wtorek, 30 czerwca 2015

Przedpremierowo: "Dotyk ciemności" C.J. Roberts

"Dotyk ciemności" C.J. Roberts, Tyt. oryg. Captive in the Dark, Wyd. Czwarta strona, Str. 327
PREMIERA: 1 lipca

Zupełnie inna niż wszystkie, wyjątkowa i bogata w emocje historia, od której nie da się oderwać. Mroczna i przerażająca a jednocześnie wciągająca do swojego wnętrza jak najgorszy narkotyk. C.J. Roberts burzy wszystkie schematyczne mury!

"Niebezpieczeństwo.  Niebezpieczeństwo. Uciekaj! Uciekaj! Umysł wrzeszczał na wszystkie mięśnie, by zmusić je do pracy."
Caleb to człowiek o tragicznej przeszłości. To co wydarzyło się dawno temu sprawiło, że całkowicie wyłączył swoje człowieczeństwo. Bez żadnych skrupułów porywa osiemnastą Livvie i szkoli ją na seksualną niewolnicę. Za sprawą dziewczyny pragnie rozliczyć się z przeszłością. Rozpoczyna się chora gra i szkolenie, któremu dziewczyna całkowicie się poddaje i nie chce walczyć ze swoim oprawcą. Gdzie tkwi granica pomiędzy ofiarą a katem? Jak daleko jest od nienawiści do oddania?

Roberts fenomenalnie zabawiła się w rozgryzanie ludzkiej psychiki i przedstawiła wszystkie najmroczniejsze zakamarki bohaterów. Rozbroiła mnie szczerością z jaką opisywała brutalność Caleba, jego zdolność do chorych i bezlitosnych czynów oraz niebezpiecznej natury, która hipnotyzuje i przywodzi na myśl najgorsze rzeczywiste horrory. Bohater porywa, torturuje i posuwa się do okrutnych czynów a jednocześnie sprawia, że swoją postawą zakrada się do umysłu czytelnika i za nich nie chce z niej wyjść. Totalnie pokręcony, niebezpieczny i pozbawiony wewnętrznych zahamować budzi odrazę, ale i chorą fascynację, która podświadomie woła o ratunek i prosi o uwolnienie od bohatera budzącego niekłamany lęk. Autorka nie napisała książki, która ma przekraczać granice i łamać bariery jednocześnie zaspokajając ludzkie pragnienia. O nie! Ona napisała historię, której nikt nigdy nie chciałby przeżyć na własnej skórze.

Chciałabym powiedzieć, że ta książka jest okrutna, zdeformowana emocjonalnie i pozbawiona barier dobrego smaku, ale nie chcę tego mówić. Moja podświadomość krzyczy, że czas najwyższy przejrzeć na oczy i zdusić w zarodku fascynację całym tym horrorem. Ale jak uciec od przepełnionej takimi emocjami lektury? Uczucia Olivii i Caleba przedstawione są z tak zatrważającą precyzją, że wszystko to wydaje się niemal nazbyt rzeczywiste, a jednak ciągle intryguje, wciąga w swoją mroczną tajemnicę i pobudza zmysły jak mało która lektura. Fabuła odurza a gęstą atmosferę można by kroić nożem - tak właśnie wygląda świat mrocznej erotyki szokującej i budzącej strach.

"- Teraz mi powiedz, że mnie nienawidzisz.
- Nie."

To nie jest historia dla fanów erotyki. To zdecydowanie opowieść dla czytelników o mocnych nerwach - brutalna, okrutna i zupełnie inna niż wszystkie. Tylko dla osób o silnej psychice.

"Dotyk ciemności" to zmysłowa i mroczna historia od której w żadnej sposób nie da się oderwać. Zaczarowała mnie swoją subtelnością i otoczyła tajemniczym klimatem lęku, pożądania i niepewności. Tak właśnie powinien wyglądać doskonały erotyk - powietrze gęste od emocji, szokująca historia i całkowity powiew świeżości. Zapewniam Was, takiej książki jeszcze nie czytaliście i o takiej książce na pewno nie zapomnicie.

Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona.

16 komentarzy:

  1. Zdecydowanie dla mnie! Jestem zafascynowana!

    OdpowiedzUsuń
  2. Z jednej strony kusi mnie ta książka, z drugiej jednak strony taka brutalność w książkach to nie moje klimaty. Na razie wstrzymam się od sięgnięcia po ten tytuł :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No właśnie zaczęło mi to zalatywać erotykiem, ale napisałaś, że wcale nim nie jest... Lubię kontrowersyjne, szokujące książki. Dopisuję do listy do kupienia :)

    PS. Ma świetną okładkę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Widzę, że ''Dotyk ciemności'' zrobił na Tobie piorunujące wrażenie :) Teraz pozostaje nam czekać na drugi tom.

    OdpowiedzUsuń
  5. Każdy jest zszokowany swoją niezdrową fascynacją. Dotyk kusi... Zaraz zacznę czytać:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Raczej od takiej literatury trzymam się z daleka, jednak po Twojej recenzji mam ochotę to zmienić. Jestem ciekawa tego klimatu, który stworzyła autorka. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzisiaj stale napotykam tę książkę. I mam na nią wielką ochotę!

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie jestem przekonana czy to książka dla mnie. Niby uważam się za osobę o mocnych nerwach, ale chyba nie aż tak :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Myślałam,że będzie przeciętna.Poszukam jej skoro jest taka mroczna i zmysłowa :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Oj, chyba to książka nie dla mnie. :( Mocnych nerwów zdecydowanie nie mam, więc raczej sobie tę powieść odpuszczę.

    OdpowiedzUsuń
  11. Przeczytam chętnie, żeby sprawdzić czy mam silną psychikę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jeśli ta książka jest dla osób o mocnych nerwach - to nie dla mnie. Ja nie przepadam za brutalnością w książkach.

    OdpowiedzUsuń
  13. Już wiem, że przeczytam tę książkę! Mam mocne nerwy ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jeśli kiedyś będę szukać autentycznego, dość brutalnego erotyku z masą emocji, będę wiedziała, czego mam szukać. ;)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Mnie również książka bardzo się podobała. Zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Jest po prostu niesamowita ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Każda kolejna pozytywna recenzja niezwykle mnie cieszy ;) To niesamowita pozycja. I jedyna taka na rynku :)

    OdpowiedzUsuń