W świecie Europy doby renesansu, przesyconym konfliktami i dramatami, na pograniczu, gdzie zderzają się ze sobą imperia i religie, ważą się losy świata...
Moje pierwsze spotkanie z twórczością Guya i już mogę napisać, że jest lepiej niż dobrze! Autor przekonał mnie niesłychanie dobrym stylem, nieograniczoną wyobraźnią oraz prezentacją świata przedstawionego, w którym sama miałabym ochotę się znaleźć.
Chociaż fabuła liczy sobie wiele stron, nie ma w niej ani odrobiny miejsca na nudę. Historia z miejsca porywa czytelnika w wir pędzących dynamicznie do przodu wydarzeń a przygody związane z bohaterami wydają się nie mieć końca. Na początku wydaje się pozornie, że przedstawione wątki niewiele mają ze sobą wspólnego i nie ryzują jednego, konkretnego całokształtu, ale to przekonanie rozmywa się wraz z kontynuacją czytania, gdy zatapiamy się w cudownym klimacie, w pełni dopracowanych bohaterach oraz opowieści emocjonalnej i dojrzałej, takiej, która z dumą prezentuje swoją zawartość.
Plusem jest tło historyczne, które przemyca autor. Robi to w sposób lekki, trochę zdystansowany, ale za to w przyjemniej formie. Zmienia nazwy, zmienia czas, ale potencjalnie odpowiedniki w rzeczywistości pozostają takie same, więc bardzo miło było mi wgryźć się w temat. Akcja rozgrywa się gdzieś w piętnastym wieku, zamyka nas w średniowiecznym klimacie, nawiązuje do Konstantynopola, łączy to wszystko z wodnym światem i ogólnie stanowi całość, nad którą zdecydowanie warto się pochylić. Karty tej powieści po brzegi wypełnione są przeróżnymi wydarzeniami, które wprowadzają na pierwszy i drugi plan dojrzałych bohaterów, których losy fascynują od pierwszej do ostatniej strony.
Plastyczny język, wspaniałe opisy, emocje i zaskakujące wydarzenia to tylko wierzchołek tego co na nas czeka. Podoba mi się pomysł autora, podoba mi się również wykonanie, bo nie jest łatwo połączyć fikcję literacką, w dodatku fantasy, z tłem historyczny i to w tak wciągającej formie. Autor porusza kwestie ekonomiczne, polityczne, społeczne oraz religijne i chociaż na początku ciężko się w tym wszystkim odnaleźć to całość i tak od pierwszych stron imponuje rozmachem.
"Dzieci ziemi i nieba" to książka, która ma wiele do powiedzenia. Dedykowana tym, którzy szukają porywającej przygody oraz niezapomnianych wrażeń w towarzystwie oryginalnych bohaterów. Mimo, że liczy sobie ponad siedemset stron nawet nie wiem kiedy to minęło a już przerzucałam ostatnią kartkę i tęskniłam za tym co już za mną. I choć wydawać, by się mogło, że to powieść dla fanów określonego gatunku literackiego - nic bardziej mylnego. To lektura dla każdego.
Tę książkę muszę przeczytać! W ogóle pięknie została wydana :D
OdpowiedzUsuńJeżeli książka ma w sobie to "coś" to im więcej kartek tym lepiej :)
OdpowiedzUsuńPorywająca przygoda to jest to. Interesująca książka.
OdpowiedzUsuń