piątek, 22 czerwca 2018

"Kirke" Madeline Miller

"Kirke" Madeline Miller, Tyt. oryg. Circe, Wyd. Albatros, Str. 416

"W samotnym życiu są rzadkie chwile w których dusza innej istoty pojawia się blisko twojej, jak gwiazdy, które tylko raz w roku muskają niebo."

Pięknie wydana, cudownie napisana, oparta na motywach mitologicznych powieść Madeline Miller zachwyca od pierwszej do ostatniej strony. "Kirke" zostawiając przeciwników daleko w tyle rozpoczyna walkę o miano najlepszej książki roku.

Napisana w formie powieści fantasy, z dużą domieszką czarów i jeszcze większą paletą przeróżnych emocji, historia Miller zabiera nas prosto do Olimpu, miejsca wszystkich bogów. To tutaj także przychodzi na świat Kirke, w domu Heliosa, boga słońca i najpotężniejszego z tytanów. Jednak dziewczynka nie cechuje się potęgą ojca, ani tym bardziej bezwzględnością matki. W swoich uczuciach przypomina... zwykłego człowieka. Czy to właśnie dlatego tak bardzo ciągnie ją do ludzi? A może kryje się za tym coś więcej?

Chociaż wszystko wskazywało na to, że czeka mnie wyjątkowa lektura - nie spodziewałam się tak fanatycznie napisanej historii. "Kirke" oparta na jednym z moich ulubionych i zdecydowanie najciekawszym motywie mitologicznym, wprowadziła mnie do świata potężnych bogów bez najmniejszych skrupułów, który przerażał, miejscami przytłaczał, ale i zawsze fascynował. Dziewczynka dorastająca w świecie samych władców wprowadziła mnie do samego królestwa znamienitych osobowości, gdzie poznałam wszystkich cenionych bogów greckich, którym Madeline Miller z niezachwianą precyzją oddała bagaże najlepszych (choć często i przerażających) osobowości.

Jednak czy dziecko inne niż świat bogów ma miejsce w królestwie wybranych? Czy potężna moc, której jeszcze nie do końca ufa zapewni jej schronienie w świecie śmiertelników? Okazuje się, że droga dziewczyny będzie usłana trudami i wybojami niełatwymi do pokonania, bowiem nikt nie chce zaufać potężnej potomkini bogów władającej magią tak potężną, że zagrażającą samym mieszkańcom Olimpu. Jednak to nie przekreśla decyzji dziewczyny - z głową dumnie uniesioną zagłębia tajniki magicznych działań mając u swojego boku przyjaciół i tych, którzy nie zawsze dobrze jej życzą. Na swojej drodze spotka nie tylko Minotaura, Ikara i Dedala, ale i tych, którym nie uda się od samego początku - mordercza Medea czy przebiegły Odyseusz zrobią wszystko, by osiągnąć swój cel. Kirke wygnana przez Zeusa na osamotnioną wyspę odkrywa wewnątrz siebie potężną kobietę, która spotykając na swojej drodze cenione postacie greckiej mitologii rozpoczyna największą i zarazem najniebezpieczniejszą podróż swojego życia.

Piękny, niezwykle malowniczy język autorki prowadzi nas przez zaskakującą, nie rzadko zmieniającą bieg wydarzeń historią, w której wszystko jest możliwe. Tak silna jak silni są bogowie Olimpu i tak emocjonująca, jak wiele uczuć skrywa się w sercach śmiertelników Kirke będzie musiała stawić czoła samej sobie dowiadując się kim jest naprawdę i kim będzie w przyszłości. Aby ochronić siebie oraz to co kocha najbardziej stanie przed trudnym wyborem, który być może na zawsze zmieni jej życie. Jednak niezależnie od tego co wybierze i choć wybór ten stanie się największą emocjonującą petardą dla samego czytelnika, pośród bogów i śmiertelnych ludzi poznacie całą paletę barwnych osobowości i jeszcze więcej emocji, które uderzają czytelnika raz za razem fundując mu niezapomnianą podróż.

"Kirke" to diabelnie dobrze napisana historia. Mocno oparta na realnych wydarzeniach, mimo mnóstwa bogów pojawiającej się w fabule i z bohaterami tak dobrze wykreowanymi, że niemal namacalnymi. To niezapomniana, żywa, płynąca we krwi powieść o sile kobiety, potędze własnej osobowości, wyborach między tym co przeznaczona a ukochane. Nie wiem co postawić na pierwszym miejscu: spójną i niewiarygodnie dobrze przemyślaną historię, idealnie przedstawioną główną bohaterkę czy może wszystkie wartościowe wątki poboczne takie jak walka o własne miejsce w świecie, siłę przyjaźni i determinację ducha, rozłam rodziny i porzucenie cech rodzicielstwa na rzecz własnego egocentryzmu? A może inaczej, analizując świat zwykłych ludzi przyjmę, że najlepsza okazała się historia tych, którzy obawiali się silniejszej od siebie i w tym odnaleźli własne zagubione emocje? Niezależnie od tego co bym wybrała (a jest tego mnóstwo zważywszy na bogate wartości tekstu) ta powieść zawsze będzie dla mnie inspirująca i czarująca, doskonale napisana i tak dobra, że lepszej nie mogłabym sobie wymarzyć!

18 komentarzy:

  1. Mitologia to chyba nie dla mnie. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Zamierzam sobie zamówić i może przeczytać w wakacje :). Choć nastrojem by mi bardziej chyba do jesieni pasowała :).

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślę, że "bosko" będę się przy niej bawiła :)

    OdpowiedzUsuń
  4. zwróciłam uwagę na "Kirke" głównie ze względu na przepiękne wydanie. cieszę się, że środek równie mocno zachwyca. dla mnie motyw mitologii był zwykle nieciekawy, ale dobrze by było, gdyby ta książka to zmieniła. pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Okładka jest cudowna, a kiedy ściągniesz obwolutę to już w ogóle :) Ja mitologię wręcz uwielbiam, więc od siebie ogromnie polecam! :)

      Usuń
  5. Ostatnio głośno o tej książce. Jestem jej bardzo ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zastanawialam sie czy kupic, ale po twojej recenzji jestem przekonana, ze warto :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie żartuj, że aż tak dobra?! I pomyśleć, że już z góry ją odrzuciłam. Pomyślałam, że to nie mój gatunek więc nie będę w to brnąć. A tu takie zaskoczenie. Czym prędzej muszę napisać do wydawnictwa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem nią zachwycona :) Pięknie wydana, jeszcze lepiej napisana :) Gatunek nie ma tutaj znaczenia, bo przez historię po prostu się płynie :)

      Usuń
  8. Już nie mogę się doczekać aż położę swoje łapska na tej książce, od tygodnia czekam na przesyłkę! Uwielbiam mitologie grecką więc jestem prawie przekonana, że się nie zawiodę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również jestem pewna, że będziesz zadowolona :)

      Usuń
  9. Jeszcze przed premiera miałam w planach ją przeczytać. Teraz chcę to zrobić na dniach.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawidłowo, to książka, którą trzeba przeczytać :)

      Usuń