środa, 23 grudnia 2015

"Black Ice" Becca Fitzpatrick

"Black Ice" Becca Fitzpatrick, Tyt. oryg. Black Ice, Wyd. Otwarte, Str. 400

"-Niech cię piekło pochłonie!
- Wybacz kochanie, ale już w nim jesteśmy.
"

Britt od roku planuje wyprawę w góry, gdzie będzie mogła zmierzyć się z własnymi słabościami. Ma również nadzieję, że w czasie swojej wędrówki trafi również na byłego chłopaka, do którego wciąż coś czuje. Dziewczyna nie podejrzewa, że zwykła wyprawa niedługo przeistoczy się w prawdziwe piekło i walkę o własne życie. Poznany na stacji paliw chłopak pokaże swoją drugą twarz, a morderca dziewczyn w końcu zostanie zdemaskowany. Jednak czy na pewno?

Britt to główna bohaterka i narratorka, która kompletnie nie sprawdziła się w roli, którą otrzymała. Z jednej strony to silna dziewczyna, która pakuje się po uszy w kłopoty, ale na własne życzenie. Jej myśli, zamiast morderczej wyprawy, zaprzątają chłopcy, a konkretnie jeden, który dorównuje jej brakiem rozumu. Britt szybko popada w skrajne emocje - raz kocha, raz nienawidzi. Wir przygody, w który nieszczęśliwie wpada sprawia, że dziewczyna musi silnie stanąć na nogach i zawalczyć o własne bezpieczeństwo, ale za każdym razem jej myśli uciekały w stronę ukochanego chłopaka i wspomnień.

Fabuła tej historii to całkiem zgrabnie przemyślana akcja. Mroźny, górski klimat kusi swoją mroczną atmosferą i odrobiną tajemniczości. To zdecydowany atut tej książki. Akcja najpierw skupia się na niewielkiej górskiej chacie, w której aż kipi od skrywanego gniewu i frustracji jednego z porywaczy. Następnie rozszerza się do wielkiego lasu pokrytego lodowatym, mokrym śniegiem. Na własnej skórze przekonałam się jak skutecznie opisany klimat wpływa na odczucia czytelnika. Pośród tego wszystkiego znalazła się główna bohaterka wraz ze swoimi porywaczami, dzięki czemu fabuła może pochwalić się szybką akcją i płynnymi przejściami z wątku do wątku.

Połączenie kryminału dla młodzieży z wątkiem romantycznym w przypadku "Black Ice" wyszło naprawdę oryginalnie, gdyby nie słaba kreacja bohaterów. Przerysowane postacie, naiwność i szybka zmiana emocji burzą zarys ich wiarygodności. Britt najpierw kocha byłego chłopaka, później zmienia zdanie a zaledwie po jednej niesprawdzonej informacji już wraca do pierwszej wersji. Trudno nadążyć za jej uczuciami. Z kolei zagadka mordercy, mimo że została dopracowana, okazała się bardzo łatwa do rozszyfrowania. Mimo wszystko rozwój wydarzeń potoczył się w sposób zaskakujący i ciekawy, a jedynie z marnym, niesatysfakcjonującym zakończeniem.   

"Mówią, że kiedy umierasz, całe życie przebiega ci przed oczami. Nikt nie mówi jednak o tym, że kiedy patrzysz, jak umiera osoba, którą kiedyś kochałeś, doświadczenie to jest podwójnie bolesne, ponieważ przeżywasz na nowo dwa życia, które niegdyś podążały tą samą drogą."

"Black Ice" to książka typowo młodzieżowa, w której dynamiczna akcja przeplata się z wątkiem miłosnym. Nie jest to lektura z najwyższej półki, a po wielu licznych opiniach oczekiwałam czegoś znacznie lepszego. Nie mogę jednak napisać, że lektura tej książki mnie rozczarowała. Szybka akcja, intrygujące rozwinięcia - wszystko to okazało się naprawdę warte uwagi. Gdyby nie zbyt pospolite i przerysowane zakończenie oraz nijacy bohaterowie mogłabym uznać lekturę Pani Fitzpatrick za naprawdę dobrą.

23 komentarze:

  1. Mimo tych kilku wymienionych przez ciebie minusów muszę po nią sięgnąć, bo w innym przypadku moja przyjaciółka mnie ukatrupi :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam kiedyś ogromną chęć na tę książkę, ale jakoś wyleciała mi z głowy. A teraz ponownie się w niej znalazła :D Dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  3. Okładka aż tak nie zachęca, ale widzę, że mimo wszystko może mi się spodobać :)

    Pozdrawiamy i zapraszamy do nas:
    rodzinne-czytanie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Może się skuszę w wolnej chwili:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ranisz moje serce, bo ja jestem tą książką oczarowana i wcale nie uważam, aby bohaterowie byli nijacy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Znam Szeptem tej autorki- kilka lat temu mi się te książki bardzo podobały, dziś pewnie zrywałabym przy nich boki. Tak więc na razie dla bezpieczeństwa odpuszczę sobie Black Ice.

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam jedno spotkanie z tą autorką i obiecałam sobie, nigdy więcej! I teraz tylko się utwierdziłam, że ta autorka dla mnie nie ma nic do zaoferowania :/
    find-the-soul.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja pokochałam tę autorkę za serię Szeptem i również Black Ice mam w planach :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo podobało mi się Black Ice, a samym pomysł na fabułę był porywający. Bohaterowie być może byli nijacy i niezbyt oryginalni, ale nie przeszkadzali mi w odbiorze całości, która w moim mniemaniu wypadła naprawdę świetnie! :>
    Pozdrawiam
    secretsofbooks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo mi się podobała ! Może i Britt była trochę naiwna, a Calvin niesamowicie działał mi na nerwy, ale to Becca, a do tej Pani zawsze chętnie wracam :) Jedynie zakończenie mnie nie powaliło.
    I w sumie to narobiłaś mi ochoty na powtórkę z treści, co chwilowo jest niestety niewykonalne z powodu braku własnego egzemplarza, ale kiedyś to nadrobię ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mimo że powieść najwyraźniej do wybitnych nie należy , to i tak mam ochotę ją przeczytać. Może to ze względu na zimową aurę, której tak mi brakuje w rzeczywistości :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja takich typowych młodzieżówek nie lubię,więc ta pozycja zdecydowanie nie jest dla mnie,niestety. Nie mniej jednak,świetna recenzja :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mój zapał trochę ostygł jak przeczytałam o bohaterach, ale myślę, że i tak przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam tę książkę. Klimat jest świetny, bohaterowie wymiatają poza tym słyszałam, że Becca napisała kolejną oddzielną książkę ale teraz bardziej o kowbojach <3 Mam nadzieję, że MD wyda i ją także. :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Od dawna chciałam ją przeczytać, ale później kilka niezbyt pochlebnych recenzji ostudziła mój zapał; ale zapewne i tak przeczytam jak wpadnie w rączki (w bibliotece jej niestety nie ma :( )

    OdpowiedzUsuń
  16. Myślę, że ta książka idealnie sprawdzi się na długie zimowe wieczory :D

    OdpowiedzUsuń
  17. A ja spamuję i serdecznie zapraszam Cię do akcji "Wędrująca książka", którą organizuję. Więcej szczegółów w linku: http://www.recenzjapisanaemocjami.pl/2015/12/wedrujaca-ksiazka.html

    Serdecznie pozdrawiam i życzę cudownych świąt!!

    OdpowiedzUsuń
  18. Jestem ciekawa, bo nie czytałam jeszcze kryminałów z przeznaczeniem dla młodzieży. Nie wiem, czy się odnajdę, tym bardziej, że niepokoi mnie zbyt przewidywalne zakończenie... Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam tę książkę na półce już od ponad roku, ale nie wiem, kiedy się za nią zabiorę. Aktualnie wolę sięgnąć po coś całkiem w innym klimacie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Lubię twórczość tej autorki, więc i po te powieść kiedyś mam zamiar sięgnąć :D


    Pozdrawiam
    http://coraciemnosci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. Jestem ciekawa tej powieści, jak tylko będę miała okazję - z pewnością przeczytam.
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo ciekawa recenzja nie mogę się doczekać tej lektury :) pozdrawiam http://wiktoriaczytarazemzwami.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń