sobota, 18 listopada 2023

"Nazywa się George Floyd. Życie pewnego człowieka i walka o sprawiedliwość rasową" Toluse Olorunnipa, Robert Samuels

"Nazywa się George Floyd. Życie pewnego człowieka i walka o sprawiedliwość rasową" Toluse Olorunnipa, Robert Samuels, Tyt. oryg. His Name Is George Floyd: One Man's Life and the Struggle for Racial Justice, Wyd. Marginesy, Str. 496


„Wiesz co – powiedział Floyd. – Nie chcę rządzić światem. Nie chcę panować nad światem. Chcę po prostu dotknąć świata”.


Decydując się na lekturę powyższej historii nie miałam żadnych oczekiwań. Trudny temat, który niedawno wstrząsnął całym światem został zamknięty w książce, którą - jak głosiła zapowiedź - każdy powinien przeczytać. Nie często sięgam po tego typu publikacje, ale motyw przewodni przemawiał jednak na korzyść priorytetów czytelniczych i tak zmierzyłam się z opowieścią o George'u Floydzie, który zginął tragicznie.

Lektura jest wymagająca i nie należy do najłatwiejszych, ale nie takie było jej zadanie. Od początku wiemy bowiem na co się piszemy, biorąc w swoje dłonie biografię człowieka, który od narodzin borykał się z życiowymi wyzwaniami. Autorzy poprowadzili fabułę od samego początku, nie szczędzili mnogich opisów, dokumentacji czy słów ludzi z najbliższego otoczenia głównego bohatera, aby jak najlepiej przybliżyć nam postać Georgea' z całym jego bagażem.

To intensywny przekaz, który zmusza nas do intensywnego myślenia. Czasami wręcz czułam, że autorzy chcieliby powiedzieć mi co powinnam myśleć a to wcale nie jest tak łatwo skategoryzować swoje podejście do całej sytuacji. Mocny wydźwięk rasizmu, ukazanie okrucieństwa świata, bezwzględna walka między prawiem a bezprawiem - w całej książce poruszany jest ogrom wszelakich wartości, które indywidualnie trafią do każdego czytającego. 25 maja 2020 roku George Floyd został zamordowany przed sklepem spożywczym w Minneapolis przez białego funkcjonariusza policji Dereka Chauvina a nagranie z całej sytuacji poruszyło świat. Nic w tym dziwnego, ponieważ mężczyzna walczył o oddech nie tylko w chwili śmierci, ale i podczas całego swojego życia co udokumentowali autorzy publikacji, pokazując jak system wpływa na obywateli, tutaj w Stanach Zjednoczonych, gdy do tablicy zostają przywołane niewolnicze korzenie, segregację szkolną czy nadmierną kontrolę czarnoskórych. 

Jednostka zapomniana przez społeczeństwo w jednej chwili zdobyła rangę wartości uderzającej w cały świat. George Floyd pośmiertnie udowodnił jak wielką cenę ma każde życie, niezależnie od popełnionych wcześniej błędów. Autorzy postawili przed nami pogodnego człowieka, który mimo biedy, przemocy i walki z systemem, nie tracił zrozumienia dla drugiego człowieka. "Nazywa się George Floyd. Życie pewnego człowieka i walka o sprawiedliwość rasową" to obszerny obraz rasizmu, książka zmuszająca do analizy i refleksji, napisana dobrze oraz skrupulatnie, która w zbiera takie samo żniwo pod względem przekazywanych faktów co odbieranych od czytelnika emocji. Można się bowiem wzruszyć podczas czytania i to nie jeden raz. O czym przekonacie się sięgając po tytuł, który udowodni Wam, że świat będzie lepszy tylko w momencie, gdy lepsi zaczną być ludzie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz