"Kołysanka" Sarah Dessen , Tyt. oryg. The Lullaby, Wyd. Harper Collins, Str. 302
Dessen wzbudziła moje wielkie uznanie książką "Zamek i klucz", która poruszała wiele ważnych tematów i opowiadała historię w zupełnie innym tonie niż wszystkie znane mi do tej pory powieści młodzieżowe. Dlatego już pierwsza zapowiedź "Kołysanki" sprawiła, ze w mojej głowie pojawiło się: muszę ją mieć. Dziś, świeżo po lekturze mogę podzielić się z Wami moją opinią, mając w głowie to, do czego zdolna jest autorka.
"Odwzajemniłam pocałunek i zatraciłam się w jego smaku. [...] a życie wokół nas toczyło się jak zawsze."
Remy, główna bohaterka i jednocześnie - rzecz oczywista - narratorka historii to dziewczyna bez zahamowań. W swojej burzliwej przeszłości nadużywała alkoholu, imprezowała i nie bała się sięgać po narkotyki. Dziś podjęła decyzję, że koniec z wszelkim chaosem panującym w jej życiu i już po ukończeniu liceum decyduje się zmienić w kogoś zupełnie innego, wolnego od zobowiązań. Otwiera się przed nią nowa perspektywa, jesienią wyjeżdża na uczelnię i tam rozpocznie swoją nową przygodę. Remy to dziewczyna z zasadami i jej determinacja do zmiany swojego życia może być zadziwiająca gdyby nie fakt, że nie zawsze jej wszystko wychodzi. Mimo to nie da się nie polubić jej twardego charakteru, ironicznych wypowiedzi i otwartości na świat.
Życie głównej bohaterki nie jest takie łatwe nie tylko ze względu na jej własne decyzje. Porzucona rodzina przez ojca zmaga się z własnymi niedociągnięciami: samotna matka, pisarka i wieczna marzycielka uwielbia wychodzić za mąż. Niestety nie potrafi utrzymać dłużej żadnego związku. Brat przestępca w końcu stanął na nogi, ale teraz spotyka się z dziewczyną, od której perfekcja aż razi w oczy. I tak wygląda świat Remy - skomplikowany, ale pełen barw. Na szczęście są też przyjaciółki - każda inna i dzięki temu na swój sposób wyjątkowa - które podtrzymują Remy na duchu i nadają jej życiu większego sensu.
W książce pojawia się wiele konkretnych wartości: niepełna rodzina z typowymi problemami, nieobecna duchem matka, siła przyjaźni i marzenia o wolności. Pojawia się też problem akceptacji, bo Remy utożsamiając się w głębi duszy z matką i chociaż się do tego nie przyznaje: boi się miłości, ucieka od niej i każdy swój związek traktuje z rezerwą. Nie boi się doświadczeń damsko-męskich, ale nie przejmuje się utrzymaniem długoterminowego związku, dlatego gdy w jej życie z impetem wpada Dexter nie może odnaleźć się w sytuacji. Chłopak jest denerwujący, przyznaję, i potwornie niedojrzały jak na swój wiek. Remy podzielając moje zdanie unikała go jak ognia traktując go opryskliwie, ale były momenty kiedy zza swojej dziecinności wychylał się normalny chłopak i to te chwile dopiero zmieniły moje postrzeganie bohatera. Remy również, jednak mimo tego, że dziewczyna pozwoliła sobie na chwile słabości, nieustannie pamiętała o poczuciu wolności i braku ograniczeń, które od zawsze jej towarzyszyły. Czy jeden chłopak może zburzyć wszystkie bariery, którymi się otoczyła? To wielkie wyzwanie a rozwiązanie musicie poznać sami.
Życie głównej bohaterki nie jest takie łatwe nie tylko ze względu na jej własne decyzje. Porzucona rodzina przez ojca zmaga się z własnymi niedociągnięciami: samotna matka, pisarka i wieczna marzycielka uwielbia wychodzić za mąż. Niestety nie potrafi utrzymać dłużej żadnego związku. Brat przestępca w końcu stanął na nogi, ale teraz spotyka się z dziewczyną, od której perfekcja aż razi w oczy. I tak wygląda świat Remy - skomplikowany, ale pełen barw. Na szczęście są też przyjaciółki - każda inna i dzięki temu na swój sposób wyjątkowa - które podtrzymują Remy na duchu i nadają jej życiu większego sensu.
W książce pojawia się wiele konkretnych wartości: niepełna rodzina z typowymi problemami, nieobecna duchem matka, siła przyjaźni i marzenia o wolności. Pojawia się też problem akceptacji, bo Remy utożsamiając się w głębi duszy z matką i chociaż się do tego nie przyznaje: boi się miłości, ucieka od niej i każdy swój związek traktuje z rezerwą. Nie boi się doświadczeń damsko-męskich, ale nie przejmuje się utrzymaniem długoterminowego związku, dlatego gdy w jej życie z impetem wpada Dexter nie może odnaleźć się w sytuacji. Chłopak jest denerwujący, przyznaję, i potwornie niedojrzały jak na swój wiek. Remy podzielając moje zdanie unikała go jak ognia traktując go opryskliwie, ale były momenty kiedy zza swojej dziecinności wychylał się normalny chłopak i to te chwile dopiero zmieniły moje postrzeganie bohatera. Remy również, jednak mimo tego, że dziewczyna pozwoliła sobie na chwile słabości, nieustannie pamiętała o poczuciu wolności i braku ograniczeń, które od zawsze jej towarzyszyły. Czy jeden chłopak może zburzyć wszystkie bariery, którymi się otoczyła? To wielkie wyzwanie a rozwiązanie musicie poznać sami.
"Prosiłem o miłość [...] a ty powiedziałaś: że co?"
"Kołysanka" to dobra, swobodnie napisana historia, która zaciekawiła mnie na tyle, że zanim się obejrzałam czytałam ostatnią stronę. Mimo, że w moim odczuciu "Zamek i klucz" wciąż pozostaje lepszą lekturą autorki to cieszę się, że mogłam poznać historię Remy. Polecam ją przede wszystkim fanom powieści młodzieżowych z miłosnym motywem, ale książka doskonale sprawdzi się w roli powieści obyczajowej i tym samej idealnej lektury na spokojny wieczór.
Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Harper Collins.
Brzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńBuziaczki! ♥
Zapraszamy do nas :)
rodzinne-czytanie.blogspot.com
Meh, nie, nie sięgnę po obyczajówkę z zupełnie własnej woli xd
OdpowiedzUsuńhttp://drewniany-most.blogspot.com/
Chętnie po nią sięgnę. Zapowiada się ciekawie i lekko :)
OdpowiedzUsuńShe-Tetiisheri
Czasem dobrze jest oderwać się od świata fantastycznych książek i zgłębić się w bardziej realistycznej lekturze. Ostatnio bardzo ciekawią mnie książki z miłością w tle, więc bardzo prawdopodobne, że sięgnę po "Kolysankę"
OdpowiedzUsuńhttp://zaczarowana-me.blogspot.com/?m=0
Ostatnio mam lekki przesyt młodzieżówkami, więc na razie dopuszczę. Ale pewnie nie na długo, bo dobra historia obyczajowa (nawet dla młodzieży) zawsze się obroni :)
OdpowiedzUsuńMnie ta książka bardzo rozczarowała, ale więcej zdradzę niebawem w swojej recenzji.
OdpowiedzUsuńWidziałam te książkę w zapowiedziach, jednak nie wzbudziła mojego zainteresowania. Może kiedyś jeszcze do niej wrócę. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Justyna z książko miłości moja
Jestem na tak. Spodobała mi się postać Remy, jej matki i brata. Jestem bardzo ciekawa tej książki :) na pewno przeczytam.
OdpowiedzUsuńchętnie bym przeczytała :)
OdpowiedzUsuńPoczątkowo nie zwracałam na nią uwagi, ale teraz coraz bardziej mnie ciekawi ;)
OdpowiedzUsuńJako powieść obyczajowa mogłaby zadowolić moje oczekiwania. Czemu nie.
OdpowiedzUsuńJak tylko będę miała czas to zacznę ją czytać :)
OdpowiedzUsuńJestem jej bardzo ciekawa :D Mam nadzieję, że w najbliższym czasie uda mi się dorwać ją w moje łapki :)
OdpowiedzUsuńKatherine Parker - About Katherine