czwartek, 11 lipca 2024

"To tylko kolejna zaginiona" Gillian McAllister

 
"To tylko kolejna zaginiona" Gillian McAllister, Tyt. oryg. Just Another Missing Person, Wyd. Znak, Str. 416

 

Jeśli Julia znajdzie zaginioną, straci wszystko, co kocha.

Znacie powieści Gillian McAllister? Jeśli nie – koniecznie polecam nadrobić zaległości. Jeśli tak – doskonale wiecie na co stać autorkę i przypuszczacie, że jej najnowsze dzieło również ważne jest uwagi. 

Przed nami thriller pełen pułapek, ślepych zaułków oraz nieoczywistych rozwiązań. Lektura pomysłowa i angażująca a przy tym niekoniecznie szablonowa. Autorka lubi odnosić się do tła obyczajowego, więc mamy okazję dogłębnie poznać historię bohaterów, ale w żadnym wypadku nie uważam tego za wadę - w dobrych rękach połączenie motywów buduje wiarygodny i dopracowany całokształt. Dzięki temu możemy lepiej zrozumieć ruchy bohaterów a także problemy z jakimi się mierzą, ponieważ zostaną wplątani w nieoczywistą zagadkę oraz intrygę, która wymusi na nich konfrontację z przeszłością oraz głęboko skrywanymi lękami. Wszystko będzie wydawało się biec na opak a styl autorki poprowadzi nas malowniczą drogą tajemnic, w sam środek silnych emocji.

22-letnia Olivia przepadła bez wieści. Julia zajmująca się sprawą jej zaginięcia ma wstępne przypuszczenia. Już nie raz widziała podobne przypadki. Jednak dziewczyny wciąż nie udaje się odnaleźć a zrozpaczona rodzina załamuje ręce. Porywacz wydaje się znać najmroczniejsze sekrety Julii a to tylko pogarsza sprawę. Okazuje się, że życie męża i córki kobiety staje pod znakiem zapytania a w grze zaczyna chodzić o to, by Olivia nigdy się nie odnalazła.

Oto przed nami portret psychologiczny kobiety wystawionej na najcięższą próbę. Fabuła pełna wyzwań i fabularnych twistów, ekscytująca, przemyślana oraz wprowadzająca na scenę silne emocje. Porywacz bawi się z Julią w najlepsze, wydaje się jedynym zorientowanym w tej skomplikowanej grze a my z zachwytem próbujemy przewidzieć każdy jego ruch lub ewentualne potknięcie. Autorka nie tylko barwnie przedstawiła kreację postaci, ale i przyłożyła dużą wagę do tempa akcji, aby nieustannie coś się działo. Chodzi bowiem o to, abyśmy mierzyli się z nieustannym napięciem, czuli na skórze kończący się czas a także krok po kroku odkrywali sekrety głównej bohaterki. Nie ma litości – każdy jest podejrzany, każdy ma coś do ukrycia a czytelnik z rosnącą ekscytacją pokonuje wszystkie przeciwności zmierzając do przemyślanego finału.

"To tylko kolejna zaginiona" idealnie wypełnia nasze myśli i pozwala oderwać się od codziennych obowiązków. To lektura na kilka długich godzin, która igra z czytelnikiem oraz nie pozostawia go obojętnym na rozgrywane wydarzenia. Przemyślana historia nastawiona na tempo oraz emocje zaskoczy nas w najmniej spodziewanym momencie. To propozycja na leniwe popołudnie, która w połączeniu z kubkiem ulubionej herbaty w dłoni zapewni nam zasłużony relaks.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz