się zawaliło, ale trzeba żyć dalej, głowa do góry! Na szczęście Lena ma u boku przyjaciółki, które szybko stawiają ją na nogi i aranżują randkę w ciemno co - jak się domyślacie - doprowadzi do kolejnych przewrotnych wydarzeń.

Podoba mi się podejście autorki do kreacji bohaterów. Otrzymujemy plejadę różnych charakterów a każdemu z nich możemy przyjrzeć się z osobna. Mama Leny stoi na czele, to taka typowa pani swego życia, która doskonale wie jak zorganizować życie uczuciowe córki i chyba ona właśnie zaskarbiła moją największa sympatię, ale miło było poznać także przyjaciółki Leny, czyli Ankę, Karolinę i Ewę. Coś czuję, że w kolejnych tomach to one mogą stanąć w roli pierwszoplanowej postaci a chętnie poznam ich historie.

"Nagła zmiana planu" to lekka, przewrotna i zabawna powieść obyczajowa. Ewelina Miśkiewicz debiutują postawiła sobie poprzeczkę wysoko, ale myślę, że bez problemu przeskoczy ją z kolejną książką. Jeśli lubicie takie przyjemne, niezobowiązujące historie romantyczne, to nie wahajcie się ani chwili! 

5 komentarzy:

  1. Coś dla mnie , lubię takie lekkie i przyjemne powieści :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że będzie to idealna książka do czytania na leżaczku w plenerze. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzę, że to udany debiut. A takie lubię.

    OdpowiedzUsuń
  4. Latem warto sięgać po takie historie poprawiające humor. Tę zapisuję na swoją listę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobrze czasem przeczytać coś z innego gatunku ;)

    OdpowiedzUsuń