niedziela, 14 sierpnia 2016

"Ktoś mnie pokocha. 12 wakacyjnych opowiadań" Stephanie Perkins

"Ktoś mnie pokocha. 12 wakacyjnych opowiadań" Stephanie Perkins, Tyt. oryg. Summer Days & Summer Nights: Twelve Love Stories, Wyd. Otwarte, Str. 480

"Miłość potrafi być dziwna i smutna. Trudno czasami zrozumieć, dlaczego w różnych momentach swojego życia pędzimy w stronę jednych ludzi, a uciekamy przed innymi. Dlaczego tak bardzo szukamy tego, za czym tęsknimy,a potem tak szybko umykamy, gdy to znajdziemy."

To chyba jedna z najbardziej wyczekiwanych przeze mnie książek tego lata. Ta sama publikacja, tylko w wersji zimowej ("Podaruj mi miłość. 12 świątecznych opowiadań") dotrzymywała mi towarzystwa w święta Bożego Narodzenia nadając niesamotnego klimatu, więc nie mogłam za nic przepuścić, gdy tylko dowiedziałam się, że swoją premierę będą miały wakacyjne opowiadania o miłości.

Książka kryje w sobie 12 historii znanych i cenionych autorów, którzy wykazali się wielką pomysłowością i podeszli do sprawy naprawdę porządnie, bo każda czytana przeze mnie opowieść przenosiła mnie do innych wydarzeń i w ani jednym miejscu nie poczułam się jakby miała styczność z czytelniczym deja vu. Tego obawiałam się najbardziej - że każda historia, jedna po drugiej będzie niemal taka sama. Co to byłaby wówczas za zabawa? Na całe szczęście wszystkie nowelki okazały się ciekawe, mądre i cudownie napisane, tak że przez całą lekturę czułam na skórze promienie słońca, zapach przygody i wielkie sercowe problemy.

W książce pojawiło się wiele cenionych nazwisk, a pośród nich możemy odnaleźć nowelki autorstwa Veroniki Roth, Cassandry Clare czy Leigh Bardugo na której historię najbardziej liczyłam. Opowiadania zebrane w jednym tomie odwołują się do wszystkich możliwych barw miłości, która jak nikt inny potrafi sobie pogrywać z bezbronnymi bohaterami. A jednak jest w tej książce coś więcej - pomiędzy tematem poszukiwania miłości i szczęścia, kryją się trudniejsze odpowiedniki współczesnych problemów: rozpad rodziny, śmierć i brak zrozumienia ze strony rówieśników czy społeczeństwa. Miłość homoseksualna staje tu na równi z heteroseksualnością i wcale nie gorszy, a jedynie pokazuje, że każdy zasługuje na to by odnaleźć szczęście w ramionach ukochanej osoby.

Każde opowiadanie łączy jedno - nastoletni bohaterowie, którzy zostali postawieni w przeróżnych sytuacjach. Pojawił się klimat wakacyjnego relaksu, mroczne sceny niepewności i trochę zwątpienia co do tego czy szczęśliwe zakończenie jest dla każdego. I bez względu na to, który autor pojawia się w kolejnej historii, pojawiają się dopracowane dialogi, żywa akcja i wielowymiarowi bohaterowie, którzy zapraszają na moment do swojego świata i na długo pozostają w pamięci czytelnika. Każda opowieść była dla mnie jedyna i niepowtarzalna, ale jeśli miałabym wybrać postawiłabym zdecydowanie na niesamowity klimat opowiadanie Cassandry Clare, które przeniosło mnie do tajemniczego cyrku. Co tam się w nim działo! Aż trudno mi uwierzyć, że taka króciutka historia tak wielkie wywarła na mnie wrażenie. Ale nie chcę tutaj umniejszać zasług pozostałych autorów, bo „Byle nie miłość” słodko przedstawił uczucie dwójki osób, które idealnie wpasowało się w letni klimat za oknem. I chociaż każdy z Was odbierze te opowiadania indywidualnie, to możecie mi wierzyć na słowo - na pewno znajdziecie swoją ulubioną opowieść.

"Ktoś mnie pokocha. 12 wakacyjnych opowiadań" to lektura idealna na lato, ale i późnią jesienią czy zimowym, mroźnym porankiem rozgrzeje Wasze serca. To zbiór uroczych, ciepłych powiastek dla każdego poszukiwacza szczęśliwych rozwiązań i nieoczekiwanych zwrotów akcji w życiu zwykłych bohaterów. Dla mnie - lektura obowiązkowa dla każdego, bez względu na wiek czy nastawienie, bo każdy z nas wie, że miłość zawsze odnajdzie swoją drogę. Przede wszystkim w chwili, kiedy nikt się tego nie spodziewa. Polecam! 
http://www.taniaksiazka.pl/

10 komentarzy:

  1. Zaczęłam czytać tę książkę i jak na razie jest całkiem obiecująco.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię opowiadania więc mogłabym się skusić.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam już "Podaruj mi miłość" i opowiadania zawarte były bardzo fajne, ale nic poza tym, choć były naprawdę klimatyczne. Chętnie zapoznam się również z "Ktoś mnie pokocha" ale na pewno już nie w te wakacje. :)
    Pozdrawiam, Nat z natalie-and-books.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. W tej książce jest wszystko tak jak mówisz. Bardzo miło ją wspominam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślę, że na chłodne jesienne wieczory, ta książka nada się dla mnie idealnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Już sam tytuł mnie odrzuca. Po tych 12 świątecznych opowiadaniach, o których było głośno zimną, uciekam przed takimi książkami.
    Pozdrawiam,
    http://tamczytam.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Myślę, że to książka idealna na relaksujące, wakacyjne wieczory, więc postaram się ją zdobyć. Może jeszcze zdążę przed końcem lata. A jeśli nie, cóż będzie mi umilać jesienne wieczory :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pięknie wydana jest ta książka!
    I nawet dla tego faktu chciałabym ją mieć! :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo, ale to bardzo chcę sięgnąć po tę książkę. Zimowej wersji niestety nie czytałam, ale ta przyciąga mnie nawet bardziej. :)
    Pozdrawiam,
    A.

    http://chaosmysli.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie przekonuje mnie ta książka do siebie. I raczej zdania o tej książce są podzielone.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń