Nowa podróż ku mądrości i wewnętrznej równowadze.
Była już Chłopiec, kret, lis i koń a także Podróż. Wielka Panda i Mały Smok, więc dziś przyszedł na kolejną treściwą przypowieść, czyli Kot, który nauczał zen. Książka utrzymana w podobnym tomie imponuje zakresem mądrości i pokazuje czytelnikowi, że świat to naprawdę piękne miejsce.
James Norbury to bystry obserwator świata. Jego historie zawsze przywołują wiele pozytywnych emocji a także szczere łzy wzruszenia, ponieważ sięgają po to co prawdziwe i ważne dla drugiego człowieka. Warto zdecydować się na lekturę w momencie całkowitego wyciszenia, kiedy żadne obowiązki nie będą odciągały naszej uwagi, ponieważ fabuła dedykowana jest czytelnikowi w każdym wieku, ale to co wyczytać można między wierszami wychwyci tylko wprawne oko gotowe na przyjęcie sporej dawki ponadczasowych wartości.
W pięknych słowach i za sprawą trafiających do serca i umysłu ilustracji pewien Kot, uczony w filozofii zen, pokazuje nam co tak naprawdę liczy się w życiu. Mówi o ludzkich potrzebach, wewnętrznym egoizmie, o dążeniu do posiadania rzeczy materialnych, które w żadnym wypadku nie dają szczęścia. Kot wyrusza w drogę, by odnaleźć drzewo, które według plotek w swoich konarach skrywa harmonię oraz zrozumienie. Zostawia za sobą miasto, wkracza do lasu i poznaje nowych przyjaciół, którym opowiada indywidualne historie, obdarowując ich cennymi lekcjami. Jednak w pewnym momencie Kot również coś zrozumie, coś bardzo ważnego, coś zupełnie nie związanego z drzewem do którego zmierza...
Charlie Mackesy czy James Norbury starają się uderzyć w ludzkie nuty czytelnika. Odsłaniają przed nami to co najważniejsze, pozwalają spojrzeć z dystansem na niektóre problemy. Przypowieści opowiadane przez Kota to warte zapamiętania morały, które pięknie odnajdują miejsce we współczesnym świecie a sens płynący z całej przygody, harmonia, spokój oraz zrozumienie potrzebne są nam bardziej niż przypuszczamy.
"Kot, który nauczał zen" chwyta za serce. Okazuje się, że w prostych słowach, za sprawą pięknych ilustracji, nasza wyobraźnia potrafi działać na najwyższych obrotach. To piękna książka, którą warto sprezentować bliskim nam osobom lub nawet sobie samemu, ponieważ nie jest historią na raz a lekturą do której się powraca, która za każdym razem uczy nas czegoś nowego. Warto więc postawić ją na swojej półce i zaglądać do niej w odpowiednim momencie.