poniedziałek, 29 marca 2021

"Projekt Prawda" Dante Medema

 "Projekt Prawda" Dante Medema, Tyt. oryg. , Wyd. Media Rodzina, Str. 352
 

Jeśli twoje życie zostało zbudowane na kłamstwie, skąd możesz wiedzieć, czy cokolwiek w nim jest prawdą?

 

"Projekt Prawda" to powieść bez wątpienia będąca pewnego rodzaju projektem, ale w najlepszym znaczeniu tego słowa. Uwielbiam nowe, odkrywcze, świeże podejście do literatury, więc chwytam każdą nowinkę i przyznaję - Dante Medema znacznie się wyróżnia.

Już kiedyś pojawiła się podobna książka a dokładnie "Crank" Elle Hopkins. Wówczas byłam zachwycona tą odkrywczą metodą przedstawienia treści i chociaż książka do dziś jest mi bliska, to wiem, że sporą częścią pozytywnego wrażenia był sposób zapisania fabuły. To wyjście naprzeciw oczekiwaniom czytelnika, który chce, by czytana przez niego powieść była bardzo osobista, trafiała w najczulszą nutę, splatała losy bohaterów i nas, czytających, w spójną całość. Taka jest lektura "Projekt Prawda" - pisana poprzez wiersz, maile, smsy, czyli naszą codzienność, tak dobrze nam znaną, w której potrafimy się odnaleźć i którą doskonale rozumiemy.

To opowieść siedemnastoletniej Cordeli Koenig, która miała tylko przeprowadzić projekt do szkoły. Badając swoje etniczne pochodzenie wysłała próbkę DNA do laboratorium i czekała. Wyniki które otrzymała okazały się jednak zmieniać całą jej rzeczywistość. Nagle prawda, którą się otaczała okazała się kłamstwem stworzonym przez rodziców a Cordelia straciła wiarę w swoją rodzinę. Na szczęście miała u swojego boku Kodiaka, chłopaka w którym się podkochiwała, ale i on wydawał się nie mówić dziewczynie całej prawdy.

To zaskakująca lektura, ale bardzo, bardzo dobra. Autorka z wprawą manewruje od jednej formy do drugiej i jednocześnie przedstawia czytelnikowi mnóstwo faktów. Nie nudzimy się więc podczas czytania, ponieważ nieustannie dowiadujemy się czegoś istotnego, co ma kluczowy wpływ na całą fabułę a dookoła krąży cała masa przeróżnych emocji. Poprzez krótkie teksty poznajemy nie tylko wspaniałą główną bohaterkę, ale także jej rodzinę, przyjaciół, a wszystko to jest w pełni wartościowe i wiarygodne, miejscami dużo lepsze niż nie jedna typowa powieść fabularna.

"Projekt Prawda" to wspaniała powieść. Mądra, dojrzała, szczera. Autorka nie bawi się w półśrodki i kiedy trzeba potrafi rzucić czytelnikowi prosto w twarz bolesną prawdę. Dzięki temu książka okazała się naturalna, obfita w codzienność oraz otaczające bohaterkę troski. Cordelia stanęła w obliczu prywatnego, bolesnego wyzwania, ale ma przy sobie cały czas czytelnika, który trzyma za nią kciuki i na własnej skórze czuje towarzyszące jej sprzeczności, przeżywając to samo co ona. Przyznaję - jestem zakochana w tej powieści! To cudowny przykład na to, by zachwycić nas niewielką liczbą konkretnych słów.

6 komentarzy:

  1. Bardzo zachęcająco piszesz o tej książce. Być może się na nią skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Brzmi całkiem interesująco.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak ciekawie opisałaś tę książkę, że już mam ochotę ją przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Rozejrzę się za tą książką :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Historia brzmi przekonująco, a okładka przyciąga uwagę :)

    OdpowiedzUsuń