poniedziałek, 20 listopada 2023

"Cole West" Anna Wolf

"Cole West" Anna Wolf, Wyd. Akurat, Str. 320


Bo czy można wybrać między miłością, a rodziną? A może da się to pogodzić?


Czas rozpocząć grę w której naprzeciw siebie staną serce oraz rozum. Bohaterowie wystawieni zostaną na ogromną próbę a ich wspólna przyszłość stanie pod znakiem zapytania.

Gangsterska powieść romantyczna w rękach Anny Wolf nabiera nowego wymiaru. Akcja koncentruje się wokół losów postaci i chociaż tło wydarzeń jest jedynie wspomnieniem, i nie może pochwalić się nadwyżką detali, to czytelnik i tak skupia swoją pełną uwagę na tym jakie aktualnie decyzje podejmują postacie. Właśnie to jest wytyczną akcji - ciąg przyczynowo-skutkowy, zależny od obranej drogi. Czasami błędne wybory prowadzą do lepszego miejsca niż się spodziewaliśmy, kiedy indziej przyjdzie ponieść konsekwencje a wszystko to odczujemy na własnej skórze w historii, która trzyma wysoki poziom. 

Corina i Parker odsuwają się w cień, gdy na pierwszym planie pojawia się ich wspólny przyjaciel. Tytułowy Cole West ma swoje za uszami, więc jego opowieść pełna będzie tajemnic, intrygujących zwrotów akcji a także sercowych rozterek, które rozpoczną się od dnia spotkania Mishy. O mało jej nie potrącił a jednak udało jej się nie tylko ujść z życiem, ale i znaleźć pocieszenie w ramionach mężczyzny. Obydwoje chociaż chętni do zacieśniania więzi wiedzieli, że ich mroczne przeszłości nie utorują im drogi do szczęśliwego zakończenia.

To historia, w której naprawdę dużo się dzieje. Dynamiczna akcja, silna kreacja bohaterów a także ogrom emocji przekładają się na wyścig z zasadami oraz rodzinnymi wartościami, ponieważ jak się szybko okaże, miłość w świecie Cole'a to ostatnia rzecz na którą może liczyć. Autorka nie zarzuciła nas zbędnymi detalami, skupiając się na licznych motywach wynikających z obowiązków głównego bohatera i tak powstała niebezpieczna sytuacja zagrażająca naszym postaciom. Z napięciem więc przerzucałam kolejne strony mając nadzieję na odrobinę łaskawego losu.

"Cole West" to romantyczna historia zamknięta w gangsterskim świecie, gdzie porachunki i tradycje wydają się mieć nadrzędne znaczenie. Pech chciał, że w takim otoczeni zakwitło uczucie, które nigdy nie powinno mieć miejsca. Anna Wolf poprowadziła nas więc mroczną drogą ku odnajdywaniu tego co powinno liczyć się najbardziej, pokazując, że po burzy zawsze wychodzi słońce a to co wydaje się z góry przesądzone czasami może uskoczyć we wcześniej niedostrzegalną drogę. Co mam dokładnie na myśli? O tym musicie przekonać się sami!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz