czwartek, 28 lipca 2022

"Szachistka z Auschwitz" Gabriella Saab

"Szachistka z Auschwitz" Gabriella Saab, Tyt. oryg. The Last Checkmate, Wyd. Harper Collins, Str. 464


Wśród potworności KL Auschwitz czternastoletnia dziewczyna podejmuje grę o życie.


Powstało wiele obozowych powieści, które zawsze chwytają za serce i nie pozostawiają czytelnika obojętnym na rozgrywane wydarzenia. Jednak te książki, które nawiązują do dramatu dzieci, wydają się boleć najbardziej. Gabriella Saab w swojej powieści opisuje losy czternastolatki i z pełną dramatyzmu powagą udowadnia jak trudne było życie za bramą Auschwitz.

Autorka łączy tło historyczne z powieścią fabularną i chociaż nie mamy pewności czy podobna opowieść miała miejsce w prawdziwym życiu to bardzo łatwo wyobrazić sobie podobną sytuację. Wiele historii z czasów Auschwitz nie zostało opowiedzianych, wiele zostało pominiętych i zapomnianych a przecież wtedy wszystko było możliwe, łącznie z rozgrywkami szachowymi, które balansowały na granicy życia i śmierci. 

Maria Florkowska to bohaterka, której odwaga nie ma granic. Niezależna, pewna swego piętnastolatka może pochwalić się nie tylko zamiłowaniem do gry w szachy, ale i działalnością w ruchu oporu w okupowanej Warszawie. Jednak pewnego dnia trafia do Auschwitz i cudem uchodzi z życiem, ponieważ zastępca komendanta Karl Fritzsch wypatrzył w niej okazję do rozrywki. Zmusza Marię do gry w szachy i głośno informuje, gdy tylko znudzi mu się zabawa, dziewczyna zostanie zabita. Karl nie spodziewa się jednak, że w bohaterce drzemie ogromna siła i ta nie cofnie się przed niczym, by uciec spod jarzma bólu i cierpienia. Maria reprezentuje sobą siłę jaką pochwalić się mogą jedynie mieszkańcy obozu, bo gdy wszyscy stają nad przepaścią śmierci nie mają nic do stracenia decydując się na radykalne kroki.

Autorka opisuje trudne życie obozowe, nie owija w bawełnę i sprawia, że z jej książki wylewa się tragedia tamtych czasów. Jednocześnie strach, głód i śmierć konfrontuje z Marią, która wydaje się jasnym punktem rozgrywanych wydarzeń. Dziewczyna spotyka ojca Maksymiliana Kolbe i u jego boku uczy się zapomnianego przez wszystkich dookoła człowieczeństwa. Ta historia więc mocno balansuje na granicy wiarygodności, niesie poczucie, że podobne rozgrywki szachowe miały miejsce naprawdę a spryt i inteligencja młodej bohaterki pokonały zło w ludzkiej skórze.

Podczas lektury towarzyszyło mi wiele emocji. Książki obozowe nigdy nie należały do najłatwiejszych i zawsze stawiały czytelnika w obliczu wielkiego wyzwania a "Szachistka z Auschwitz" jedynie udowadnia jak ciężko jest mierzyć się z historią i jej smutnym przesłaniem. Gabriella Saab napisała piękną powieść przez którą przebija się siła i nadzieja, więc nawet jeśli trudno było patrzeć na wszechobecne cierpienie to i tak śmiało możemy czerpać z Marii wzór do naśladowania.

8 komentarzy:

  1. Nie dziwię się, że towarzyszyło ci tyle emocji.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tego rodzaju książki zawsze czytam z ogromną ciekawością.

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja mama bardzo dużo czyta książek obozowych, a tej jeszcze nie miała okazji bliżej poznać. Z chęcią jej podrzucę ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  4. Książki obozowe zawsze bardzo mnie poruszają, dlatego sporadycznie po nie sięgam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten tytuł już mi się przewinął, ale recenzję czytam pierwszy raz. Jestem ciekawa historii opisanej przez autorkę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Z pewnością przeczytam tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie słyszałam o tej książce, a bardzo cenię powieści związane z tematyką obozową, dlatego rozejrzę się za tym tytułem.

    OdpowiedzUsuń