Twarz Chloe z bliznami przyprawia ją o szaleństwo.
Króciutka, ale treściwa, kolejna książka w serii Made Men ponownie zabiera nas do niebezpiecznego świata mafijnych porachunków, w którym na pierwszym planie królują emocje!
Bardzo lubię książki Sarah Brianne za jej analizowanie sylwetek bohaterów oraz jak najrzetelniejsze przedstawienie ich myśli czy towarzyszących im emocji. Dzięki temu każdy kto pojawi się w polu widzenia od razu zyskuje moją sympatię i staje się ulubieńcem z którym przyjemnie mogę spędzić czas. A jako, że autorka lubi w każdym tomie przybliżać nam pierwszoplanowo inną postać mogę przyjrzeć się naprawdę sporej gromadce postaci.
Tytułowa Chloe, na ten moment, jest moją ulubienicą. Bardzo mocno zżyłam się z jej historią oraz z wydarzeniami jakie ją spotkały. To silna postać, ale posiadająca swoje słabości. Trudno jest jej patrzeć w lustro, ponieważ za każdym razem widzi tam swoje blizny, które przypominają jej o tragedii. Są też i oni, dwóch mężczyzn, którzy zamiast ją ratować, są jedynie wspomnieniem przeszłych wydarzeń.
Chociaż książka liczy sobie niewiele ponad dwieście stron to wystarczy, by na całego wciągnąć czytelnika. Brianne nie tworzy typowej brutalnej serii, chociaż są sceny jedynie dla dorosłych, a przede wszystkim skupia się na działaniach, wydarzeniach, trudnych tematach czy emocjach. Nie jest więc szczególnie krwawo, ale często romantycznie, mrocznie i niebezpiecznie w sposób bardziej uczuciowy. Mi to jednak bardzo odpowiada, ponieważ ta autorka ma nie lada talent do tworzenia wiarygodnych bohaterów czym zaskarbiła sobie moją sympatię.
Nie będę opisywać wydarzeń, bo trzeba je poczuć na własnej skórze. Nie będę zachwalać treści, bo wystarczy, że przeczytacie kilka pierwszych stron a historia sama Was oczaruje. Napiszę jedynie, że to kolejny udany tom w serii, który pozostawia apetyt na więcej i gwarantuje niezapomnianą przygodę.
Niewykluczone, że kiedyś nabiorą ochotę na tego typu książkę. ��
OdpowiedzUsuńNie znam tej serii, ale wydaje się bardzo ciekawa ;)
OdpowiedzUsuńCała seria jest bardzo intrygująca.
OdpowiedzUsuńKusisz :)
OdpowiedzUsuńDla mnie niestety słaba. nie byłam zadowolona.
OdpowiedzUsuńNie znam twórczości Sarah Brianne, ale planuję to zmienić.
OdpowiedzUsuńJak już wspominałam przy recenzji poprzedniego tomu na twoim blogu. Do tej serii mnie nie ciągnie.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk