"Wyśnione życie" Cynthia Swanson, Tyt. oryg. The Bookseller, Wyd. Kobiece, Str. 424
"Nagle uświadamiam sobie, co oznacza starzenie się. Znaczy, że wszyscy, których kochaliśmy w młodości, stają się już tylko fotografiami na ścianie, słowami opowieści, wspomnieniem w sercu."
Cienka jest granica między jawą a snem. Czasami wystarczy chwila nieuwagi by zatracić się w tym co wyśnione i uwielbiane. Jak poradzić sobie z odróżnieniem fikcji od rzeczywistości? I po której ze stron ostatecznie się opowiedzieć? Przed tym dylematem stanęła główna bohaterka debiutanckiej powieści Cynthii Swanson.
Kitty Miller wraz z przyjaciółką Friedą prowadzi księgarnię, którą darzy wielkim szacunkiem. Jednak nie dzieje się tam dobrze. Chociaż księgarnia jest dla kobiety oazą spokoju - nie zarabia na siebie, co niesie ciągłe problemy i rosnące rozczarowanie. Również w życiu prywatnym kobiety nie dzieje się dobrze. Ciągłe miłosne zawody sprawiły, że przestałą wierzyć w prawdziwą miłość. Tym sposobem Kitty reprezentuje sobą monotonny obraz kobiety dnia codziennego, która poświęciła się życiu a ono nie przyniosło nic w zamian. Jednak jest ktoś, kto stanowi całkowite przeciwieństwo kobiety - Katharyn Andersson, szczęśliwa żona i matka. Kto zatem mógłby przypuszczać, że to jedna i ta sama osoba? Za dnia Kitty jest sobą, nieszczęśliwą choć niezależną kobietą, która czuje, że utraciła coś nieopisanego. W nocy przenosi się do krainy snów i zmienia w Katharyn, kobietę w pełni spełnioną. Dlaczego tak się dzieje i czy sen jest wyłącznie fikcją?
Oto przepis na debiut idealny. Uwielbiam alternatywne światy, możliwe rozwiązania tej samej wizji i propozycję zmian leżącą wyłącznie po strony głównej bohaterki. W tym wypadku Cynthia Swanson spisała się na medal przestawiając czytelnikowi powieść z zawiłą fabułą i bardzo osobistym wątkiem. Czy nie jest tak, że wszyscy wyobrażamy sobie idealne życie jakie wiedlibyśmy w momencie całkowitego spełnienia? Kitty otrzymała taką szansę, dostała możliwość poznania samej siebie w zupełnie nowej perspektywie i dostrzegła w tym szansę dla siebie. Jednak im częściej musiała wracać z sennej podróży do idealnego świata zaczynała odczuwać przytłoczenie ponurą rzeczywistością. Ze strony na stronę cienka granicy jawy i snu zaczęła się zacierać i bohaterka sama nie była pewna co tak naprawdę jest prawdą, a co wyłącznie fikcją stworzoną przez jej umysł. I czy postać Katharyn nie jest czasami prawdziwszą wersją kobiety.
Temat nie jest łatwy i budzi wiele skrajnych emocji, ale autorka postawiła sobie wysoko poprzeczkę i przeskoczyła ją z zapasem. Otrzymałam wielowymiarową i niezwykle inteligentną powieść skłaniającą do myślenia, która zaczarowała mnie napływem emocji. Lekkość stylu pisarki w połączeniu z wiarygodnymi bohaterami i pierwszoosobową narracją wywołało we mnie lawinę sprzecznych uczuć. Nie jest to jednak powieść w pełni kolorowa. Owszem, otrzymujemy propozycję lepszego życia, jednak wciąż pozostaje nierozwiązana kwestia rzeczywistości, do której główna bohaterka nie chce wracać co niepokoi nie tylko nią samą, ale i czytelnika. Pojawia się zatem subtelna groza rozgrywanych wydarzeń, gdy oba światy zaczynają się wzajemnie przenikać i Kitty przestaje rozróżniać co jest prawdą, a co wyłącznie snem.
"Wyśnione życie" chociaż jest powieścią obyczajową, kryje w sobie tyle samo zagadek co dobrze skonstruowany thriller. Nie tylko dotyka ponadczasowego tematu własnej tożsamości, ale przestrzega przed zbyt intensywnym zatracaniem się w świecie marzeń. Intryguje od pierwszych stron i jednocześnie czaruje pięknie opowiedzianą historią pozostawiając z tyłu głowy czytelnika stopniowane napięcie obiecujące zaskakujący finał. Przewrotność losu w interpretacji autorki została pokazana w niezwykle świeży i oryginalny sposób dzięki czemu otrzymałam niezwykłą i niezapomnianą powieść. Jestem pewna, że szybko o niej nie zapomnę.
Intrygująca powieść :) również polecam.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :)
UsuńBardzo zachęcająca do lektury, recenzja.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że udało mi się Ciebie namówić :)
UsuńBardzo się cieszę, że książka tak Ci się spodobała ,ponieważ wczoraj zasiliła moją biblioteczkę.
OdpowiedzUsuńTo piękna powieść. Na pewno jeszcze do niej wrócę :)
UsuńJestem w trakcie lektury i mam nadzieję, że do końca okaże się tak dobra jak dotychczas! :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że finał Cię zaskoczy! :)
UsuńWcześniej z góry zakładałam, że nie przeczytam, ale teraz zaczynam się wahać...
OdpowiedzUsuńMoże być ciekawie!
OdpowiedzUsuń