"Czas na ciszę" Anna Dąbrowska

 "Czas na ciszę" Anna Dąbrowska, Wyd. NovaeRes, Str. 364

 

Ta decyzja okaże się przełomowa i sprawi, że w jej życiu pojawi się ktoś, kto pomoże jej uwierzyć w siebie i zawalczyć o szczęście...

Trzeci tom serii od Anny Dąbrowskiej to jednocześnie historia, którą śmiało możecie czytać bez zachowania chronologii. Przez całą serię przewijają się tylko niewielkie fakty związane z całą historią, więc możecie zacząć od końca, chociaż ja Wam i tak polecam przeczytać wszystkie trzy części. Szczególnie jeśli jesteście typem romantyka.

Bardzo lubię książki tej autorki. Wiem, że mnie nie zawiedzie jeśli chodzi o motyw romantyczny i właśnie gdy takiej historii potrzebuję, ona przychodzi do mnie z nową książką. Anna Dąbrowska pisze bardzo lekko, nie skupia się na drobiazgach a po prostu maluje rzeczywistość na podstawie wielu zamkniętych w powieści emocji. Uwielbiam to w historiach obyczajowych, dlatego tak bardzo cenię sobie jej prozę - niezawodną, uniwersalną, ponadczasową, w której każdy znajdzie coś dla siebie.

Trzeci tom opowiada o losach Oksany, dziewczyny która bardzo szybko stałą się mi bliska. Świetnie wykreowana, bardzo wiarygodnie, silna dziewczyna z mnóstwem problemów na karku okazała się najlepszą jak dotąd, najciekawszą bohaterką. Mieszkająca z bratem i ojcem boi się marzyć, bo wie, że coś innego jest teraz ważne. A śpiewa pięknie, ma talent i powinna to wykorzystać. Dlatego decyduje się wziąć udział w konkursie, by wygrać i pomóc finansowo w leczeniu ciężko chorego brata. Nie spodziewa się, że ta decyzja odmieni jej życie na zawsze a czytelnik z zapartym tchem będzie śledził losy tej młodej bohaterki, kibicując jej ile sił, nie tylko, gdy na jej drodze pojawi się miłość, ale po prosu, by w końcu mogła być szczęśliwa.

To piękna, poruszająca, głęboka i szczera powieść. Autorka podejmuje w niej tematy marzeń, ciężkiej choroby, wielkiej miłości, ale i prozy życia, gdzie nasze oczekiwania krzyżują się z podłym, bezwzględnym losem. Myślę, że właśnie dlatego ta historia tak mocno do mnie trafiła, ponieważ była niczym rzeczywistość i bez problemu mogłam wyobrazić sobie Oksanę, która żyje gdzieś niedaleko i zmaga się z tymi opisanymi w książce problemami.

"Czas na ciszę" to najlepszy jak dla mnie tom w tej trylogii. Pięknie ujęte emocje idealnie oddają całą sytuację głównej bohaterki. Nie jest to jednak smutna książka, choć dzieje się w niej wiele przykrych rzeczy. Niesie ze sobą radość i nadzieję na lepsze jutro a w dodatku zabiera czytelnika w niezapomnianą podróż namawiając go, by jeszcze nie jeden raz powrócił do lektury.