wtorek, 27 sierpnia 2019

"Tylko dla dorosłych" Nina Majewska-Brown

"Tylko dla dorosłych" Nina Majewska-Brown, Wyd. Burda Książki, Str. 320

Miłość, namiętność i gorsety – ta historia przyprawi cię o szybsze bicie serca. I nie tylko!

Często słyszy się przestrogę: uważaj o czym marzysz. Marzenia bowiem spełniają się po swojemu. Czy jesteśmy więc gotowi na wszystko co się z tym wiąże?

Wiele dobrego słyszałam o twórczości Niny Majewskiej-Brown, ale wcześniej nie miałam okazji bliżej przyjrzeć się jej książkom. Jednak "Tylko dla dorosłych" zaciekawiła mnie podjętym tematem. Kto bowiem nie chciałby przenieść się do przeszłości i spróbować żyć w czasach, które już nie powrócą? Wyzwanie jest tak samo ciekawe jak dobrze przedstawione przez autorkę, dzięki czemu jej książka to zbiór zabawnych sytuacji, romantycznych chwil oraz życiowych refleksji.

Wszystko wydawało się bardzo typowe. Życie Klary nie przypominało bajki, ale nie był też złe. Wspaniałe przyjaciółki, stabilna praca, zbliżające się okrągłe urodziny i matka, która wciąż próbowała ją swatać. Wszystko zmieniło się z dniem wyjazdu do SPA i urodzinowym prezentem. Lekcja tańca na rurze zmieniła się bowiem w wielką lekcję... życia, gdy Klara obudziła się w 1881 roku po upadku. Wówczas jej nowe życie okazało się bardzo zbliżone do tego, które wiodła w rzeczywistości. Tylko jest jakby trochę lepiej traktowana, ma mniej kompleksów i zdecydowanie więcej adoratorów.

Pomysł króluje w tej powieści i zdecydowanie przemawia na jej korzyść. Zwykła rzeczywistość głównej bohaterki ustępuje miejsca szaleństwom podczas urodzinowego wypadu aż w końcu prowadzi do skoku w czasie. Pojawiają się więc nowe tradycje, nieznane zasady, inne wartości moralne oraz gorsety, które przywołują Klarę do porządku i nie pozwalają zbyt długo zastanawiać się co dzieje się dookoła niej. Autorka w ciekawy sposób uchwyciła zmianę Klary na jej korzyść - otworzyła się, stała odważniejsza, nie zważała na trudy nowej sytuacji wykorzystując przede wszystkim jej korzyści. Okazała się zupełnie inna niż ta kobieta poznana na początku - lepsza, waleczniejsza, taka z której warto czerpać przykład.

Jednak to nie tylko powieść o metamorfozie, ale i o miłości. Nie łatwiej, spotykającej na swojej drodze wielkie przeciwności, ale dodającej energii. Klara bowiem odżywa w nowej rzeczywistości, dawne czasy zdecydowanie jej służą i pozwalają, by czarujący Konstanty skradł jej serce. Jednak matka zdecydowanie stawia na bogatego wdowca, nie jest przychylnie nastawiona do nowego wybranka swojej córki a skandal wisi w powietrzu. Pojawiają się zatem pytania: czy miłość przetrwa przeciwności? Czy pokona odległość czasową? Mogę Was zapewnić, że rozwiązanie tej historii jest równie ciekawe co wszystkie podjęte w powieści wątki i zaskoczenie w finale na pewno nie okaże się banalne.

"Tylko dla dorosłych" to przyjemna lektura, w której nic nie jest oczywiste. Zabawna, figlarna, miejscami zaskakująca. Jedna z tych powieści obyczajowo-romantycznych, przy której czas nie ma znaczenia a strony przerzucane są odrobinę zbyt szybko. Nie spodziewałam się, że tak dobrze będę bawiła się podczas lektury, ale autorka zapewniła mi tyle atrakcji, że z przyjemnością sięgnę po kolejne jej książki. Jesteście zatem gotowi wkroczyć na nieznane tory i przenieść się wraz z Klarą do romantycznej przeszłości?

10 komentarzy:

  1. Mam tą książkę w planach.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam jej książki, te nadrobię na pewno :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta książka ma bardzo ładną okładkę.

    OdpowiedzUsuń
  4. No dobra zaciekawiłaś mnie recenzją, okładka mnie odpycha ale wierzę, że masz rację!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wczoraj skończyłam ją czytać, tak więc moja recenzja pojawi się dopiero za parę dni....ale napisze w skrócie - historia mnie zaciekawiła, współczesna Klara wkurzała aż do bólu, za to romans z Konstantym - mniam, chyba to udało się autorce najlepiej :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tego się własnie po niej spodziewam. Zabieram się za nią na dniach. Zamówiłam ją już jakiś czas temu, bo fabuła wydawała mi się bardzo oryginalna.

    OdpowiedzUsuń
  7. Być może, kiedyś przeczytam tę książkę. 😊

    OdpowiedzUsuń
  8. Myślałam, że ta książka jest zupełnie o czymś innym... w takim układzie zaczynam ją mieć w planach. [Kreatywna-alternatywa]

    OdpowiedzUsuń