Wspaniała opowieść o dorastaniu, sile miłości oraz o więzach silniejszych niż przestrzeń i czas.
Wystarczył jeden rzut oka na okładkę i wiedziałam, że to powieść dla mnie. Opis fabuły jedynie potwierdził moje przypuszczenia, ale największe zaskoczenie spotkało mnie wewnątrz, gdy już pierwsze strony przeniosły mnie w wyjątkowe miejsce. R.J. Palacio stworzyła wiele cudownych powieści obok których nikt nikt z nas nie powinien przechodzić obojętnie, ale dla mnie "Pony" bije swoje poprzedniczki na głowę.
Autorka pisze w cudowny sposób i w dużej mierze jej styl jest zasługą tego jaki rozgłos mają jej fabuły. To połączenie lekkości i swobody z niezwykłą plastycznością oraz dojrzałością. Bystre oko dostrzega wartości otaczające świat i przekłada to na rozgrywane wydarzenia, tak by historia trafiła do czytelnika bez względu na wiek czy literackie upodobania. W najnowszej książce Palacio pokazuje ogrom miłości, determinacji i walki z własnymi słabościami na przykładzie młodego bohatera, który mając u swojego boku wyjątkowych przyjaciół wkracza w sam środek niezapomnianej przygody.
Silas ma zaledwie dwanaście lat, gdy w środku nocy trójka jeźdźców zabiera ze sobą jego ojca. Pozostawiony samemu sobie, mając u boku jedynie Mittenwalda będącego zjawą, podejmuje ważną decyzję, gdy pod jego drzwiami pojawia się koń. Chłopiec wskakuje więc na jego grzbiet i podąża tropem ojca, nie spodziewając się, że po drodze odkryje wiele zaskakujących rzeczy a także zrozumie gdzie tak naprawdę jest jego miejsce w świecie. I tak rodzi się połączenie literatury młodzieżowej, z westernem i motywem drogi co jednocześnie przekłada się na lawinę wartościowych przesłań.
To była genialna historia, możecie mi wierzyć. Dawno nie czytałam tak inteligentnej opowieści łączącej tyle motywów. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że mamy do czynienia z banalną opowieścią dla młodego czytelnia, ale im więcej stron przerzucamy, tym więcej do nas dociera. Okazuje się, że autorka składa na nasze dłonie lekturę o dorastaniu, przyjaźni, dążeniu do zrozumienia samego siebie aż w końcu o znaczeniu miłości, która potrafi całkowicie nas odmienić. Narracja chwyta za serce a towarzyszące nam emocje otulają niczym ciepły koc i nie pozostawiają obojętnym na los Silasa ani przez sekundę.
"Pony" to książka, którą powinien przeczytać każdy z nas. Odważna, wielopoziomowa, pokazująca jak wielkie znaczenie w świecie ma jeden mały chłopiec. R.J. Palacio rozłożyła mnie na łopatki swoją najnowszą lekturą, ponieważ trafiła ona jednocześnie do mojego serca i rozumu. To książka tajemnicza, zaskakująca i stawiająca na wielką przygodę podczas której przyjdzie nam rozszyfrować wiele ważnych, pozostawionych znaków. Gwarantuję, że nie zapomnicie tej historii na długo po zamknięciu ostatniej strony a nawet więcej - będziecie chcieli do niej powrócić jeszcze nie jeden raz.
Bardzo mocno zachęcasz do lektury tej książki.
OdpowiedzUsuń