piątek, 10 października 2014

Pomiędzy stronami cz.5

Dawno nie było części cyklu, więc w wolnej chwili postanowiłam to nadrobić. Mam nadzieję, że lubicie historie fantastyczne? Dzisiejsza część cyklu skupi się właśnie na nich. Zapraszam Was zatem do zapoznania się z książkami o smoczej tematyce.

 # Pomiędzy stronami: 
Smoczy oddech.

ERAGON Christopher Paolini
Eragon mieszka ze swoim wujem i kuzynem w niewielkiej wiosce. Pewnego dnia chłopak znajduje niebieski kamień z którego niespodziewanie wykluwa się smok. Jednak to nie koniec przygód chłopca. W ślad za smokiem rusza Urgals, który za wszelką cenę chcę odzyskać Saphire i nie cofnie się przed niczym. Eragon i jego nowa przyjaciółka muszą uciekać, by walczyć o wolność Saphiry. Ale to nie wszytko! Co powiecie na magiczna wieź łączącą chłopca i smoka, umożliwiającą telepatyczne porozumiewanie się? 
"Eragon" początkuje cykl o przygodach chłopca i jego smoka.


SMOK JEGO KRÓLEWSKIEJ MOŚCI Naomi Novik
Połączenie fantastyki z historią? Jak najbardziej! Załoga HMS "Relianta" przechwytuje francuską fregatę i odkrywa na jej pokładzie drogocenny ładunek - jajo rzadkiego smoka, gotowego niemal do wyklucia. To zdarzenie daje początek licznym przygodom. Kapitan Will Laurence zostaje oficjalnym opiekunem smoka i nadaje mu imię Temeraire. Tym samym kapitan musi zapomnieć o przeszłości i rozpocząć nowe życie. Wstępuje do Korpusu Powietrznego i przechodzi intensywne szkolenie bojowe. Wojna zbliża się wielkimi krokami...
"Smok jego królewskiej mości" to pierwsza część cyklu.

HARRY POTTER I CZARA OGNIA J. K. Rowling
Co prawda przez wszystkie części o Harrym Potterze przewija się tematyka smoków, ale w śladowych ilościach. W ramach rewanżu ta część prezentuje przed nami Turniej Trójmagiczny, w którym główną rolę odegrają właśnie smoki. I to nie byle jakie! Potężne, silne i czyhające na Harrego, by nie pozwolić mu na wygraną w turnieju. Doskonale zaprezentowane w książce pobudzają wyobraźnię i wywołują dreszcze emocji!



EON. POWRÓT LUSTRZANEGO SMOKA Alison Goodman
"Kobietom nie przysługuje miejsce w świecie smoczej magii. W powszechnym mniemaniu wprowadzają pierwiastek zepsucia do rzemiosła lorda Smocze Oko, nie posiadają też fizycznej siły i żelaznej woli, niezbędnej do zjednoczenia się ze smokiem." Sam cytat, mówi za siebie. Zgadzacie się z nim? Uważa się, że oko kobiety jest zapatrzone w siebie i nie potrafi pojąć natury świata energii. Imperium Niebiańskich Smoków słynie ze swojego okrutnego prawa, którego nie da się obejść w żaden sposób. Jednak czy na pewno? Jeden z dwunastu kandydatów na ucznia lorda Smocze Oko zdołał ukryć przed światem swoją prawdziwą tożsamość. Staje do walki, jednak czy uda mu się ją wygrać?

GRA O TRON George R. R. Martin
Książka Pana Martina wprowadza w niesamowicie wykreowany świat, od którego nie da się oderwać. Zatem nie sposób, nie wspomnieć o smokach, które w historii zajmują miejsce zaraz za bohaterami. Nie biorą czynnego udziału w fabule, ale dodają jej kolorytu i przedstawione są w tak charakterystyczny sposób, że każdy miłośnik smoków nie powinien przejść obojętnie obok cyklu.





HOBBIT, CZYLI TAM I Z POWROTEM J. R. R. Tolkien
Główny bohater Bilbo Baggins to przeciętny hobbit - niski i skory do przybierania na wadze. Mało towarzyski woli wyłącznie własne towarzystwo. Nie podejrzewa, że jego przyjaciel, czarodziej Gandalf ma dla niego nie lada wyzwanie. Przed Bilbo czeka wielka podróż, niebezpieczna i trudna do przebycia, ale z niezastąpionymi przyjaciółmi. Bohater musi podjąć się misji odebrania smokowi jego najcenniejszego skarbu.



DZIEWIĄTY MAG Alice Rosalie Reystone
Wszechwiedząca Oriana wysyła do równoległego świata dwunastu oficerów. Ataki trolli, chimer i cyklopów nabierają na silę. W dodatku smoki zaczynają chorować. Pojawia się elficki oficer, który twierdzi, że zna sposób na zatrzymanie epidemii. Jednak Ariel, weterynarz, nie wierzy jego słowom. Pojawia się jednak smok, który zmienia wszystko. Ariel zaczyna odczuwać więź, której nie da się przerwać i przekracza granice świata. Jest ktoś, komu się to jednak nie podoba...
"Dziewiąty mag" początkuje serię.


SMOKOBÓJCA Tomasz Pacyński
Krążą legendy o Sir Rogerze z Mons. On sam uważa siebie za mężnego i walecznego rycerza. Uważa się, że tylko on może przywrócić spokój krainie i i wygrać z potwornymi smokami, strzygami i utopcami. Jednak jest wiele chętnych do zabicia smoka. Zgadniecie kto to taki? Pamiętacie legendę o szewczyku? Sir Roger ma pierwszeństwo z racji swojej pozycji. Czy uda mu się wygrać z potworami czyhającymi na każdym kroku?



TESTAMENT THUBANA Licia Troisi 
Bohaterką powieści jest nie kto inny jak trzynastolatka wychowywana w domu dziecka. Niespodziewanie dowiaduje się, że nosi w sobie gen smoka! I to nie pierwszego lepszego, a samego potężnego smoka Thubana. Dziewczynka zostaje adoptowana przez tajemniczego profesora. Musi podjąć decyzję czy jest na siłach stanąć do walki z siłami, o których nigdy jej się nawet nie śniło.





NIGDY NIE UFAJ SMOKOM Robert N. Charrette
Tym razem sięgamy daleko w przyszłość. Jest rok 2050 a na ziemię powróciła magia wraz z istotami, które potrafią nią zawładnąć. Elfy, orkowie i magowie to nic w porównaniu do śmiertelnie niebezpiecznych smoków. Dla Sama Vernera życie na łonie Renraku płynęło spokojnie, dopóki nie zniknęła jego siostra, a dotychczasowy wizerunek korporacji nie zaczął się rozpadać. Teraz Sam musi podjąć dramatyczna walkę, by uciec. Nie jest to jednak takie łatwe.



To tyle jeśli chodzi o smocze książki, które znam, bądź które czytałam. Czytaliście już któreś z nich? A może znacie inne, lepsze? Podzielcie się swoimi smoczymi doświadczeniami :)

15 komentarzy:

  1. Moim ukochanym "smokiem" z dzieciństwa był Falkorn z "Niekończącej się historii"... Trudno nazwać go sensu stricte smokiem, bo bardziej wyglądał jak smoko-pies albo po prostu pies latający, ale z założenia miał nim właśnie być ;D Później przyszła faza na "Ostatniego smoka"... Drake był cudowny, chociaż był "bohaterem pozytywnym" :)
    Współcześnie jednak zdecydowanie wolę smoki rodem z Hobbita, albo z Harrego Pottera - dzikie i nieokiełznane. Zionące ogniem i nie patyczkujące się z nikim. Są po prostu potężne i basta ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Harry Potter wciąż przede mną. :)
    Ja chyba nie czytałam żadnej książki ze smokami w tle :o

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie ze smokami w literaturze jest pół na pół, czytałam cztery pozycje, dwie mnie oczarowały, ale jedynie wtedy, gdy spoki nie było na pierwszym miejscu, czyli Harry i Gra o Tron, zaś Eon i Eragon to jedne z moich najgorszych przeczytanych książek fantasy i nie chciałabym do nich wracać. :) Będę jednak próbować dalej. ;)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. O maaatko, aleś trafiła :D Smoki, moje (i pewnie nie tylko moje) ulubione istoty fantastyczne. :D
    1."Eragona" uwielbiam, nie jest to może arcydzieło literatury, ale mam do książki przeogromny sentyment. No i Saphiry nic nie pobije. :D
    2. "Eona" muszę koniecznie przeczytać!
    3. Smoki Martina znam tylko z serialu, uwielbiam je za ich dzikość... i za Den :P
    4. "Hobbit..." - Smaug, dość specyficzna, pyszna i próżna bestia, ale że smok to też go kocham. :P
    5 i 6 jeszcze przede mną.
    7. Książki Licii Troisi to moje czytelnicze marzenie...
    8. Świetny pomysł na książkę :)

    Jeśli chodzi o smoki to znam jeszcze (nie czytałam)
    -Adamantowy Pałac - Stephen Deas ( o 1 i 2 tomie marzę i coś wymarzyć sobie nie mogę),
    -Nie wiem czy przypadkiem trylogia Michaela Stackpole zaczynająca się od książki "Tajna mapa" nie jest o tych cudownych bestiach,
    -Jak się wpisze frazę "Ostatni smok" to też wyskoczy kilka pozycji, jedna z nich jest nawet zekranizowana (ta od Ch. E.Pogue),
    -No i chyba jeden z popularniejszych cyklów - Jeźdźcy smoków z Pern ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam jedynie "Hobbita" i tam kreacja Smauga mnie urzekła. Fajnie też zostało to przestawione w ekranizacji filmu. Znam też smoka z HP, ale jedynie z filmów. Innych smoków, prócz wawelskiego, nie kojarzę, niestety :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tym razem niestety nie trafiłaś w moje gusta literackie, bo fantastykę średnio lubię, natomiast za smokami w ogóle nie przepadam. Wolę zdecydowanie inne bajkowo-nadprzyrodzone stwory.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jedynie trzech z nich nie znam, a na Smokobójcę poluję i poluję, lecz upolować nie mogę ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Żadnej książki nie czytałam. Ktoś, kogo fascynują te baśniowe stwory - ma co czytać hehe.

    OdpowiedzUsuń
  9. Właśnie się okazało, że o smokach czytałam niewiele i z Twojego zestawienia znam tylko HP ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Czytałam tylko "Harry'ego Pottera" i "Hobbita", ale może kiedyś poszerzę swoją "smoczą" literaturę :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Kocham smoki! Naprawdę je uwielbiam! Co oczywiście widoczne jest na moim blogu w nagłówku! :) "Eragon" - chciałam już dawno przeczytać, ale jak zwykle czasu brak..

    OdpowiedzUsuń
  12. Smoki to to, co najbardziej kocham w fantastyce! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Niestety nie przepadam za fantastyką i smokami; ale lubię ten cykl u Ciebie na blogu - czekam na kolejne motywy w literaturze. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie czytałam żadnej i zainteresowała mnie Gra o tron, z resztą od dawna marzę o tym, aby ją przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Och, historie fantastyczne przede wszystkim! Przyznam, że słyszałam tylko o trzech pozycjach, więc resztę z chęcią poznam!
    PS Przepiękny szablon, bardzo przypadł mi do gustu. I obserwuję bloga, czekam na kolejne posty.
    Pozdrawiam, Shelf of Books :)

    OdpowiedzUsuń