piątek, 23 grudnia 2016

"Zostaw mnie" Gayle Forman

"Zostaw mnie" Gayle Forman, Tyt. oryg. Leave Me, Wyd. Prószyński i S-ka, Str. 432

"Wierzę, że pani serce jest zdrowe – powiedziała – Lekarze dobrze się o panią zatroszczyli. Jeśli jednak zależy pani na tym, żeby się lepiej poczuć, tak naprawdę lepiej, to teraz musi się pani jeszcze zatroszczyć sama o siebie."

Obawiałam się tej książki i to bardzo. Forman znam z każdej możliwej strony, tej dobrej ("Ten jeden dzień", "Ten jeden rok") i tej nie do końca udanej ("Zostań, jeśli kochasz"). Nie wiedziałam czego mogę się spodziewać po jej najnowszej książce, ale jak się okazało "Zostaw mnie" pozytywnie mnie zaskoczyła.

Potrzebowałam chwili, żeby odnaleźć się w fabule i nie ma co ukrywać - przebrnąć przez mało ciekawy wstęp. Jednak ze strony na stronę nudnawa akcja zaczęła ustępować miejsca sporemu zaciekawieniu, bo autorka tym razem postawiła na subtelność rozgrywanych wydarzeń z dużą dozą niepewności tego, co kryje się na kolejnych stronach. 

Maribeth Klein otrzymała wszystko o czym mogła marzyć: dwójka cudownych dzieci i mąż stanowią jej małą rodzinę, którą kocha nad życie. A jednak coś sprawia, że nie wytrzymuje i po prostu pęka. Wieczne zmęczenie, spełnianie swoich obowiązków i brak chwili dla siebie sprawiają, że w wieku 45 lat Maribeth ma zawał. I to najbardziej wyprowadza ją z równowagi. Czym zasłużyła sobie na to, żeby przeżyć życie na zasadach dyktowanych przez ludzi z zewnątrz? Więc kobieta się buntuje i... wsiada do pociągu, zostawiając za sobą obecne życie. To duży szok dla wszystkich, łącznie z czytelnikiem, bo bohaterka nie wydawała się aż tak silna. A jednak zerwała ze stereotypem kobiety-matki i fascynuje swoją postawą, która wbrew przyjętym zasadom pozwala odetchnąć umęczonej kobiecie. Wyruszając w podróż po nieznane intryguje tym co ją spotka i jak rozwinie się cała sytuacja. Bo pojawia się podstawowe pytanie, czy taki krok coś zmieni?

Autorka poruszyła ponadczasowy temat zapracowania i braku wolnego czasu w rodzinie, którą choć kochamy, czasami mamy ochotę na chwilę opuścić. Forman spełniając ciche oczekiwania kobiet pokazała całe następstwo konsekwencji podobnego zachowania i warunków nie do końca sprawiedliwej przeszłości. Bo musicie wiedzieć, że nasza główna bohaterka nie miała łatwego dzieciństwa co w dużej mierze zaważyło na jej obecnym zachowaniu. Czy można jej jednak wybaczyć opuszczenie rodziny? Myślę, że to odpowiedź bardzo subiektywna, choć ja sama rozumiem decyzje Maribeth.

Wbrew pozorom "Zostaw mnie" to nie jest smutna historia. Na pewno pouczająca, ale absolutnie nie jest smutna. Dużo w niej zabawnych dialogów, nieoczekiwanych zwrotów akcji i przede wszystkim bardzo sympatycznych bohaterów, których poznaje na swojej drodze główna bohaterka. To lektura, która zmusza do myślenia i zapada w pamięć. Forman stanęła na wysokości zadania i spisała się na medal. Dlatego polecam - zdecydowanie!

Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka.

10 komentarzy:

  1. Intrygujący tytuł. Ale fabuła nie dla mnie, nie zniosę kolejnej książki o zmaganiu się z chorobą albo z jej skutkami.

    Wesołych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie, że zmusza do myślenia. To bardzo ważne.

    OdpowiedzUsuń
  3. Książkę już mam na swojej półce i w wolnym czasie zamierzam ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę przyznać, że jestem zaskoczona. Spodziewałam się czegoś odmiennego, a okazuje sie, że "Zostaw mnie" to kawał fajnej powieści.

    OdpowiedzUsuń
  5. Okładkę ma cudowną, ale ostatnio trochę zawiodłam się na autorce więc muszę się jeszcze zastanowić.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam jeszcze styczności z twórczością tej autorki, jednak zamierzam to zmienić - "Zostaw mnie" czeka na czytniku.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem bardzo ciekawa tej książki, tym bardziej, że twórczość Gayle Forman znam i lubię. Niedługo pewnie i po tę pozycję sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytałam do tej pory trzy książki tej autorki i jestem aktualnie w trakcie czytania czwartej i strasznie lubię styl Forman, wiem jednak, że jest dość specyficzny i nie wszystkim przypada do gustu. Na pewno sięgnę i po tę książkę :)

    Pozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
    SZELEST STRON

    OdpowiedzUsuń
  9. zdecydowanie jestem na nie unikam i jakos mnie nie kusi cos czuje po prostu juz ise raz zawiodlam n p odobnych i nie chce szkoda ale taki zycie :P pozdrawiam i zapraszam na nowy post :) wesolych swiat!

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo podobała mi się duologia If I Stay tej autorki, więc z chęcią poznam inne jej książki. Jeśli wpadnie mi w łapki Zostaw mnie, to chętnie przeczytam. ;)

    OdpowiedzUsuń