piątek, 12 lipca 2024

"Kształtowanie Śródziemia" Christopher John Reuel Tolkien, J.R.R. Tolkien

 
"Kształtowanie Śródziemia" Christopher John Reuel Tolkien, J.R.R. Tolkien, Tyt. oryg. The Shaping of Middle-Earth, Wyd. Zysk i S-ka, Str. 472

 

Tylko znajomość Historii Śródziemia pozwala wypełnić wszystkie luki w wiedzy o Śródziemiu i delektować się w pełni ogromem i bogactwem wykreowanego przez autora Władcy Pierścieni świata.

Cykl Historii Śródziemia rośnie w siłę i w czwartym tomie ponownie obdarowuje czytelników nowymi faktami. Wciąż zatem możemy zachwycać się detalami o których nie mieliśmy pojęcia i pobudzać wyobraźnię do intensywnej pracy. 

Cieszy fakt, że w końcu zdecydowano się wydać cały dwunastotomowy cykl, który do tej pory wydawany był bardzo nieregularnie oraz tylko w wybranych krajach. Dziś z niecierpliwością wypatrujemy kolejnych części uzupełniających świat wykreowany przez Tolkiena. Jego syn podjął się trudnej pracy złożenia wszystkiego w spójną całość i jak na razie wychodzi mu to bardzo dobrze. Opowieść zasługuje na słowa pochwały pod względem dopracowania oraz jasnego, merytorycznego przekazu. Nie jest to książka, którą można przeczytać w jedno popołudnie a rozległe kompendium wiedzy uzupełnione o grafiki, ilustracje a nawet konkretne emocje, by nie nudzić tylko nieustannie zaskakiwać i pozostawiać apetyt na więcej. Myślę, że ten kto nie był przekonany do świata Władcy Pierścieni po tej lekturze zupełnie zmieni swoje nastawienie, gdy dostrzeże z jaką pieczołowitością autor dopracowywał poszczególne elementy. 

W czwartym tomie czytamy o legendzie Śródziemia oraz Valinoru a przedstawiony obraz utrzymany jest w konsekwencji chronologicznej oraz geograficznej. Pojawia się nieznany do tej pory tekst Ambarkanta, czyli „Kształt świata”, jedyny oraz niepowtarzalny opis natury uzupełniony o mapę oraz schematy odwołujące się do wydarzeń przed i po Wojnie Bogów oraz upadku Númenoru. Pojawia się także wzruszająca pieśń Tuora ułożona dla syna, kompletna wersja mitu„Silmarillion” z 1926 roku oraz Quenta Noldorinwa z 1930 a także wiele niuansów o których wcześniej nie miałam pojęcia. 

Lektura zachwyca na wszystkie możliwe sposoby a stworzony przez autora literacki popis zachwyca plastycznością przekazu. To wyjątkowe kompendium wiedzy będące nie lada gratką dla fanów Tolkiena, które otwiera zupełnie nową drogę wypełnioną faktami, mitami, pieśniami oraz zasadami. Syn autora wykonał godną pochwały pracę zbierając to wszystko w logiczną całość, która pobudza wyobraźnię i otwiera przed nami drzwi do bajecznej rzeczywistości. Pojawia się kilka ważnych map, siedem części dzielących fabułę na spójną całość a także mnóstwo mitów, legend i fascynujących wierzeń. Tolkien był pisarzem kompletnym a jego syn kontynuuje tradycję. 

"Kształtowanie Śródziemia" to lektura na wiele cudownie spędzonych godzin. Fascynująca droga śladami autora, który przez lata próbował doprowadzić swój pomysł do perfekcji. Przyjemność dla wyobraźni, która złakniona nowych faktów nie chce przejść obojętnie obok żadnej historii i popis w samym graficznym wydaniu, które idealnie dopełnia dzieła. Cieszy mnie ogromnie fakt, że to dopiero czwarty tom z zaplanowanych dwunastu bowiem możemy liczyć na mnogość niekończących się atrakcji. To lektura, która otula niezastąpionym klimatem, wprowadza na scenę zaskakującą ilość emocji i powoduje oderwanie od codziennych obowiązków na długi czas.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz