czwartek, 30 września 2021

"Niebezpieczny dług" Dagmara Jakubczak

"Niebezpieczny dług"
Dagmara Jakubczak, Wyd. Niezwykłe, Str. 303

Zamierza ją wykorzystać i w ten sposób odegrać się na swoim dłużniku.


Dagmara Jakubczak zabiera w podróż po zakamarkach mafijnego świata. W nocnym klubie Ander upomni się o spłatę długu a Jasmine, policjantka, będzie ścigać morderców swojej matki. Ich drogi się połączą w najmniej oczekiwanym momencie a tajemnica sprzed lat nabierze zupełnie nowego znaczenia.

Nie przekonała mnie kreacja głównej bohaterki. Autorka starała się uchwycić ją jako silną i niezależną kobietę, która wie czego chce, ale rozmyło się to gdzieś w trakcie fabuły i okazało się, że Jasmine jest niezdecydowana, chwiejna i niestety nijaka. Jej waleczność tylko na początku była uchwytna, ponieważ z czasem, kiedy do głosu dopuściła serce, miałam wrażenie, że jednocześnie zapomniała o rozumie i nie łącząc ze sobą tych dwóch ważnych narządów podejmowała absurdalne decyzje.

Nie mniej fabuła okazała się ciekawa a historia lekka i przyjemna. Niezliczona ilość mafijnych debiutów wkrada się na polski rynek i ciężko oddzielić ziarno od plew, ale wciąż daję szansę podobnym historią choć jednocześnie rozumiem tych, którzy mają już dość podobnych historii. W tym przypadku otrzymujemy prostą, niekoniecznie skomplikowaną opowieść o dziewczynie, która chciała wyrównać rachunki z prywatnymi demonami a wyszło jak zawsze i dała się porwać nieoczekiwanej namiętności.

Styl autorki jest przyjemny, chociaż wymaga dopracowania w przypadku kreacji bohaterów. Postacie były sympatyczne, ale stosunkowo płaskie i niestety mało ciekawe jeśli chodzi o postać kobiecą, ponieważ Ander obronił się swoim mrocznym charakterem chociaż i on miał pewne ciągotki do przesady i niepotrzebnego dramatyzmu. Podobało mi się jednak wplecenie w losy bohaterów prywatnych problemów, które ukształtowały ich obecne charaktery, ponieważ obie główne postacie nie miały łatwo i w dzieciństwie przeszły swoje.

Książka ma momenty wymagające dopracowania, ale ogólnie nie mogę napisać, że żałuję swojego wyboru. "Niebezpieczny dług" na pewno będzie idealnym wyborem dla tych, którym romanse mafijne się jeszcze nie przejadły a ci, którzy szukają lekkiej powieści na leniwe popołudnie również mogą zwrócić uwagę na debiut Dagmary Jakubczak. Chętnie spojrzę jak rozwinie się pióro autorki, więc poczekam na jej kolejne książki a tymczasem ostatecznym wybór jak zawsze pozostawiam Wam.

5 komentarzy:

  1. Książka na pewno nie dla mnie, nie lubię tego typu literatury.

    OdpowiedzUsuń
  2. Od czasu do czasu lubię sięgnąć dla odprężenia po jakiś romans - jednak chyba na książke pani Dagmary się jednak po Twojej recenzji nie skuszę.

    Cieplutko pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakoś nie czuję potrzeby czytania tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Chyba racze w najbliższym czasie się nie skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  5. To książka zupełnie nie dla mnie :<

    OdpowiedzUsuń