środa, 21 czerwca 2017

"Dziewczyna z nagietkowym szalem" Susan Meissner

"Dziewczyna z nagietkowym szalem" Susan Meissner, Tyt. oryg.A Fall od Marigolds, Wyd. Kobiece, Str. 368

"Wszystko co piękne, ma do opowiedzenia swoją historię."

Kiedyś trzymałam się z daleka od typowo kobiecych książek. Byłam przekonana, że to nijakie czytadła, które nie dostarczą mi żadnej przyjemności z lektury. Dzisiaj mam nauczkę, bo wiem, że przez swoje uprzedzenia na pewno straciłam kilka dobrych powieści. Dlatego dziś nie oceniam, tylko wybieram wszystkie potencjalnie ciekawe lektury i dopiero po przeczytaniu decyduję czy były złe, czy też nie. Tak trafiłam na piękną historię "Cytrynowy sad" czy też obecną "Dziewczynę z nagietkowym szalem".

Powieść rozpoczyna przygodę dwóch kobiet, która okazała się dla mnie wyjątkową i pouczającą historią. Jestem pewna, że długo o niej nie zapomnę, bo choćbym nawet chciała doszukać się minusów tej lektury - nie znalazłam ich. Dopracowani bohaterowie, przygoda na przestrzeni stu lat i ponadczasowe prawdy to motywy przewodnie tej wyjątkowej lektury od której po prostu nie sposób się oderwać.

Fabuła rozpoczyna się w roku 1911, kiedy to Clara, młodziutka pielęgniarka traci w wyniku pożaru swojego ukochanego Edwarda. By zapomnieć o tragedii oddaje się pracy i nowo poznanym osobom - pracuje przy pomocy imigrantom i tam też poznaje tajemniczego mężczyznę cierpiącego z powodu straty żony. Łączy ich ból, ale i pewna tajemnica mocno namąci w ich życiu, kiedy uwagę Clary przykuje nagietkowy szal, a tuż po tym - pewne dokumenty, które okażą się przełomem w ich życiu. Tuż po tych wydarzeniach przechodzimy do roku 2011 i poznajemy Taryn, kobietę tęskniącą za mężem, który zginął już 10 lat temu. Pech chciał, że padł ofiarą ataku na World Trace Center, a strata dla kobiety była tak szybka i drastyczna, że do dziś nie potrafi się z nią pogodzić. Jednak jest też tajemniczy mężczyzna, który uratował jej wtedy życie. Dziś na nowo przypomina sobie jego osobę, bo niedługo odegra on w jej życiu ponownie kluczowe znaczenie.

Jak widzicie powieść mocno osadzona w realiach tragedii i utraconej miłości na pierwszy rzut oka powinna być smutną historią przepełnioną bólem i stratą. W rzeczywistości wcale się tego nie odczuwa, bo jest w tym też dużo nadziei pozwalającej wierzyć, że po burzy zawsze wychodzi słońce. Autorka doskonale radzi sobie w żonglowaniu emocjami i plastycznie przedstawić czytelnikowi wszelkie prawdy na temat życia - poczucie winy, tęsknotę czy samą niespełnioną miłość, która zdecydowanie zbyt szybko została przerwana. Jak odnaleźć się w życiu, kiedy został nam brutalnie odebrany jego sens? Czy można iść samemu przez życie, skoro zawsze robiło się to w duecie? Czy miłość warunkuje dalsze szczęście? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie podczas lektury i dostrzeżecie poprzez losy głównych bohaterek jak wielka jest potęga kobiet i jak wiele dają one od siebie.

Nagietkowy szal odegrał w tej powieści kluczową rolę, ale nie zdradzę Wam jego znaczenia. Musicie poznać je samemu i wówczas - możecie mi wierzyć - zrozumiecie całą magię tej historii. Susan Meissner napisała piękną historię o sile kobiet i o niespełnionych uczuciach, które kiedyś mogą odrodzić się na nowo, jeśli tylko odpowiednio o nie zadbamy. Pełna tajemnic, ciekawych zwrotów akcji i wyrzeczeń powieść wzruszająca i intrygująca. Zdecydowanie nie zasługuje na miano zwykłego kobiecego czytadła - jest w niej głębia i mądrość, obok których nie można przejść obojętnie. Polecam!

8 komentarzy:

  1. Mam tą książkę i czeka na półce do przeczytania! Mam nadzieję, że odbiorę ją równie pozytywnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem własnie w trakcie czytania tej powieści. Fabuła zapowiadała się ciekawie, więc postanowiłam ją nabyć. Nie ukrywam ze pierwsze kartki trochę były zagmatwane, ale szybko zaczyna się wszystko układać. Wiem, że powieść mnie zaskoczy i wydaje mi się, że będę bardzo zadowolona. A skoro zaczynasz lubić tego typu powieści z nutą historii i tajemnic, to gorąco polecam Ci powieść "Nefrytowa szpilka" sprzed kilku miesięcy. W bardzo podobnym stylu co "szalik", a już od pierwszej strony wciąga :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawa powieść, choć niezwykle smutna.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też kiedyś nie czytałam tego typu książek, ale ostatnio mi się to zdarza, więc może i tę przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Już dłuższą chwilę mam ochotę na tę książkę. Bardzo lubię, gdy akcja zahacza o przeszłość. Do tego ta cudna okładka... Chętnie kiedyś dowiem się, o co konkretnie chodzi z tym nagietkowym szalem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Powieść w moim guście. Już zapisuje sobie jej tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  7. Brzmi kusząco, może w końcu i ja po nią sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń