"Zdradziecka królowa" Danielle L. Jensen, Tyt. oryg. The Traitor Queen, Wyd. Galeria Książki, Str. 360
"Zrobię wszystko, co konieczne, by cię uwolnić."
Zapierająca dech w piersi akcja, niesamowici bohaterowie oraz emocje, które nie mają końca. Danielle L. Jensen z przytupem kontynuuje swoją serię zapewniając nas, że jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa.
Z fantastyką jako gatunkiem literackim jest u mnie różnie i zazwyczaj wolę sięgać po inne powieści, ale mam kilku sprawdzonych autorów, po których sięgam w ciemno i Jensen bez wątpienia do nich należy. Ona doskonale wie jak zachwycić czytelnika, jak wprawić go w osłupienie i zaskoczyć nie jeden raz, ale to co cenię najbardziej to jej nieograniczona wyobraźnia, której obrazy umiejętnie potrafi przelać na papier. Dowodem na to jest seria Królestwo Mostu, w której wielkie krainy nie mają granic a malownicze miejsca dodają fabule odpowiedniego klimatu.
Wyczekiwałam tej kontynuacji z niepewnością, ponieważ nie wiedziałam co czeka bohaterów, których tak bardzo polubiłam. Finał pierwszej części pozostawił mnie w konsternacji a drugi tom od razu rzucił w wir przygody nie przygotowując na tyle dramatów rzucanych pod nogi bohaterom. Od samego początku więc przyszło mi się zmierzyć z emocjami Lary po porwaniu jej męża oraz z samą historią Arena torturowanego nie tyle fizycznie co psychicznie.
To bardzo dojrzała opowieść i w pełni dopracowana. Od początku mamy wgląd w życie i doświadczenia wszystkich bohaterów oraz równocześnie śledzimy przebieg wydarzeń związany z losem Ithicany. Lara jako zdrajczyni i królowa na wygnaniu może nie ma szczególnie dobrej opinii w królestwie, ale walczy o męża i świadomie pozwala wabić się przez ojca, by uratować ukochanego. Zaopatrzona więc w wielką determinacją i mając u swego boku uratowane siostry nie spocznie, póki nie wyzwoli Arena oraz całego Królestwa Mostu spod władania swojego ojca spodziewając się, że będzie to droga trudna i pełna niebezpieczeństw.
Kontynuacja dorównuje poprzedniczce a może nawet przerasta ją pod względem akcji i dopracowania bohaterów. Kłamstwa, intrygi, tajemnice i bezwzględność przybocznych króla nie pozwolą zbyt łatwo opuścić dworu a przez to "Zdradziecka królowa" staje się lekturą pełną wyzwań, zaskakującą, pomysłową, z dynamiczną akcją. Doskonale bawiłam się podczas lektury a to co zapadło mi w pamięć najbardziej to oblicza miłości i najtrudniejsze wybory w życiu głównej bohaterki.
Bardzo dobrze że kontynuacja nie padła ofiarą klątwy drugiego tomu. 😊
OdpowiedzUsuńNa dniach zamierzam po ten tom - liczę, że również go pokocham :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że kontynuacja też jest udana. Z chęcią sięgnę po obie te książki. ;)
OdpowiedzUsuńPierwsza część podobała mi się średnio, ale myślę, że dam szansę kontynuacji, bo zbiera bardzo pozytywne opinie. ;)
OdpowiedzUsuńKolejny cykl do nadrobienia ;)
OdpowiedzUsuńDobrze, że kontynuacja jest taka dobra.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za fantastyką :)
OdpowiedzUsuń