Historia Anny Cavallaro, córki Dantego i Valentiny ze Złączonych obowiązkiem!
Cora Reilly doskonale wie jak ugryźć temat mafijnego romansu, by trzymać czytelnika w niepewności od pierwszej do ostatniej strony. Lata doświadczeń oraz wprawna ręka utalentowanej autorki pozwalają jej pisać powieści pełne zaskoczeń, dynamizmu oraz skrajnych emocji.
Sagi rodzinne, które poznajemy za sprawą nowych serii Reilly wydają się nie tylko w pełni dopracowane oraz przemyślane, ale przede wszystkim pisane z pasją, której wielu autorom po prostu brakuje. W tym przypadku od samego początku wyczuć można serce włożone wpisane historie, dopracowanie kreacji bohaterów, nacisk na konkretne wątki aż w końcu same miłosne rozterki, które w tak niebezpiecznym świecie wydają się nabierać podwójnego znaczenia. Autorka pokazuje nam, by chwytać dzień, doceniać chwile i zostawiać daleko w tyle demony przeszłości.
W nowym tomie serii czytamy o losach Anny Cavallaro, córki Dantego i Valentiny. To silna i niezależna bohaterka, która nie ma czasu na miłość. Dla niej liczy się zawodowa kariera a przecież elita Chicago już kopiuje jej modowy styl. Dlatego bez wahania decyduje się przenieść do Paryża, by rozpocząć naukę w prestiżowym instytucie mody. Jedynym warunkiem stawianym przez ojca jest zabranie ze sobą ochroniarza, który będzie dbał o jej bezpieczeństwo. Santino Bianchi miał przed sobą duże wyzwanie, ale nie spodziewał się, że z dala od domu jego serce odnajdzie nowy rytm.
Cora Reilly nie byłaby sobą, gdyby nie zaserwowała nam dynamicznego romansu z licznymi przeciwnościami napotykanymi po drodze. W ten sposób otrzymujemy pełną ciekawych zwrotów fabułę, w której przeszłość zderza się z marzeniami o lepszym życiu. Bohaterowie wystawieni na próbę serca i rozumu będą musieli zdecydować co dla nich najważniejsze a my, czytelnicy, z zapartym tchem będziemy przerzucać kolejne strony, by jak najszybciej dowiedzieć się czy Anna osiągnie to co sobie założyła oraz czy Santino złamie reguły mafii.
"Naznaczeni upadkiem" to kontynuacja utrzymana na wysokim poziomie, która po raz kolejny nie tylko pokazuje jaką dobrą autorką jest Cora Reilly, ale i udowadnia, że w mafijnym świecie jeszcze nie wszystko zostało powiedziane. Dużo emocji, niewypowiedzianych słów oraz wielkich marzeń przekłada się na niebezpieczną rzeczywistość. Po raz kolejny bawiłam się lepiej niż dobrze w towarzystwie ciekawie wykreowanych bohaterów oraz śledząc losy przewrotnej fabuły.