niedziela, 26 marca 2017

"Julia i jej córki" Colleen Faulkner

"Julia i jej córki" Colleen Faulkner, Tyt. oryg. Julia, Wyd. Prószyński i S-ka, Str. 384

"Znowu płaczę. Nie na głos − jak mama przez pierwszy tydzień po śmierci Caitlin. Płaczę po cichu, jak człowiek, który nie chce przeszkadzać innym. Jak mama po tym pierwszym tygodniu."

Seria Kobiety to czytają! zbiera co raz więcej swoich fanów. Pojawiają się w niej książki, które ciekawą od pierwszych stron, bo dotykają codziennych problemów i nawiązują do ludzi podobnych do każdego z nas. Z wielką przyjemnością wypatruję kolejnych książek w serii i przyznaję, że po "Julię i jej córki" sięgnęłam z wielkim oczekiwaniem - bo w końcu to nie tylko piękna okładka, ale i obiecujące wnętrze.

Miałam przeczucie, że to będzie dobra lektura i nie zawiodłam się. Przede wszystkim przekonała mnie do siebie sama autorka, która zaprezentowała się z dobrej strony - jej styl ciekawi i sprawia, że lekturę kontynuuje się z dużą przyjemnością, bohaterowie są wiarygodni a rozgrywane wydarzenia - plastyczne i łatwe do zrozumienia. To ważne w przypadku powieści obyczajowych, bo jeśli jeden szczegół wydaje się niedopracowany, w końcowym rezultacie sama powieść wypada blado i ma jedynie potencjał. Tutaj został on w pełni wykorzystany i dzięki temu powstała naprawdę ciekawa powieść.

Motywem przewodnim w fabule jest rodzina. Colleen Faulkner fantastycznie przekazała jej wartość i znaczenie w życiu każdego człowieka. Poprzez jedną tragedię, autorka ukazała szereg wydarzeń, na których wpływ mieli poszczególni członkowie rodziny, tak zatraceni we własnym nieszczęściu, że jednocześnie zapomnieli o tym co pozostało. Wszystko zaczęło się od wypadku, w którym zginęła młodsza córka Julii Maxton. I gdyby nie to było straszne, wypadek spowodowała siedemnastoletnia Haley, również będąca córką Julii. Tragedia uderza rodzinę jak grom i wywraca jej życie do góry nogami. Tworzy się dystans między pozostałymi członkami i apatia niemal uderza w samego czytelnika, który bezradnie śledzi rozwój wydarzeń, nie mając najmniejszego wpływu na życie tej rodziny.

To trudny temat, bo śmierć dziecka nigdy nie będzie łatwa. Pytanie jak pogodzić się z tym zdarzeniem, gdy w pewnym sensie mordercą staje się własna córka? Julia została postawiona w niezwykle trudnej sytuacji i chociaż stara się jak może, nie jest jej łatwo okazać szczere uczucia Haley, szczególnie że w jej sercu rodzi się wielki zawód i uraza kierowane w stronę córki. Jednak największa lekcja pojawia się w momencie, gdy kobieta podejmuje najtrudniejszą dla siebie decyzję - zapomnieć o bólu i walczyć o pozostałą rodzinę. Zabiera zatem Haley w podróż po całym kraju, tworząc przy tym zjawiskowy motyw drogi i na nowo stara się odbudować rodzicielską relację. Ta podróż bardzo szybko zmienia się w test, którego wynik zaważy na dalszym życiu tej rodziny. 

Colleen Faulkner napisała piękną, trafiającą prosto w serce powieść, która wywołuje lawinę emocji. Nie sposób zapomnieć o treści nawet długo po przeczytaniu ostatniej strony, bo w głowie czytelnika rodzi się mnóstwo pytań. "Julia i jej córki" to historia o nadziei i próbie przebaczenia, o życiu w bólu i nieszczęściu, gdzie trzeba dokonać najważniejszego wyboru. Bez wątpienia to jedna z najbardziej wartościowych powieści jakie dane było mi czytać i nie zapomnę o niej przez bardzo długi czas.

13 komentarzy:

  1. Piękna książka - nawet mojej mamie się spodobała a jej mało co się podoba z nie-kryminałów :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fabuła zapowiada się pouczająco - kiedyś sięgnę po książkę, ale nie teraz :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zaciekawiła mnie twoja recenzja. Jak tylko będę miała możliwość to sięgnę po tą lekturę. Pozdrawiam Justyna z wszystkococzytam.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Podoba mi się, że książka wywołuje aż tyle emocji. Super.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo się cieszę ze książka Ci się podobała. Sama przymierzam się właśnie do przeczytania tej książki i już nie mogę się doczekać, kiedy będę mogła poznać tą niezwykłą historie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo podoba mi się zarówno temat, jak i jego rozwinięcie. Uwielbiam całą serię :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Raczej nie bardzo ciekawi mnie ta książka, więc myślę, że ją sobie odpuszczę :)
    Katherine Parker - About Katherine

    OdpowiedzUsuń
  8. Już nie mogę doczekać się spotkania z tą książką, myślę, że w przyszłym tygodniu przesunie się na czołówkę mojej czytelniczej listy. :) Zapowiada się niezwykle interesująco. :)
    Bookendorfina

    OdpowiedzUsuń
  9. Imię Colleen kojarzy mi się dobrze, więc dam szansę książce jeśli tylko gdzieś ją spotkam :)

    Buziaki
    Z miłości do książek

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam serię "Kobiety to czytają!", więc nie potrafię przejść obojętnie obok powieści należących do niej. "Julia i jej córki" znajdują się już na moim czytniku - mam nadzieję, że jak najszybciej znajdę czas na ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  11. Obawiam się, że nie mam na razie nastroju na takie książki, więc sobie jednak odpuszczę. Może innym razem.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie słyszałam o niej wcześniej. Teraz chciałabym ją przeczytać, ponieważ porusza trudny, ale ważny temat i wzbudza tak wiele emocji.

    OdpowiedzUsuń